Róża
-
Gdy widzę na okładce książki napis pogrubioną czcionką: „bestseller nastolatek", to mi się nóż w kieszeni otwiera z jednej strony a z drugiej jakiś chochlik każe przynajmniej sprawdzić czy znów na wyrost, czy też nie, miano nadano?
Mowa tym razem o książce pt. Jak cię wykraść, Phoenix? autorstwa Joss Sterling, popularnej angielskiej pisarki książek dla młodzieży.
Oto czego dowiedzieć się można jeszcze przed przeczytaniem książki:
"Phoenix należy do gangu złodziei o paranormalnych zdolnościach. Zadaniem Phoenix jest okraść Yvesa Benedicta, zdolnego studenta ze Stanów, który przyjechał na konferencję młodych naukowców do Londynu. Niespodziewanie okazuje się, że Yvesa i Phoenix łączy coś znacznie więcej. Przeszłość Phoenix należy do gangu..."I wydawało by się, że droga przystojnego studenta o niezwykłych (paranormalnych) zdolnościach w życiu nie przetnie się z krętą ścieżynką losu biednej, zagubionej, młodej dziewczyny - to nic bardziej mylnego, bo i nic nie potrafi nas bardziej zaskoczyć niż samo życie. Tak, że tych dwoje połączą nie tylko wyjątkowe zdolności ale i wyjątkowe... no właśnie!
Ostatnio mam wyjątkowego pecha zaczynać jakiś wieloksiąg od drugiej a nawet czasem trzeciej czy kolejne części, tym razem od drugiej, bo Jak cię wykraść... , jest bez wątpienia bardzo elektryzującą i krewką powieścią o braciach Benedict. Pierwsza część nosi tytuł: Kim jesteś, Sky?- i bardzo żałuję, że nie przeczytałam jej jako pierwszej, jest tam wprowadzenie i opis szczegółowy bohaterów oraz ich nieprzeciętnych zdolności. Natomiast trzecią część zatytułowano: Jak cię znaleźć, Crystal?.
Omawianą książkę polecam na pewno wszystkim zwolennikom romansów paranormalnych (jakkolwiek dziwacznie i zabawnie to brzmi) ale i wielbicielom dynamicznej akcji, zuchwałej pirotechniki oraz brawurowej przygody itp... tak naprawdę bez względu na wiek.
Ale nie tylko powyższe może wzbudzić niepokój i podniecenie czytelnicze, bo najbardziej niepokojącym jak dla mnie – a także interesującym okazało się być zagadnienie dotyczące „sawantów" – tego kim są, co robią, czy można do nich się zapisać, czy zostać, czy jest to dar czy przekleństwo, a może to i to? Na pewno odpowiedź na wiele z powyższych pytań znajdziemy w książce Pani Joss Stirling.
Do tego stopnia zainteresowało mnie zagadnienie „sawantyzmu", że aż sięgnęłam do istniejący źródeł wiedzy na ten temat, oczywiście żeby nie psuć zabawy z czytania, powiem tylko tyle, że jako takie pierwsze opisy fachowe owego zagadnienia pojawiły się już w II połowie XVIII wieku.
Lekturę czyta się dość szybko i przyjemnie, nie ma w tej pozycji literackiej bardzo wysokich lotów (ale i z założenia nie miało ich być), książka ma być po prostu modną, dobrą i przyjemną w odbiorze czytelniczą rozrywką - zwłaszcza dla młodzieży! Według mnie jak najbardziej Jak cię wykraść Phoenix sprostała tego typu oczekiwaniom. Serdecznie Polecam.