Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ostatni Ślad

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 4 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Ostatni Ślad | Autor: Charlotte Link

Wybierz opinię:

Dosiak

Wątkiem, który napędza akcję powieści jest tajemnicze zniknięcie dwudziestotrzyletniej Elaine Dawson. Młoda kobieta wybiera się w podróż, niestety z powodu mgły jej lot zostaje odwołany. Elaine ostatni raz widziano w towarzystwie nieznajomego mężczyzny, później ślad po niej zaginął. Jednak to nie panna Dawson jest główną bohaterką, a dziennikarka Rosanna Hamilton, która pięć lat po tym zdarzeniu usiłuje rozwikłać zagadkę.

 

Jak nietrudno się domyślić Rosanna wpada na pewien trop i ściąga na siebie ogromne niebezpieczeństwo. Motyw kryminalny jest dobrze skonstruowany. Autorka plącze fabułę i kiedy wydaje się, że wszystko zmierza do rozwiązania nagle pojawia się nowy ślad i kolejna lawina wątpliwości. Jednak Link zostawia czytelnikowi pewne wskazówki, dzięki którym, mniej więcej od połowy powieści, słusznie podejrzewałam jedną z postaci o popełnienie przestępstwa. Mimo tego nadal czułam frajdę z czytania i z wypiekami na twarzy przewracałam strony, żeby jak najszybciej dowiedzieć się czy dobrze wydedukowałam. Główna bohaterka to inteligentna i bystra kobieta, ale w zakończeniu nie rozumiem jej motywacji i dziecięcej wręcz naiwności. Nie mogę zdradzić, co dokładnie mnie zirytowało, ale w pewnym fragmencie Rosanna zachowuje się wyjątkowo nieodpowiedzialnie i głupio, przez co postać traci na wiarygodności.

 

Oprócz opisanego wyżej wątku w książce znajdziemy także szereg innych, nie mniej ważnych treści, połączonych ze sobą w logiczną całość. Wielość bohaterów na początku może lekko dezorientować, ale w miarę czytania każdy element historii wpasowuje się we właściwe miejsce. Nie mniej tragiczny, od zaginięcia Elaine, jest także dobrze zobrazowany rozpad rodziny. Właściwie to rozpad kilku rodzin, które z najróżniejszych przyczyn przestają normalnie funkcjonować. Alkohol, nieodpowiednie znajomości, brak zrozumienia wśród najbliższych, zdrady i nadmierna kontrola to tylko wybrane przykłady ukazujące problemy bohaterów. Autorka często powraca do tego tematu, opisując cierpienia i zagubienie dzieci, które nie potrafią odnaleźć się w nowej sytuacji. Zarówno te młodsze jak i niemal dorosłe czują się niepewnie i swoje frustracje wyładowują na innych.

 

Lubię twórczość Charlotte Link. Jej książki mają bardzo przemyślaną i misternie skonstruowaną fabułę, od której nie można się oderwać. Bohaterowie nie są jednoznaczni, często nie wiadomo, co o nich myśleć i po, której ze stron się opowiedzieć. „Ostatni ślad" to wciągająca powieść, która miłośnikom kryminałów z pewnością dostarczy dużo przyjemności. Jednak musze zwrócić uwagę na parę niedociągnięć. Zabrakło mi pewnej dozy realności, czasami dialogi były sztuczne i toporne. Na przykład w scenie, w której jedna z postaci wytrąca drugiej pistolet z dłoni, jedyne słowa, jakie padają z ust agresora to: „Hej! Oddaj mi broń albo pożałujesz!". Nie jestem zwolenniczką brutalności i przeklinania, ale w takich chwilach aż prosi się o coś ostrzejszego, budującego napięcie. Zamiast tego otrzymałam ciężką, jakby ocenzurowaną wypowiedź.

 

Kolejnym Minusem książki, a raczej powinnam napisać tłumaczenia i korekty są literówki, które parę razy rzuciły mi się w oczy, a także błędy ortograficzne. O ile literówki jestem w stanie przełknąć, o tyle błędów ortograficznych w książkach nie toleruję.

 

Oprócz recenzowanej pozycji polecam także „Echo winy" i „Przerwane milczenie" pani Link.

 

Illumien

 Wyobraziłem sobie, co czułbym w położeniu Geoffa i nie jestem w stanie opisać skali bólu z powodu utraty jedynej bliskiej mu osoby, ukochanej siostry Elain.

 

Można postrzegać jej zniknięcie, jako próbę ucieczki przed odpowiedzialnością opieki nad niepełnosprawnym bratem.

 

Z drugiej strony zadaję sobie pytanie czy ona nie miała prawa tak pokierować swoim życiem by oddychać pełną piersią.

 

Jej najbliżsi przyjaciele odmawiali jej prawa do szczęścia, ponieważ uważano, że jej podstawowym i jedynym celem jest zaspokojenie potrzeb Geoffa.

