„Życie za bezcen” to kolejny tomik Wojciecha Łęckiego. Jak w poprzednich, tak również i w tym, każdy wiersz trzeba wyłuskiwać niczym trufle, co należy uznać za wyrafinowaną przyjemność, podobnie jak smak, z którym zwykle może się kojarzyć. Do obcowania ze słowami nie tylko opisującymi rzeczywistość, ale przede wszystkim odkrywającymi jej indywidualną naturę i niedostrzegalne wcześniej piękno poeta udostępnia ponad 100 utworów. Wśród nich na pewno znajdą się takie, do których będzie się wracało: albo na kartach książki, albo w pamięci.