Wymiana Młodzieżowa "Reading The Biggest Privilage" W Turcji

W dniach 21-30.04.2016r. wolontariusze Stowarzyszenia Sztukater - Magda, Dawid, Przemek, Bartek i Tomek - uczestniczyli w wymianie młodzieżowej "Reading the biggest privilage" realizowanej w ramach programu Erasmus+. Projekt odbył się w Sivas w Turcji.
Poniżej przedstawiamy relacje naszych wolontariuszy!

Poniżej przedstawiamy relacje naszych wolontariuszy!

Tomek

W dniach 21-30 kwietnia 5tka członków organizacji sztukater wzięła udział w wymianie miedzynarodowej. Temat projektu dotyczył czytania. Lokalizacja nie została wybrana przez przypadek, ponieważ to właśnie z Sivas wywodzi się pismo. 21 kwietnia wczesnym rankiem udaliśmy się autem z Wrocławia do Berlina, skąd czekał na nas samlot do Stambułu. Po ponad dwóch godzinach lotu dotarliśmy do Turcji i udaliśmy się na kolejny samolot, do Sivas.

Każdy dzień rozpoczynaliśmy punktualnie o 9tej krótką zabawą mającą nas zintegrować i naładować pozytywną energią. W pierwszym dniu organizatorzy skupili się na integracji. Odbyło się wiele zabaw i zadań mających na celu poznać wszystkich uczestników. Przedstawiono nam również program całego tygodnia. Przez następne 5 dni w ciągu dnia ćwiczyliśmy umiejętności pracy w grupie oraz autoprezentacji, a wieczorami odbywały się wieczorki kulturalne państw biorących udział w projekcie(Estonia, Pakistan, Polska, Rumunia, Turcja i Włochy) przygotowane przez reprezentacje danych krajów. Mieliśmy możliwość skosztować narodowe potrawy oraz zaczerpnąć wiedzy na temat każdej z kultur. Było to ciekawe i uczące doświadczenie. Organizatorzy zadabali również o to, abyśmy mogli zobaczyć miasto i jego okolice a także zintegrować się z tamtejszmi Tubylcami, którzy pokazywali nam różne zakątki miasta a także pomagali w robieniu zakupów. Niejednokrotnie czuliśmy się onieśmieleni ich uprzejmością w stosunku do nas. Jako, że 98% populacji w Turcji wyzaje Islam, nie mogło zabraknąć wizyty w jednym z najstarszych meczetów na terenie Anatolii. Dla nas, ludzi wychowanych w wierze Chrześcijańskiej było to ciekawe doświadczenie, pozwalające spojrzeć szerzej na pewne sprawy. Kiedy wykonaliśmy już większość swoich obowiązków związanych z projektem, przyszedł czas na wizyty oficjalne. Odbyliśmy krótkie spotkanie z burmistrzem Sivas a także ministrem ds. kontaktów między religijnych. Odwiedziliśmy lokalny uniwersytet i powymienialiśmy się doświadczeniami z innymi studentami. Nie mogło zabraknąć również akcentu wakacyjnego. W jeden dzień udaliśmy się na wycieczkę do przepięknej Kapadocji, słynacej z księżycowego krajobrazu, który tworzą licznie występujące formy tufowe. Po 9-ciu dniach, bogatsi o nowe doświadczenia i umiejętności bezpiecznie powróciliśmy do Polski.

Przemek

W dniach 21.04.16 – 30.04.16 uczestniczyłem w projekcie „Reading the biggest privilage" z organizowanym w Turcji w mieście Sivas. Oprócz Polski i Turcji w projekcie brała udział młodzież z Estonii, Rumuni i Włoch. Pierwszy dzień przeznaczony był na gry i zabawy integracyjne, wszyscy uczestnicy byli bardzo pozytywnie nastawieni co pozwoliło zbudować świetną zgraną grupę. Podczas trwania wymiany poruszaliśmy tematy takie jak „dlaczego ludzie nie czytają", „dlaczego czytanie jest ważne". Każdy kraj przygotowywał prezentację na temat swojego kraju, a także statystyk czytelnictwa i ulubionych książek, była to świetna okazja by poznać inne narodowości ich kulturę i pisarzy. Przeprowadzaliśmy także wywiad na temat książek i czytania z miejscowymi ludźmi, którzy byli bardzo mili i chętnie odpowiadali na nasze pytania, pozwoliło to nam zobaczyć jak naprawdę wygląda to w Sivas. Organizatorzy przygotowali dla nas wiele ciekawych spotkań między innymi z burmistrzem miasta, odwiedziliśmy także szkołę i uniwersytet gdzie zawarliśmy wiele nowych znajomości. Mieliśmy również czas przeznaczony na zwiedzanie miasta, a także jeden cały dzień poświęcony na wycieczkę do Kapadocji jednej z największych atrakcji turystycznych w Turcji. Projekt w Sivas był dla mnie niesamowitym przeżyciem, które odmieniło moją osobę i pozwoliło poznać kulturę innych krajów i zawrzeć znajomości ze wspaniałymi ludźmi, których tak jak i całej wymiany na pewno nie zapomnę.