 

Nieśmiała i wycofana Elain, któż mógłby posądzić ją o to, że chciałaby o życia czegoś więcej. Nikt nie dostrzegał, jak przytłacza ją monotonna codzienność. Do czasu, gdy słuch po niej zaginął.

 

Ostatni ślad, jaki po sobie pozostawiła to fakt, ze miało miejsce nieoczekiwane zderzenie z przystojnym nieznajomym mężczyzną Marciem Reevem, który zaoferował jej nocleg. Dlaczego podjęła takie ryzyko?

 

Żyjemy w fałszywym poczuciu ułudy bezpieczeństwa, jaką daje nam aglomeracja miejska. Nie chcemy dostrzegać ludzi wokół nas ani sąsiada w autobusie ani starszej pani w metrze.

 

Samotne jednostki w ogromnym i gwarnym tłumie. Jednak w pewnych okolicznościach postępujemy irracjonalnie niejako powierzając swoje życie i zdrowie obcym ludziom. Bezrefleksyjnie i ufnie zawierzamy ich bezinteresownym pobudkom. Czy faktycznie są one bez intencji?

 

Tym czasem świat to niebezpieczne miejsce pełne pułapek. Nie zaskakują nas już coraz liczniejsze doniesienia z prasy i telewizji o gwałtach, napadach na tle rabunkowym.

 

Jesteśmy uodpornieni na empatię. Chciałoby się powiedzieć, że nie znamy znaczenia tego słowa. Równie dobrze moglibyśmy stwierdzić, że znaczy tyle, co określenie zupy z Azji.

 

W tej przemyślnej rzeczywistości autorka Charlotte Link napisała książkę pt. Ostatni ślad, która zawiera nie jedną, a trzy historie kobiet, którym odebrano dosłownie wszystko włącznie z ich godnością.

 

Pierwsza historia opowiada o Elain Dawson, której spojrzenie było szkliste. Na domiar złego nie potrafiła ukryć nic ponad swoją nieśmiałość maskowaną mało udaną pozą.

 

Jej los splótł się z postacią adwokata Marca. To on widział ją, jako ostatni i nikt nie wierzył mu, że jej zaginięcie nie miało związku z ich spotkaniem.

 

Czy tak było oto zagadka, dla której warto sięgnąć po książkę by ją rozwikłać? Dodam tylko, że Link po mistrzowsku stworzyła tak doskonałe dialogi, które opisując przebieg wydarzeń, że nie naprowadzą was na trop kim jest morderca.

 

W drugiej historii powiązane są losy dwóch kobiet pięknej Lindy, Biggs i Jane French. Poznały one Pita Waversa, który okazał się brutalnym psychopatą.

 

Zorientowały się zbyt późno by mogły w porę salwować się ucieczką. Zginęły w mękach, a pamięć o nich byłaby zatarta, gdyby niespodziewane odkrycie zwłok.

 

Pomóc w wyjaśnieniu sprawy może tylko jedna osoba była dziewczyna Pita, która przeżyła i w porę uciekła. Od pięciu lat truchleje ze strachu przed spotkaniem ze swoim oprawcą.

 

W sprawę dwóch morderstw i tajemniczego zaginięcie Dawson uwikłana jest dziennikarka Rosanne, która była bliską przyjaciółką Elain

 

Rezolutna psiapsiółka ma opisać w artykule temat jej zaginięcia. To właśnie z powodu jej ślubu z Denisem Elain pięć lat temu wybrała się w podróż, gdyż została zaproszona na tą uroczystość. Jednak się nie dotarła.

 

Tym bardzie zaskakujące, że nikt nie przejął się zniknięciem kobiet i dopóki nie zainteresowano się historią Dawson nie powiązano ze sobą tych kilku spraw.

 

Wszystkie te cztery kobiety łączy jedno wspólne pragnienie by mogły odmienić swoje dotychczasowe życie. Są one jednak skazane na porażkę, bo wybierają niewłaściwie.

 

Tkwią one w symbolicznym zaklętym kręgu, jakby sparaliżowane oczekują, że ktoś za nie podejmie decyzję jak mają żyć.

 

Charlotte przedstawiła kobiety, jako ofiary mężczyzn, którzy swoim działaniem sprowadziły je do roli przestraszonych i zagubionych dziewczynek.

 

Niemożność dostosowania się do niesprzyjających okoliczności towarzyszyły im odkąd sięgały pamięcią. Mężczyźni wykorzystywali swoją dominację nad kruchymi i niezdecydowanymi kobietkami.

 

Pod tym względem wczujemy się w fabułę książki i odczytamy między wierszami narastającą bezsilność.

 

Między innymi oceniając Pit Waversa, który pomiatał kobietami i traktował je przedmiotowo, dla Geoffa
siostra Elain była osobą, na której mógł odreagować swój gniew z powodu kalectwa.
Marc natomiast za sprawą swojej obłąkanej potrzeby kontroli wykorzystał ufność i uczucie Rosanne.

