Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Zawsze Piękne Życie Śmierć I Nadzieja W Slumsach Bombaju

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Katherine Boo
  • Tytuł Oryginału: Behind The Beautiful Forevers: Life, Death, And Hope In A Mumbai Undercity
  • Gatunek: Literatura Faktu
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Adriana Sokołowska Ostapko
  • Liczba Stron: 344
  • Rok Wydania: 2013
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145 x 205 mm
  • ISBN: 9788324023325
  • Wydawca: Znak
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    -

    -


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Zawsze Piękne Życie Śmierć I Nadzieja W Slumsach Bombaju | Autor: Katherine Boo

Wybierz opinię:

Katarzyna K

Szczerze? Kupiłam tę książkę w ciemno... Spodobał mi się tytuł oraz okładka. Założyłam, że jest to opowieść o kobietach z Bombaju, czyli o egzotycznych tancerkach rodem z filmów Bollywood. Poniekąd miałam rację. Jednak treść jest bardziej okrutna i brutalna. Czytałam tę książkę kilka dni a nawet tygodni... Nie dlatego, że była mało interesująca bądź nudna, ale dlatego, że to co czytałam bardzo mną wstrząsnęło. Dziennie przechodziłam przez kilkanaście stron, po czym zamykałam książkę aby trochę odetchnąć i pomyśleć. I znowu przychodzą mi do głowy myśli: "Jak ja mam dobrze, a jeszcze narzekam!".

 

Ale pomalutku... Zanim uwierzyłam, że jest to rzeczywistość a nie tylko fikcja, wyszukałam w sieci wszystko nt. autorki. Czego ciekawego się dowiedziałam? Autorka spędziła trzy lata w Anawadi, najbardziej rynsztokowej dzielnicy biedy w stolicy Indii, pośród małoletnich śmieciarzy, złodziei, ale i kobiet, które próbują wybić się na niezależność albo po prostu starają się wiązać koniec z końcem.

Ursa

„Zawsze się zastanawiałem, co robić, żeby moje życie było fajniejsze, lepsze, ale nic mi z tego nie wychodziło - powiedział Sunil. - Teraz będę robił na odwrót. Przestanę myśleć, co by tu zmienić, przestanę w ogóle się nad tym zastanawiać, a wtedy kto wie? Może coś dobrego mi się przydarzy."

 

Katherine Boo jest amerykańską dziennikarką i pisarką, laureatka Pulitzera i National Book Award. „Zawsze piękne. Życie, śmierć i nadzieja w slumsach Bombaju" to oparta na faktach opowieść o mieszkańcach Annawadi – najbardziej rynsztokowej dzielnicy biedy w Bombaju. To tutaj, na terenie oficjalnie należącym do Krajowego Zarządu Lotnisk w Indiach, żyje trzy tysiące osób, gnieżdżących się w trzystu trzydziestu pięciu chatach lub na ich dachach. Można tu spotkać ludzi z całego kraju, reprezentujących najróżniejsze kultury i wyznania. Prowizoryczne, sklecone z przypadkowych materiałów i ze ścianami cienkimi jak papier chatki zewsząd otoczone są przez luksusowe hotele dla turystów oraz nowoczesne lotnisko. Slumsy od dobrobytu oddziela jedynie wysoki mur z reklamą „zawsze pięknych" włoskich kafelków podłogowych. To właśnie w takich przerażających warunkach przyszło wieść żywot bohaterom niniejszej książki m.in. Abdulowi, Aszy czy Mandżu. Z rozbrajająca szczerością opowiadają oni o sowim codziennym życiu, jak również o swoich planach i marzeniach.

 

Annawadi powstała w 1991 roku za przyczyną grupy mężczyzn pochodzących z południowego stanu Indii – Tamilnadu, którzy zostali zatrudnieni przy naprawie pasa startowego na lotnisku w Bombaju. Po skończonych pracach robotnicy postanowili osiedlić się na podmokłym terenie nieopodal terminali lotniczego, ponieważ jawił im się jako pewne źródło pracy. Na co dzień większość mieszkańcy slumsów zajmuje się skupowaniem, sortowaniem i sprzedawaniem firmom recyklingowym śmieci wyrzucanych przez bogaczy. Skrajna nędza, skupiska szczurów, brak bieżącej wody, choroby, analfabetyzm czy korupcja, to tylko niektóre z problemów z jakimi się borykają. Czytając książkę miejscami, aż trudno uwierzyć, że w takie rzeczy dzieją się jeszcze w XXI wieku.

 

Jak dla mnie jedną z najbardziej przerażających scen opisanych w książce jest ta, w której małoletniemu chłopcu, podczas pracy w fabryce recyklingowej, maszyna ucina dłoń, a on zamiast krzyczeć i płakać z bólu ze skruchą tylko przeprasza właściciela: „Sa'ab, wybacz. Nie będziesz miał pan przeze mnie problemów, nigdzie tego nie zgłoszę." Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że chłopak prawdopodobnie już do końca życia nie znajdzie żadnej pracy. Jego szansa na lepszą przyszłość została bezpowrotnie stracona. Niestety nie jest to odosobniony przypadek, ponieważ zawód śmieciarza na co dzień niesie ze sobą wiele zagorzeń:


„Otarcia i skaleczenia, o które nietrudno podczas grzebania w śmietniku, goją się powoli, rany ulegają więc zakażeniu. W miejscach gdzie dochodzi do pęknięcia skóry, zalęgają się robaki. We włosach zagnieżdżają się wszy, palce atakuje gangrena, łydki puchną do niewiarygodnych rozmiarów."


To, co szczególnie uderza podczas lektury tej książki, to wszędobylska korupcja i bezduszność urzędnicza. Tutaj płacić musi każdy, nawet najuboższy, który i tak nie ma co do garnka włożyć. Jeśli nie stać cię na łapówkę, nie masz odpowiednich znajomości, to z byle powodu możesz trafić do więzienia lub na co dzień będą ci uprzykrzać życie. Według Abdula, jeden z bohaterów reportażu, sekret udanego życia w tej dzielnicy to kwestia tego, jak skutecznie unikać niefortunnych zdarzeń i nie rzucać się w oczy. W slumsach ogromnym problemem jest również edukacja dzieci. Najczęściej są one uczone przez osoby niekompetentne, które nie posiadają odpowiedniego wykształcenia.

 

Jednak pomimo ogólnej niesprawiedliwości panującej w Annawadi można tam spotkać także osoby porządne i uczciwe, których pragnieniem jest postępować zgodnie z normami etycznymi, jak np. Mandżu, ambitna dziewczyna marząca o zdobyciu wyższego wykształcenia, która pomimo nawału domowych obowiązków, znajduje jeszcze czas na prowadzenie szkoły dla najbiedniejszych dzieci ze swojej okolicy. I pomimo, że nie jest to edukacja na najwyższym poziomie, to jednak daję im jako taką szansę na lepszą przyszłość. Szkoda tylko, że dzieci mają tam tak mało okazji, by żyć zgodnie z wyznawanymi wartościami.

 

Po przeczytaniu książki „Zawsze piękne. Życie, śmierć i nadzieja w slumsach Bombaju" tak naprawdę nasuwa mi się tylko jeden wniosek, że problemy, z jakimi spotykają się mieszkańcy wysoko rozwiniętych państw, są tak naprawdę błahostką w porównaniu z codziennym życiem mieszkańców slumsów. My, którym niczego nie brakuję, często nie doceniamy tego, co otrzymaliśmy w darze od życia. Dopiero tego typu lektura pozwala nam to sobie w pełnie uświadomić. Gorąco polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial