Homeland. Ścieżki Carrie | Autor: Andrew Kaplan

Oglądaliście może serial o tytule Homeland? Ja nie oglądałam, ale kiedy dowiedziałam się, że dostąpię zaszczytu recenzji książki, która jest prequelem serialu, powinnam obejrzeć chociaż kilka odcinków. Obejrzałam trzy pierwsze odcinki pierwszej serii i przepadłam. Odkryłam kolejny serial, który z namiętnością będę śledzić. Swoją drogą, serial to prawdziwy hit, a na facebooku liczba jego fanów wynosi półtora miliona! Ale dzisiaj nie o serialu lecz o książce.

Książka powstała na podstawie serialowego hitu o tym samym tytule. Jest to prequel serialu, czyli wszystko to, co działo się przed całą akcją z Brodym i jak to w ogóle wszystko się zaczęło. Akcja rozpoczyna się w 2006 roku w Bejrucie. W miejscu, w którym każdy cię obserwuje, w którym trzeba mieć oczy dookoła głowy. W tym miejscu tkwi Carrie Mathison- agentka operacyjna wywiadu, rezydentka CIA w Bejrucie, w NCS (Tajne Służby Narodowe) i w CIA (Centralna Agencja Wywiadowcza). Prowadzi tu ważną akcję, w której zostaje zdekonspirowana i odesłana z powrotem do Waszyngtonu. Nie jest jej to na rękę, bo Carrie jest osobą, która musi postawić na swoim, a poza tym jest z tych, którzy wszystkie swoje sprawy doprowadzają do końca.W Waszyngtonie spotykają ją kolejne rozczarowania i degradacje, co źle wpływa na naszą bohaterkę. Dlaczego? Ponieważ Carrie cierpi na chorobę dwubiegunową, która jest chorobą psychiczną, a objawia się często gonitwą myśli, halucynacjami bądź urojeniami, trudnościami w koncentracji, spadkiem tempa w wykonywaniu swoich zajęć. Bohaterka nie potrafi tego wszystkiego znieść. Musi zmagać się z chorobą i stresem w pracy. Łamie wszystkie możliwe zasady, kłóci się ze swoimi przełożonymi, a wszystko po to, żeby w końcu odkryć tajemnice i złapać największego terrorystę na świecie.

Zwroty akcji w tej książce są niebywałe i przyprawiały mnie wręcz o palpitację serca. Na pewno wpływa to na to, że książki nie chce się nawet na chwilę odłożyć, tylko czytać i czytać. Przyznaję, że występuje w powieści wiele wyrazów i zwrotów mi obcych, dotyczących pracy organizacji rządowych w Stanach Zjednoczonych i tajnych służb. Z pomocą jednak przychodzi słowniczek pojęć, który pojawia się na końcu książki, gdzie hasła ułożone są alfabetycznie. I tak np. wiem już co to jest Al-Kaida, bo wiedziałam tyle, że jest organizacją terrorystyczną; co to jest COMINT, GDB, Hezbollah, Sojusz 14 Marca albo VEVAK. Także za wyjaśnienie wielu zwrotów przyznaję duży plus tej książce, bo dla zwykłego laika taka książka może stanowić nie lada wyzwanie. Oprócz słowniczka pojęć, znajduje się tu też krótki słowniczek z charakterystyką postaci w niej występujących.

Co najbardziej spodobało mi się w tej książce? Na pewno sama Carrie Mathison. Jest to barwna postać. Kobieta, która jest silna jak mężczyzna, zawzięta, wytrwała i nieustępliwa, ale z drugiej strony to kwintesencja kobiecości, wręcz ideał. W moim odczuciu trochę wariatka, ale nie ze względu na chorobę, z którą się zmaga. Autor doskonale nakreślił jej portret psychologiczny, ukazując osobę, która zmaga się ze swoimi problemami, ale też z zagrożeniami jakie czyhają na jej ojczyznę.

Andrew Kaplan nie mógł napisać lepszego thrillera szpiegowskiego. Szczerze wszystkim Wam polecam! Nie tylko fanom serialu. Uwierzcie, że nie trzeba go znać, żeby przeczytać tę książkę. Sama jestem tego żywym przykładem.