Stare dwory są nie tylko siedliskiem wspomnień, ale przede wszystkim tajemnic. Zabawa w chowanego może trwać tam w nieskończoność i nieodmiennie towarzyszy jej odkrywanie sekretów dawnych dni.
Florence i jej przyrodni brat Giles mieszkają w jednym z takich miejsc, gdzie przeszłość podaje rękę teraźniejszości, a przyszłość ukazuje się na tafli lustra. Dziecięce rozrywki przerywane są lekcjami Gilesa, które odbywa ze swoją guwernantką. Florence nie wolno się uczyć. Szczególnie czytania. Ogromna biblioteka jest miejscem zakazanym. I bardzo pociągającym.
Florence, dzięki sprytowi i inteligencji, powoli zaczyna rozróżniać litery, a potem układa je w słowa. Od tej pory życie dziewczynki ulega zmianie. Cały wysiłek wkłada w to, by niezauważona wślizgnąć się do biblioteki. Jej umysł chłonie słowa, wyobraźnia maluje obrazy magicznych krain. Zatraca się zupełnie w labiryncie opowieści.
Kiedy pierwsza guwernantka ginie zagadkową śmiercią, zjawia się następna. Florence czuje, że ta elegancka kobieta w czerni nie przyjechała do dworu Blithe bez powodu. Uważa, że ma niecny plan porwania lub skrzywdzenia jej młodszego braciszka.
A jeśli to tylko przeniesienie przeczytanych baśni do rzeczywistości?
Czy guwernantka naprawdę umieściła swoje oblicze we wszystkich lustrach, po to by śledzić każdy krok dziewczynki?
Kto jest bardziej niebezpieczny? Florence czy panna Taylor?
Książka Johna Hardinga „Siostrzyca" nawiązuje do tradycji powieści gotyckiej. Czytelnik wciągnięty zostaje w skomplikowaną, pełną niedomówień grę. Narratorka historii, dwunastoletnia Florence posługuje się własnym, wymyślonym językiem, który doskonale pobrzmiewa w ciszy ciemnych korytarzy, potęgując wrażenie zbliżającego się dramatu.
Kiedy jest prawie pewne, że dziewczynka postradała zmysły, autor ujawnia fakty, które przeczą temu podejrzeniu. Nawet po przeczytaniu zakończenia pozostają wątpliwości.
*****
Kurza twarz:
Wydawnictwo MAŁA KURKA wykluło się z namiętności czytania, ab ovo, pewnego słonecznego dnia 2010 roku.
Jesteśmy przyjaciółmi i od nieskończoności wspólnie obserwujemy rzeczywistość przesiadując w barze Rico Babel Świat ...czytamy...
Viva la gallina anque sea su pepita!*
Teraz
Śmiało rozglądamy się dookoła świata w poszukiwaniu ciekawie opowiedzianych historii.
Zamierzenia
Szczególnie zależy nam na wydawaniu książek debiutantów, ale również pisarzy znanych w swoich kulturach, a nie odkrytych jeszcze w Polsce. Stawiamy na debiuty translatorskie i ilustratorskie.
Interesują nas książki potrzebne do poznania labiryntu świata.
Lub tylko własnych myśli.
Mamy nadzieję, że
Spacerując swobodnie po elipsie świata Jajka, dotrzemy po słowa wszędzie tam, gdzie błysną one subtelnym, lokalnym pięknem i mądrością, choćby były wyryte na schodach hieroglifami lub pospiesznie spisane na liściu wiatru
Dom wydawniczy Mała Kurka
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
www.malakurka.pl