W sumie Rosanne znała to uczucie, gdyż jej mąż Denis postępował podobnie. Interesujące, jak jedna sytuacja ma wpływ na całokształt naszego życiorysu.

 

Autorka wykazała się znajomością rzeczy. Jej literacki kunszt i doświadczenie życiowe miały doniosły wpływ na świetnie dopracowaną charakterystykę postaci.

 

Podczas czytania książki Link bazuje na naszych atawistycznych emocjach, które nieraz karmione są lękami i obawami przed podejmowaniem ważnych życiowych decyzji.

 

Ostatni ślad to książka o niespełnionych marzenia, które odkładamy na później i czekamy, aż wydarzy się coś niezwykłego, co zaważy na naszym życiu.

 

Zazwyczaj dzieje się tak, że nie umiemy skorzystać z nadarzających się okazji i przestajemy zabiegać o to, na czym nam naprawdę zależy. Wikłamy się w różne irracjonalne sytuacje, które przynoszą nam więcej przykrości niż korzyści.

 

O historii wielu kobiet i mężczyzn decyduje przypadek i ta powieść wspaniale to zobrazuje.

 

Zachęcam do przeczytania tej powieści, gdyż ta doskonale pokazuje, jak wiele możemy zrobić by naprawić w życiu to, co jeszcze jesteśmy w stanie ukończyć zanim będzie za późno.

 

Ruda Recenzuje

Elaine Dawson to klasyczna szara myszka- niezbyt urodziwa i niespecjalnie towarzyska. W jej życiu brakuje bliskich przyjaciół, a w domu nie czeka na nią żaden mężczyzna. Na co dzień kobieta wykonuje nudną pracę asystentki medycznej i zajmuje się bratem inwalidą. Wszystkie perspektywy poprawy losu są skutecznie tłamszone przez małomiasteczkową rzeczywistość, która dodatkowo podcina jej skrzydła.

 

Kiedy otrzymuje zaproszenie na wesele koleżanki z dzieciństwa, w odległym Gibraltarze, od razu dostrzega przelotną szansę dla siebie. Możliwość wyjazdu jest niczym wygrany los na loterii, a dobrego humoru nie psuje jej nawet świadomość, że wkrótce czeka ją smutny powrót do beznadziejnej rzeczywistości.

 

Tymczasem Elaine znika w tajemniczych okolicznościach.

 

Czy to możliwe, żeby opuściła lotnisko z tajemniczym mężczyzną?
Czy to on ją skrzywdził?

 

Rozwiązania zagadki podejmuje się Rosanna Hamilton, była dziennikarka, której zlecono napisanie cyklu artykułów o tajemniczych zaginięciach. Oprócz szansy powrotu do uwielbianego zawodu, otrzymuje możliwość wyjaśnienia, co stało się z koleżanką, która nie dotarła na jej ślub...

 

Charlotte Link wtajemnicza nas w kulisy niezwykle niebezpiecznej intrygi, umiejętnie manewrując między poszczególnymi bohaterami. Stopniowo wprowadza do powieści nowe wątki, które uświadamiają czytelnikowi, że zagadka jest znacznie bardziej skomplikowana, niż się wydawało na początku utworu. A w momencie, kiedy jesteśmy już niemal pewni, kto zawinił, ponownie wraca do wcześniejszych podejrzanych, których zdążyliśmy dawno wykluczyć.

 

Autorka powieści wciąż wodzi nas za nos, na każdym kroku przypominając, że wszystko może być o wiele bardziej zagmatwane, niż sądziliśmy. Czasami warto trzymać się pierwszej wersji, bo zazwyczaj najprostsze wytłumaczenia są tymi właściwymi.

 

Powieść wykracza poza ramy klasycznego thrillera, czy kryminału. Autorka chętnie zakrada się w najciemniejsze zakamarki umysłów swoich bohaterów, poddając ich zachowania dogłębnej analizie. W niepokojący, ale niezwykle interesujący, sposób igra z ich uczuciami, uświadamiając nam przy okazji, że często dopiero w ekstremalnych sytuacjach zdajemy sobie sprawę z naszych intencji.

 

Mam wrażenie, że Link oferuje nam przede wszystkim książkę dla kobiet i o kobietach. Obserwujemy wahania pięknej Rosanny, która szybko ulega emocjom, podejmując przy tym trudną walkę z własnym rozsądkiem. Kobieta nie jest pewna, czy powinna ratować rodzinę, czy dać sobie szansę na szczęście u boku innego mężczyzny.

 

Link poddaje w wątpliwość znaczenie wielu fundamentalnych wartości, zmuszając nas do osobistej spowiedzi. Jak Ty zachowałabyś się z w takiej sytuacji? zdaje się pytać. Co dla Ciebie byłoby najważniejsze? Czy umiałabyś żyć z konsekwencjami swoich czynów?

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial