Upał
żuczek75
W Warszawie trwają przygotowania do meczu Polska- Niemcy, który na odbyć się w ramach Mistrzostw Europy. Miasto nawiedza fala upałów, która na pewno nie pomoże piłkarzom w trakcie spotkania. Dzień przed meczem dochodzi do nieudanej próby samobójczego zamachu, którego celem najprawdopodobniej miał być autobus z niemieckimi kibicami. Znany z kart „Mrozu” podinspektor Centralnego Biura śledczego Policji i jednocześnie szef Biura Zwalczania Terroryzmu, Jakub Tyszkiewicz, jest odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa zarówno piłkarzom jak i kibicom, którzy gromadzą się nie tylko na stadionie, ale także poza nim, w strefie kibica. Wszystko wskazuje na to, że zdrowie i życie wielu ludzi może być zagrożone, a pochodzący z Pakistanu terroryści to nie jedyny problem Okazuje się, że nie wszystkie polskie służby chcą współpracować, a wręcz sabotować działania mające na celu likwidację zagrożenia.
Marcin Ciszewski, znany chociażby z serii www, tym razem zabiera nas do upalnej Warszawy roku 2012. I po raz kolejny udowadnia, że bardzo dobrze czuje się w gatunkach political i historical fiction. Tu zdecydowanie mamy do czynienia z tym pierwszym, chociaż z perspektywy czasu (pierwsze wydanie książki ukazało się w 2012 roku) możemy już mówić również o „historical fiction”.
W drugim tomie „Serii meteo” ponownie spotkamy bohaterów znanych z „Mrozu”. Oprócz Jakuba Tyszkiewicza znajdziemy tu m.in. jego podwładnego Stanisława Krzeptowskiego, który odgrywa w książce niemałą rolę. Bardzo ciekawym zabiegiem jest to, że autor nie podaje nazwisk niektórych funkcjonariuszy państwa. Osobiście nie dopatrzyłem się, nazwisk premiera, ministra spraw wewnętrznych i szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jedynym z wyższych rangą oficerów wymienianych z nazwiska jest dowódca GROMU-u gen. Dreszer. Czy jest to nawiązanie do przedwojennego gen. Orlicz- Dreszera? Bardzo możliwe.
Akcje rozwija się bardzo szybko, nie ma tu przesadnie długich opisów. Widać, że autor wie jak zapewnić czytelnikowi jak najwięcej rozrywki. Jeżeli lubicie szybkie zwroty akcji, brudne gry służb specjalnych i dzielnych policjantów walczących z wszystkimi możliwymi przeciwnościami, to jest to książka w sam raz dla Was. Znajdzie się też i gratka dla wiernych czytelników Marcina Ciszewskiego, którą jest nawiązanie do innych książek autora, ale trzeba czytać uważnie i do samego końca. Zakończenie jest zaskakujące i otwarte, co pozostawia szeroko otwartą furtkę do kolejnych części, które zresztą już powstały.
Minusem jest moim zdaniem niewielkie powiązanie tytułu z treścią książki. O ile w pierwszej części mróz miał bardzo duży wpływ na fabułę, a można nawet zaryzykować stwierdzenie, że był jednym z bohaterów, upał jakoś nie ma większego wpływu na treść. Po prostu jest, postaci się męczą i pocą, ale wydaje mi się, że nie jest to czynnik determinujący fabułę. W niektórych recenzjach możne przeczytać, że czytając książkę można wręcz poczuć gorąco bijące ze stron powieści. Uważam, że to mocno przesadzone opinie, a spocić się przy czytaniu można co najwyżej przewracając kartki.
Jako ciekawostkę dodam może, że Marcin Ciszewski, zanim zadebiutował w 2008 roku jako pisarz, był dziennikarzem muzycznym w Programie 3 Polskiego Radia. Co bardzo interesujące na przełomie lat80. I 90. grał na gitarze basowej w zespołach Kosmetyki Mrs. Pinki, Delator i Full Metal Jacket. Nie obcy był mu też sport - trenował taekwondo,, boks tajski i narciarstwo alpejskie.
Informacje:
-
Autor:Marcin Ciszewski
-
Gatunek:Literatura Piękna, Powieść, Thriller
-
Tytuł Oryginału:Upał
-
Język Oryginału:Polski
-
Przekład:Brak
-
Liczba Stron:464
-
Rok Wydania:2024
-
Wymiary:135 x 205 mm
-
ISBN:9788383294964
-
Wydawca:Skarpa Warszawska
-
Oprawa:Miękka
-
Miejsce Wydania:Warszawa
-
Ocena:4/6