Bartek

Jestem studentem Politechniki Wrocławskiej. Po pewnym dniu pełnych zajęć kolega mi powiedział o możliwości wyjechania na wymianę zagraniczną. On już wcześniej brał udział w podobnej, również w Turcji. Gorąco mnie zachęcał. W końcu mu uległem i nie żałuję.

Wszystko się zaczęło od przejazdu autem do Berlina. Stamtąd mieliśmy samolot do Istambułu, a następnie do Sivas. W Sivas zostaliśmy odebrani z lotniska przez opiekunów. Zaakomodowani zostaliśmy w hotelu o zadawalających warunkach. W pokoju byłem z Tomkiem i jeszcze jednym kolegą z Włoch. Kolejnego dnia z samego rana wystartowaliśmy z zajęciami wszelkiej maści. Początkowo były to zabawy pozwalające nam się lepiej poznać z innymi. Mówię tutaj o uczestnikach projektu z Estonii, Włoch, Rumunii, Pakistanu i Turcji. W kolejnych dniach czas poświęcaliśmy głównie na prezentacje i dyskusje związane z tematem naszej wymiany (Reading the biggest privilage), a wieczorami uczestnicy prezentowali swoje państwa podczas wieczorków kulturowych. Znalazł się również czas na zwiedzanie Sivas, poznanie miejscowej władzy i integrację z miejscowymi. Jednego dnia pojechaliśmy nawet do Kapadocji – krainy historycznej znanej przede wszystkim z charakterystycznych form tufowych. Był to świetny relaks wśród przepięknych widoków. Organizatorzy byli bardzo komunikatywni i z uwagą słuchali naszych propozycji związanych harmonogramem projektu. Po 9 dniach wrażeń wróciliśmy bezproblemowo spowrotem do Polski.

Zostaliśmy naładowani pozytywną energią, poznaliśmy mnóstwo wspaniałych ludzi, poprawiliśmy swoje umiejętności autoprezentacji i pracy w grupie, wzbogaciliśmy swoje angielskie słownictwo, otworzyliśmy się na dotąd nam nieznaną literaturę zagraniczną oraz poznaliśmy turecką kulturę i zwyczaje.

Dawid

W dniach 21-30.04.16 odbył się projekt "Reading the biggest privilage". Pierwszego dnia, kiedy dotarliśmy było już późno i poza miłym przywitaniem, chwilą rozmowy nie było czasu na nic więcej. Od następnego dnia zaczęły się zajęcia które bardzo mnie zaciekawiły. Czas był zorganizowany tak że cały czas coś się działo i nie było czasu na nudę. Podczas projektu poznałem wielu ciekawych ludzi i dowiedziałem się wielu rzeczy np na temat kultur innych krajów. Poza zajęciami były organizowane jeszcze różnego rodzaju wycieczki i wypady na miasto. Najciekawszym miejscem według mnie okazało się skalne miasto oddalone o blisko 400 km od Sivas w którym się znajdowaliśmy. Spędziliśmy tam cały dzień. Ostatni dzień był dość trudny gdyż świadomość że nazajutrz trzeba będzie wyjechać nie dawała mi spokoju. Na sam koniec pożegnalismy się z uczestnikami i organizatorami oraz podziękowalismy za wszystko co dla nas zrobili. Ogólnie wyjazd bardzo mi się podobał, wszystko było dobrze zorganizowane a tamtejsi ludzie bardzo mili i sympatyczni.