Układ Doskonały

„Sam dokonujesz wyborów, błędy też popełniasz na własny rachunek. Przestań zrzucać winę na geny i szukać wymówek. Stać cię na więcej..."

Jennifer Probst to autorka z książkami której spotykam się po raz pierwszy. Ta amerykańska pisarka mieszka w pięknej dolinie rzeki Hudson w stanie Nowy Jork. Ukończyła studia biznesu.

Książka „Układ doskonały" stała się bestsellerem na rynku światowym.

Bohaterką powieści jest Aleksa McKenzie - porywcza właścicielka księgarni. Nie chcąc dopuścić do sprzedaży rodzinnego domu ima się wielu sposobów, posuwa się nawet do odprawiania czarów. Ostatecznie jedynym sposobem na uniknięcie utraty posiadłości jest małżeństwo z bogatym mężczyzną. Aleksa nie przewidziała, że jako oblubieńca wyczaruje sobie wpływowego biznesmena, a zarazem starszego brata najlepszej przyjaciółki, który przed laty złamał jej serce. Jednak Nick Ryan, bogaty biznesmen nie bardzo śpieszy się do małżeństwa, lecz jeśli chce odziedziczyć koncern budowlany stryja, musi znaleźć sobie żonę, i to szybko.

Gdy dowiaduje się, że przyjaciółka siostry szuka męża z posagiem, składa jej propozycje nie do odrzucenia. Małżeństwo jako czysty układ biznesowy bez miłości. Ich związek ma przetrwać rok. Jednak czy im się uda? Czy los nie spłata im figla i nie rozpali uczucia między małżonkami?

To książka pełna miłości, emocji oraz zaskakujących zwrotów akcji. Wciąga już od pierwszych stron i trudno się od niej oderwać. Powieść to typowy romans, napisany prostym językiem, łatwo się czyta. Łatwo również domyślić się co będzie dalej.

Autorka wykreowała Aleksę na kobietę idealną, piękną i zmysłową. Do tego ma dobre serce dla ludzi i zwierząt. Jak każda kobieta marzy o wielkiej miłości, mężczyźnie doskonałym: romantycznym, domownikiem kochającym dzieci i zwierzęta.

Nick niestety jest zupełnym przeciwieństwem tych wyobrażeń. Jest przystojny i bogaty dlatego na brak adoracji kobiet nie może narzekać, jednak on nie chce się ustatkować.

Związek Aleksy i Nicka rozkwita bardzo szybko. Okazuje się, że stara miłość nie rdzewieje i wbrew wszelkim przeciwnościom losu młodzi zakochują się w sobie od nowa.

Los komplikuje im życie jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że Aleksa spodziewa się dziecka. A może to ono scementuje ich związek? Koniecznie przeczytajcie.

Powieść czyta się przyjemnie zwłaszcza, że nasycona jest ona pikantnymi scenkami. Czasami nawet skłania nas do uśmiechu. To książka, która poruszy Waszą wyobraźnie i pokarze, że prawdziwa miłość nigdy nie przemija.

Na pewno „Układ doskonały" znajdzie wielu czytelników, a raczej czytelniczek. Banalny historia miłosna i przewidywalność może jednak być również przyczyną krytyki autorki. Ja jednak lubię czasami przeczytać lekką książkę do poduszki, zwłaszcza gdy przesiąknięta jest ona erotyzmem, a z kart książki bucha żar miłości i szczęście.

Dodam tylko, że okładka książki doskonale pasuje do jej treści. Idealna powieść na leniwy weekend lub wakacje. Ja już nie mogę doczekać się kiedy przeczytam kontynuację powieści pt. „Małżeńska pułapka".