- Nie zginę –zapewniłem. –Znasz ten psalm? „Chociaż idę doliną cienia i śmierci, niczego się nie boję...“ Amerykańscy żołnierze, zmienili zakończenie: ... „bo to właśnie ja jestem najgorszym skurwysynem w tej dolinie“.
Pułkownikowi Razumowskiemu nie będzie dane spokojnie powrócić do zdrowia po zamachu Abakumowa i spotkaniu z Qingbao. Nagła choroba Stalina rozpoczyna bezlitosną rozgrywkę, w której Razumowski odegra kompletnie niechcianą, choć znaczącą rolę. Pułkownik musi poradzić sobie z czekistami, Berią, zwolennikami monarchii z "Białego Kremla", błatnymi, triadami, przeszłością własnej rodziny i nieśmiertelnymi z sekty Doskonałych. Prawdopodobnie najrozsądniej zrobiłby przykładając do skroni lufę tokariewa i pociągając za spust. Ale nie ma na to czasu...
Fabryka Słów Sp. z o.o. Oddział Warszawa
ul. Chmielna 28b/ 4 piętro
00-020 Warszawa
www.fabrykaslow.com.pl