Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Filozofia Spoza Szyby 3

AGNESTO

 

 

FILOZOFIA SPOZA SZYBY 3

 

Zawsze o tych samych porach chodziła do sklepu. Trzy razy dziennie, jakby zapominała co miała kupić, albo – jak przypuszczali nieliczni – potrzebowała ucieczki z domu. W zimie w zielonej kurtce do kolan o dwa numery za dużej, która zwisała z niej, jak ze stracha na wróble. Na głowie nieodłączna szara czapka z pomponem. Na nogach kozaki. W lecie czarna sukienka z rękawami trzy czwarte zakończonymi białymi mankietami i białym kołnierzykiem pod szyją. W talii pasek, też biały. W lecie wyglądała elegancko, kobieco wręcz, podczas gdy zimą straszyła wyglądem.

 

Nikt jej za bardzo nie znał.

 

Ponoć miała na imię D., ale inni mówili, że to jest A.

 

Mieszkała na piątym piętrze. Na siódmym. Nie w tym wysokim wieżowcu, a w tym niskim niewidocznym stąd, mówili inni.

 

Ludzie byli ciekawi kim jest, z czego żyje, czy ma męża, czy ma dzieci.
Ludzie byli ciekawi, bo była szara. Dla wielu nijaka. Nikła w kolorowym, rozpędzonym świecie. Nie istniała w szybko pędzącej, rozkrzyczanej rzeczywistości. Nie było jej, po prostu.

 

A ona? Ciągle sama. Milcząca.
Ona – kobieta chodząca zawsze tymi samymi ścieżkami.

 

Któregoś dnia przyszła do cukierni. Nieśmiało. Powoli, jakby się bała. Weszła, gdy nikogo nie było w środku. Stanęła przy szklanych chłodniach z wypiekami. Patrzyła. Wyglądała jakby analizowała każde z osobna, jakby starała się zapamiętać je z nazwy i wyglądu. Jakby chciała je utrwalić w sobie. Jej wzrok zatrzymał się na czekoladowych ciastkach z migdałami ułożonymi w niewielkie piramidy. Okrągłe, kruche ciastka polane pięcioma kolorami czekolady. Zielona, czarna, mleczna, biała i beżowa cappuccino. Uśmiechnęła się do nich. Koniuszkami palców musnęła szybę oddzielającą ją od nich. W tym magicznym dla niej momencie stała się dzieckiem, dziewczynką, która nagle otworzyła oczy i odkryła, że jest w cukierkowym raju. W tej jednej chwili poczuła się pełna marzeń i apetytu na życie. Kiedyś boso biegała po trawie, piszczała z radości, kręciła piruety w kolorowej sukience, uśmiechała się do słońca... Kiedyś, dawno temu.

 

Teraz jestem stara, pomyślała. Stara i robię z siebie pośmiewisko.

 

Ciepło w niej jeszcze grzało, gdy zimna dłoń rzeczywistości przywracała ją do porządku.

 

Serce jeszcze chciało bić.

 

W tej cukierni coś się z nią i w niej działo. Coś, czego się wstydziła. Coś, co powinno było zostać zapomniane i wymazane.
Odwróciła się do wyjścia.

 

Wyszła z torebką ciastek czekoladowych w różnych kolorach pomady. Zapach słodkości oszałamiał przy każdym odchyleniu papieru. Czuła się jak stare dziecko wracające do domu z prezentem. Z prezentem, który dostała za późno. O kilka lat za późno.

 

Ciastka dostała od sprzedającej. Ta nie mogła wypuścić jej bez niczego. Broniła się, bo nie miała przy sobie pieniędzy. Wymyśliła nawet jakąś chorobę, że niby nie może jeść słodyczy, że w jej wieku to niezdrowe, że niewłaściwe. Pogubiła się w wykrętach. Spuściła głowę. Przecież nigdy nie umiałam kłamać, pomyślała. Co ja robię?

 

Szła z torebką ciastek, czekoladowych ciastek z migdałami. Od lat nie miała ich w ustach. Bała się ugryzienia, bała się ich smaku. Czy moje serce to wytrzyma, pytała samą siebie. Czy te ciastka nie obudzą emocji zbyt mocno uśpionych od lat? 

 

Weszła do kuchni. Zaparzyła sobie herbatę miętową. Usiadła przy stole. Jasność dnia zalewała cały blat. Paczuszka z cukierni stała na wprost niej. Nie miała odwagi zajrzeć do środka, nie miała odwagi by wyjąć te ciastka, ułożyć na talerzyku i zjeść.
Z rękami na kolanach, ze wzrokiem utkwionym w okno, rozpłakała się.
Rozpłakała się, jak jeszcze nigdy w życiu.

 

Przez dwa dni nikt jej nie widział w drodze do sklepu.
Przez dwa dni mówiono o niej wszędzie.
Przez dwa dni tak wiele się wydarzyło.

Rate this item
(0 votes)

Podziel się!

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial