CIERPKO PACHNIE SKÓRA, ATŁASOWE TAŚMY OPLATAJĄ NADGARSTKI, SĄ LINY, JEDWAB I KORONKI
Klara rozpoczyna pracę w fimie, której prezesem jest Jan Korn. On szuka asystentki. Ona widzi w tym szansę na zdobycie doświadczenia i awans. I choć szef od pierwszej rozmowy deklaruje, że będzie oczekiwał pełnego zaangażowania oraz całkowitej dyspozycyjności – nic nie budzi jej podejrzeń.
Mężczyzna zdaje się wywoływać w niej całkiem ekscytujące uczucia: ciekawość, podziw, fascynację. Oczywiście, dość szybko dochodzi do romansu. Ale Jan ma specyficzne upodobania…