Kroniki Wariata Z Kraju I Ze Świata
LadyBoleyn
Myślę, że każdy z nas chociażby raz oglądał znany program muzyczny „Szansa na sukces", w którym występowali ludzie, znający się na śpiewaniu bardziej bądź mniej. Ta produkcja pozwoliła na rozwój wielu artystów, którzy poprzez swój występ zostali dostrzeżeni przez zespoły, czy też wytwórnie. Prowadzącym „Szansy" był Wojciech Mann, który swoim poczuciem humoru, niezwykle przyjemnym nastawieniem do uczestników oraz umiejętnością podtrzymywania konwersacji, spowodował, że telewidz z fascynacją śledził poczynania niekiedy zwykłych obywateli na scenie. Wojciech Mann to polski dziennikarz radiowy, który obecnie współpracuje na stałe z Programem III Polskiego Radia. Dodatkowo pan Mann jest autorem trzech książek – „RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą", „Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami" (wraz z Krzysztofem Maderną) oraz „Kroniki wariata z kraju i ze świata". Niedawno miałam okazję zapoznać się z treścią ostatniej wymienionej przeze mnie pozycji.
Przyznam, że do końca nie wiedziałam, czego mam spodziewać się po „Kronikach wariata z kraju i ze świata". Niesamowicie chwytliwy tytuł, połączony z kojarzącą się bardzo dobrze osobą pana Manna, zdradzał ciekawą przygodę, która miała obfitować w porządną dawkę zabawy. I niewątpliwie, od samego początku czytelnik spotyka się z intrygującym poczuciem humoru autora, który inteligentnie opisuje troski, jakie dotykają nasze społeczeństwo oraz kreuje przed nami obraz bohaterów, którzy sami do końca nie są pewni tego, co robią. Największą sympatią obdarzyłam teksty, w których występował Gandalf – człowiek, odpowiadający na listy osób, mających często wyimaginowane problemy, z niezwykłą puentą, jaka nieraz wywołała na moich ustach uśmiech. Oprócz tej postaci, odbiorca spotyka się jeszcze m.in. z Dr Wyciorem, którego losy zawsze kończą się szokującym wydarzeniem, Pana Henia, Inż. Koźlika, mającego zabawne perypetie ze swoją żoną, czy też Żelaznego Karła Wasyla. Wydaje mi się, że niekiedy lektura ta jest trudna w odbiorze i jedynie nieliczni zdołają zrozumieć inteligentne poczucie humoru pana Manna. Autor to uważny obserwator życia codziennego, co sprawia, że jego teksty oddają sedno naszych działań. Krótkie i zabawne myśli, jakie można również nazwać zbiorem absurdów, wciągają nas do zupełnie innego świata, sprawiając, że czytelnik z rozbawieniem czyta o kolejnych wariacjach bohaterów, którzy w tym szaleństwie i zupełnej irracjonalności posiadają coś bliskiego, coś znajomego. Polubiłam obraz, jaki kreuje przed nami Wojciech Mann, zaskakując swoimi słowami, refleksjami i puentami, jakie nieraz zostały przeze mnie skwitowane wybuchem niekontrolowanego śmiechu. Dodatkowym wspaniałym atutem tej lektury są zdjęcia autorstwa Tomasza Sikory, które idealnie pasują do tekstów pisarza. Fotografie wraz z ciekawymi historiami tworzą niesamowitą uzupełniającą się całość, której efekt końcowy daje fenomenalne wrażenie. „Kroniki wariata z kraju i ze świata" obfitują w kolory, co również lepiej wpływa na pozytywny odbiór tego utworu. Myślę, że warto poznać bohaterów, o których pisze Wojciech Mann i zaznajomić się z ich losami, jakie często bywają brutalne. Jednakże na tym polega życie – aby nawet w sytuacjach niemalże krytycznych odnaleźć chociażby źdźbło poczucia humoru.
Książka autorstwa Wojciecha Manna jest specyficzna i wyjątkowa, zupełnie tak jak jej autor. Ci, którzy przepadają za znanym dziennikarzem powinni sięgnąć po „Kroniki wariata z kraju i ze świata", w której odnajdą teksty, potrafiące rozbawić i pozytywnie zaskoczyć. Osobiście cały czas jestem pod urokiem Gandalfa i Dr Wyciora, którzy poskromili sobie moje serce, sprawiając, że gdy tylko o nich pomyślę – uśmiech sam pcha się na moją twarz.
Informacje:
-
Autor:Wojciech Mann
-
Gatunek:Powieści i Opowiadania
-
Tytuł Oryginału:Kroniki Wariata Z Kraju I Ze Świata
-
Język Oryginału:Polski
-
Przekład:
-
Liczba Stron:160
-
Rok Wydania:2012
-
Wymiary:140 x 205 mm
-
ISBN:9788324022007
-
Wydawca:Znak
-
Oprawa:Twarda
-
Miejsce Wydania:Kraków
-
Ocena:
5/6