Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Martwa Natura

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Martwa Natura | Autor: Joy Fielding

Wybierz opinię:

Izuś

Casey ma wszystko: pieniądze, wspaniałego męża, prężnie rozwijającą się firmę i oddane przyjaciółki.

 

W dzieciństwie kobieta nie zaznała ciepła, ze strony rodziców i sama musiała opiekować się swoją młodszą siostrą Drew. Gdy więc na drodze Casey pojawił się mąż Warren, kobieta już po 10 miesiącach była jego żoną. W końcu znalazła kogoś, kto ją pokochał taką jaka jest.

 

Po dwóch latach wspólnego życia, Casey nagle ulega wypadkowi. Na parkingu wjeżdża w nią rozpędzony samochód. Casey z trudem uchodzi z życiem. Ma połamane ręce i nogi, wstrząśnienie mózgu, oraz wiele innych urazów, ale ciągle żyje.

 

Rozpoczyna się śledztwo, które ma wykazać, kto chciał zabić kobietę. Casey dysponuje ogromną kwotą pieniędzy, a ktoś po jej śmierci pieniądze musiał odziedziczyć.. pytanie, tylko kto?

 

Kto chciał ją zabić?

 

Każdy mógł mieć powód... rozpoczyna się walka na śmierć i życie, bowiem, ktoś kto to zaczął, musi także skończyć.. Casey ciągle oddycha, a morderca jest blisko.. bardzo blisko..

 

Książka mnie absolutnie zachwyciła, kończyłam czytać ją nad ranem i do ostatnich stron nie wiedziałam, czy skończy się dobrze, czy też nie..

 

Akcja toczy się bardzo szybko. Narracja prowadzona jest zgrabnie. Autorka wprowadza nas zarówno w chwile teraźniejsze jak i we wspomnienia Casey. Zdecydowanie taka forma przypadła mi do gustu.

 

Sam pomysł na książkę wcale nie jest odkrywczy. Śpiączka jest bardzo obleganym tematem, ale trzeba ogromnych umiejętności, żeby napisać tak dobrą książkę.

 

Ogromne wrażenie zrobił na mnie pewien zabieg autorki. Czytałam wiele opinii, że książka od połowy jest przewidywalna, bo wiemy kto próbował zabić kobietę. Ale ten fakt, według mnie został specjalnie podany do wiadomości. Dzięki temu, mamy okazję poczuć się dokładnie jak osoba, która czeka.

 

Casey ciągle czekała. Odkąd zapadła w śpiączkę, najpierw czekała aż się obudzi, później aż zacznie słyszeć, czuć, widzieć, a na końcu czekała na swoją śmierć. Dzięki ujawnieniu, kto chciał zabić kobietę, my także czekamy, w dodatku bezczynie, bowiem co możemy zrobić? Czekamy aż morderca dokończy swoje dzieło, aż ktoś się domyśli, aż Casey się obudzi... jak dla mnie było to fascynujące przeżycie.

 

Zanim po książkę sięgniecie, a mam nadzieję, że to zrobicie, napiszę Wam jedno.
Uważnie czytajcie, bowiem motyw miał każdy:)
W końcu jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze:)

Czytelnik7

Mam dla Ciebie, drogi Czytelniku, pewne zadanie: wyobraź sobie, że nie panujesz nad swoim ciałem, straciłeś zdolność mówienia (ale cały czas słyszysz), nic nie widzisz; tkwisz w łóżku, a wokół Ciebie przewijają się ludzie. Wszyscy martwią się o Ciebie, życząc Ci rychłego powrotu do zdrowia. Lecz wśród nich jest jedna osoba, która do tej pory była Ci bardzo bliska, planująca Twoją śmierć. Wiesz kiedy ma nastąpić,bo jest już to ustalone, wiesz w jaki sposób, ale nie możesz temu zapobiec. Brzmi strasznie, prawda? A w takiej sytuacji musi się odnaleźć Casey, główna bohaterka powieści "Martwa natura".

