Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Rok 1005

FtW

 

 

ROK 1005

 

 

Stoję na tym moście i stoję i wciąż nie mogę podjąć decyzji, kuśka przybita gwoździem napuchła i bardzo boli. Oj pocom ja z tą dziewką się zadał, było by lepiej gdybym w chałupie na tyłku siedział, a nie swawoli z mężatką zaznawał. A teraz nóż w ręku i wybieraj człowiecze – fiuta urżnąć, czy żyły otworzyć? Oj przedtem nie miałem ja takich życiowych dylematów, jakie to prawo i jaka sprawiedliwość? Ale decyzję to już chyba za mnie podjęto, bo mi przysłał spowiednika bez zębów, co je był stracił bo postu nie przestrzegał. A teraz uczta na zamku, jedzą, piją, a niedługo to i za chędożenie się wezmą, a ty prosty człowieku za naganiacza do mostu przytwierdzon tkwij wysłuchując drwiny i szyderstwa. Oj Bolesławie, co z ciebie za władca co przyrodzenie ludowi swemu każesz ucinać, a sam swoje wpychasz gdzie tylko można, co to za przykład dla poddanych jest, ty co żeś ruską kniahini gwałtem wziął.

O idzie zbrojny, może litość okazana będzie i ułaskawią?

- Ileż masz zamiar stać na tym moście?

- No przecież nie było terminu wykonania wyroku.

- Ale twoja obecność tutaj przeszkadza i rozprasza majestat w wieczornej swawoli.

Cięcie było szybkie i wprawne, głowa potoczyła się, a woda zamknęła nad nią wrota zapomnienia. I tak kończą łby ciemnego ludu co panu, swym jestestwem przeszkadza.

Rate this item
(0 votes)

Podziel się!

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial