Ułatwienia dostępu

Przejdź do głównej treści

Most O Trzech Przęsłach


Autor: Ismail Kadare

Kamilbednareksa

Zdarzają się książki, które zaskakują czytelnika od pierwszych stron. Sięgając po „Most o trzech przęsłach” autorstwa Ismaila Kadare nie miałem zielonego pojęcia czego mogę się spodziewać. Nie czytałem wcześniej żadnego albańskiego autora. Cieszę się jednak, że moja przygoda z pisarzami z tego kraju zaczęła się od tej konkretnej książki. Wydawnictwo Akademickie Sedno i tłumacz Marek Jeziorski zrobili przy tej książce naprawdę kawał świetnej roboty i z wielką przyjemnością Wam o tym opowiem.

Jeden z mnichów zamieszkujących nad rzeką zwaną Ujaną Zwodniczą stawia sobie za cel, by opisać historię budowy mostu, gdyż jego zdaniem jest to wydarzenie przełomowe. Do tej pory każdy, kto chciał przeprawić się przez rzekę musiał przez nią przepłynąć lub szukać brodu, natomiast most miał zmienić życie mieszkańców. Historia spisana przez mnicha nie jest zwykłą kroniką budowy, ale jest opowieścią o przeżyciach wewnętrznych, o ludzkich problemach, o sterowaniu masami, o niepokojach egzystencjalnych i sprzecznościach rządzących naszym światem.

Nie mogę zacząć inaczej niż od pochwały języka, w jakim książka została napisana. Czytało się ją z ogromną przyjemnością i mogłem jedynie żałować, że jest tak krótka. Liczy sobie tylko nieco ponad sto pięćdziesiąt stron, ale od początku do końca trzyma świetny poziom pod kątem stylu czy słownictwa.

Pod kątem fabularnym także nie mam wiele do zarzucenia. Historia z pozoru zdaje się bardzo prosta. Mnich spisuje proces sprzedaży gruntów pod most oraz samą budowę przeprawy. Takie rzeczy w XIV wieku były całkowicie normalne, więc i tutaj nie powinno zdarzyć się nic zaskakującego. Jednak nic nie jest tak proste, jak się wydaje. Nie brakuje w tej historii intrygi i mistycyzmu. Mamy tutaj nawet pradawne legendy i przelaną krew, co tylko wzmaga apetyt na kolejne strony powieści. Nie chciałem jej odkładać i spędzałem każdą wolną chwilę na czytaniu. Ciągnęło mnie do tej opowieści tak bardzo, że nawet nie czytając zastanawiałem się, co wydarzy się dalej.

Jednak, moim zdaniem, największym atutem „Mostu o trzech przęsłach” jest jego ponadczasowość i to w zasadzie dosłownie. Pomijając szczegóły dotyczące tego kto, gdzie i w jaki sposób chce wybudować most mamy do czynienia z tym, co codziennie dzieje się na świecie. W końcu co chwila większa i bogatsza firma wyrzuca z biznesu mniejsze. Co jakiś czas słychać o tym, że ktoś coś zdobył szantażem, że wykorzystał czyjąś słabość dla swojej korzyści. Pan Kadare w swojej książce pokazał nawet jak wielką siłą może być plotka czy propaganda, czego przecież cały czas doświadczamy. Mamy tutaj także pewną metaforę historyczną. Świat chrześcijański obawiający się świata muzułmańskiego, czyli w tej opowieści akurat Imperium Osmańskiego, niewiele robi, by to zagrożenie powstrzymać. Oddaje mu nawet coraz więcej ziem czy innych dóbr licząc, że w ten sposób uda się odwlec wojnę. Zrozumienie wszystkiego, do czego Ismail Kadare się odnosi, wymaga zapewne znajomości historii nie tylko Europy, ale też samej Albanii, więc jestem przekonany, że jeszcze wiele więcej mógłbym z tej książki wynieść. Wiem jednak, ze jest to lektura, która sprawiła, że po jej odłożeniu coś mądrego mi w głowie pozostało.

Abstrahując od tego, że dowiadujemy się z opowieści o tym, w jaki sposób dawniej budowano mosty, czy jakie lokalne legendy krążyły w Albanii, to mamy także przykłady tego, jak reagowano na obcych, jak ich opisywano czy w jaki sposób zarządzano ówczesnymi albańskimi ziemiami. Tak sobie teraz myślę, że książkę tą można odbierać nie tylko jako zbiór odniesień do historii i do światowej polityki, ale także do życia jednostki. Zdarza się bowiem, że to, co ma nam w jakiś sposób pomóc (jak most miał ułatwić komunikację i zacieśnić związki między krajami) może odnieść zupełnie odwrotny skutek i sprowadzić na nas jakieś problemy. Pozostaje mi mieć nadzieję, że Kadare nie był wizjonerem i zalewające Europę Imperium Osmańskie już się nie powtórzy, a przynajmniej nie w taki stopniu, jak było to na Bałkanach kilka wieków wcześniej. Samą książkę oceniam na 6/6 i każdemu serdecznie polecam.

 

 

 


Informacje:

  • Autor:
    Ismail Kadare
  • Gatunek:
    Literatura Piękna, Powieść, Historyczna
  • Tytuł Oryginału:
    Ura me tri harqe
  • Język Oryginału:
    Albański
  • Przekład:
    Marek Jeziorski
  • Liczba Stron:
    160
  • Rok Wydania:
    2024
  • Wymiary:
    135x210 mm
  • ISBN:
    9788379632268
  • Wydawca:
    Wydawnictwo Akademickie Sedno
  • Oprawa:
    Miękka
  • Miejsce Wydania:
    Warszawa
  • Ocena:
    6/6