 

Casey Marshall ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia: kochającego męża, urodę, zdrowie, wielką fortunę, dobrze prosperującą firmę, przyjaciół, piękny dom, wykształcenie. Wraz z mężem, Warrenem, planuje dziecko. Wszystko się zmienia, gdy pewnego słonecznego dnia, na pierwszym piętrze ogromnego parkingu, zostaje potrącona przez srebrną furgonetkę. Od tej pory, niegdyś przyjemna, rzeczywistość trzydziestoletniej Casey, staje się koszmarem. Uwięziona we własnym ciele, walczy o powrót do zdrowia. Co ciekawe, nie tylko z własnym ciałem, uczęszczając na ćwiczenie i przyjmując lekarstwa, ale także z jedną z najbliższych osób, która wydaje na nią wyrok śmierci. Powód? Tak, ten o którym pomyślałeś - pieniądze. Walka wydaje się z góry przesądzona. A jednak, pozbawiona fizycznych sił Casey, posiada coś, co pozwala Jej walczyć - ogromną siłę woli i przyjaciół.

 

"Martwa natura" to moje pierwsze spotkanie z prozą Joy Fielding. Do sięgnięcia po tą książkę zachęciła mnie fenomenalna okładka, która cały czas wywiera na mnie duże wrażenie. Choć nie odzwierciedla w pełni istotę powieści, to niewątpliwie jest jej dopełnieniem. Absolutnie każdy element treści przypadł mi do gustu - akcja, bohaterowie, fabuła, forma, pomysł. Czuję się zobowiązany, by zaznaczyć, że "Martwa natura" to najoryginalniejsza powieść, jaką ostatnio przeczytałem. Dlaczego? A choćby dlatego, że prawie cała akcja ma miejsce w jednym miejscu - w sypialni rodziny Marshall, która niegdyś należała do rodziców Casey. Właśnie tam, uziemiona bohaterka, próbuje uniknąć śmierci. Początkowo czułem się trochę zawiedziony, bo oczekiwałem obszernych i wciągających poszukiwań sprawcy wypadku, a dostałem powieść społeczno-obyczajową z dodatkiem kryminału. Szybko jednak przekonałem się do "Martwej natury", bo wątek kryminalny stawał się coraz intensywniejszy, a sama powieść coraz bardziej wciągająca. Może się wydawać, że recenzowana pozycja jest nużąca - jedno miejsce akcji, jednowątkowa fabuła, a do tego wszystkiego, główna bohaterka, przez większość książki, jest pozbawiona władzy nad ciałem. Nic bardziej mylnego... autorka wykorzystała tą sytuację, by pozwolić czytelnikowi na skrupulatną obserwację bohaterów; w powieści spotykamy się z młodą narkomanką, permanentnie domagającą się pieniędzy, snobistyczną przyjaciółką, dwulicowym, pozbawionym skrupułów mężem, przebiegom gosposiom. Każda z tych postaci to próba analizy człowieka, którą autorka rzetelnie przeprowadziła. Wraz z rozwojem akcji dowiadujemy się coraz więcej o ich postępowaniu i błędach, a w rezultacie poszerzamy wiedzę o samym sobie. Autorka poruszyła także bardzo istotny temat, jakim jest, uwaga - SPOILER, żądza pieniądza. Jestem pod ogromnym wrażeniem lekkości pióra Fielding, oraz umiejętności łączenia ze sobą gatunków. Nie lada wyzwaniem jest napisanie kryminału, który będzie wyróżniał się treścią. Joy Fielding, amerykańskiej autorce wielu bestsellerów, po którą niewątpliwie niedługo sięgnę, zdecydowanie się to udało.

 

Recenzowana powieść jest bez wątpienia warta polecenia; przynosi dużą dawkę nauki o ludziach, ich naturze, pozwala zrozumieć ich postępowanie, ale daje także dobrą rozrywkę i powoduje dreszczyk emocji.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial