Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mała Encyklopedia Małżeńska

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Krystyna Kofta
  • Tytuł Oryginału: Mała Encyklopedia Małżeńska
  • Gatunek: ObyczajowePowieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 208
  • Rok Wydania: 2012
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135 x 192 mm
  • ISBN: 9788377475430
  • Wydawca: W.A.B.
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Mała Encyklopedia Małżeńska | Autor: Krystyna Kofta

Wybierz opinię:

Isadora

"Mała encyklopedia małżeńska" (w skrócie MEM) powstała w wyniku wnikliwej obserwacji współczesnego społeczeństwa i stanowi intrygująco trafne świadectwo gwałtownych i dynamicznych zmian, jakie niemal na naszych oczach zachodzą w sferze obyczajowej i kulturowej.

 

Przemiany te są na tyle rewolucyjne i burzliwe, że z ledwością nadążamy za ich tempem gubiąc się w gąszczu nowych zjawisk, wzorców zachowań, relacji międzyludzkich. Poczucie zagubienia potęguje fakt, że brak nam rzetelnego źródła informacji, które uwzględniałoby obyczajowe modyfikacje ostatnich lat. Nawet Wielka Encyklopedia Powszechna (WEP) nie spełnia w tym przypadku swojej roli bądź zupełnie pomijając występujące coraz szerzej zjawiska społeczne (np. instytucja singla, zdrada małżeńska, trójkąt małżeński), bądź też podaje definicje przestarzałe, kompletnie nie przystające do współczesnej rzeczywistości (np. małżeństwo jako związek dwóch osób różnej płci). Autorka, dostrzegając te luki i niedopatrzenia, postanowiła pójść z duchem czasu, wziąć na siebie trud uwspółcześnienia WEP - i w swoim charakterystycznym, ironiczno - żartobliwym stylu uzupełnić powszechną wiedzę na temat różnych aspektów życia małżeńskiego o nowe wzorce zachowań i społecznych fenomenów.

 

W powstaniu MEM niebagatelną rolę odegrała obserwacja - przede wszystkim wieloletnich związków małżeńskich krewnych, znajomych i przyjaciół autorki, jak również własne doświadczenia i wnioski będące efektem analizy jej związku, a także wyniki badań opinii publicznej. Dzięki tak wszechstronnemu spojrzeniu hasła opracowane są bardzo solidnie i wiarygodnie - trudno zarzucić autorce gołosłowność czy nieznajomość tematu - a w dodatku z dużym poczuciem humoru, które zdecydowanie osładza ich gorzką niejednokrotnie wymowę.

 

Hasła MEM odnoszą się nie tylko do zjawisk obyczajowych związanych w jakikolwiek sposób z relacjami małżeńskimi i pozamałżeńskimi - od tych najbardziej powszechnych (aborcja, alimenty, rozwód, zdrada) po stosunkowo nowe lub też funkcjonujące od jakiegoś czasu, ale dopiero niedawno uznane za odrębny fenomen (singiel, bambocciono). Znajdziemy tu także objaśnienia haseł odnoszących się do sfery intymnej (orgazm, anorgazmia, wibrator, trójkąt małżeński) oraz ściśle powiązane z polską tradycją chrześcijańską (chrzest, komunia, wesele, ślub, obrączka). Jednak i to nie wszystko; autorka pokusiła się także o analizę haseł niektórych zjawisk psychologicznych występujących w małżeństwie (syndrom opuszczonego gniazda, szantaż rodzinny, ciche dni, kłótnie małżeńskie) oraz o stworzenie rewelacyjnego dekalogu małżeńskiego - chyba najbardziej czytelnego świadectwa naszych czasów i przemian społecznych rejestrującego m.in. stereotypy dotyczące postrzegania społecznych ról kobiety i mężczyzny.

 

"Małą encyklopedię małżeńską" cechuje lekki, przystępny, a zarazem wysmakowany literacko styl obfitujący w celne wnioski: jednocześnie logiczne i prawdziwe, jak i przepełnione cyniczną goryczą. Oczywiście, mają one wydźwięk feministyczny, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Choć nie brak tu emocji, nie uświadczycie androginicznej zajadłości czy nienawiści skierowanej ku męskiemu rodzajowi. Konkluzje autorki są po prostu efektem wnikliwej i bystrej obserwacji naszej smutnej polskiej rzeczywistości, wciąż jeszcze - mimo wielu rewolucyjnych zmian - obarczonej katolicko - patriarchalnymi stereotypami przenikającymi (czasem nawet nieświadomie) rozmaite aspekty małżeńskiego życia oraz relacji międzyludzkich.

 

Autorka zwraca na nie uwagę, obnaża je i poddaje gruntownej analizie; cięty język, idealna równowaga pomiędzy słusznym gniewem a obiektywizmem, na który nie każdego byłoby stać, oraz styl - elegancki, wykwintny, ale niepozbawiony bardziej dosadnego słownictwa dodającego mu pikanterii, jasny, czytelny i dowcipny jednocześnie sprawia, że "MEM" jest lekturą przeznaczoną dla szerokiego grona odbiorców. Pełni ona rolę nie tylko rozrywkową; pod etykietką "pół żartem, pół serio" kryje się gorzka, naga prawda o niedoskonałościach toczących nasze społeczeństwo od wewnątrz. Przynajmniej niektóre z nich "MEM" pozwala sobie uświadomić, a być może przyczynić się do ich wyplenienia.

 

Przejawy charakterystycznej polskiej mentalności i światopoglądu, pokutujące stereotypy, ale i nowe wzorce zachowań i zjawiska społeczne, czy tego chcemy, czy nie, kształtują naszą rzeczywistość; książka Krystyny Kofty pozwala je zidentyfikować, oswoić się z ich obecnością, poznać ich specyfikę w sposób szczególny, przesycony wyjątkową mieszanką ironicznego humoru i gorzkiego, przenikliwego autentyzmu.

 

Wielbiciele pióra Krystyny Kofty z pewnością nie potrzebują dodatkowej zachęty; tym, którzy dotąd nie mieli okazji zapoznać się ze swobodną, soczystą, dojrzałą i błyskotliwą prozą autorki, gorąco polecam "Małą encyklopedię małżeńską".

Kolmanka

Krystynę Koftę zna chyba każdy. Jest to nie tylko znakomita polska pisarka, ale i felietonistka publikującą między innymi w „Twoim stylu". „Mała encyklopedia małżeństwa" jest chyba jedyną na rynku publikacją, zawierającą zbiór haseł od a do z, omawiający temat związków, romansów, miłości, zdrady, seksu, no i oczywiście małżeństwa. Jest to nieco humorystyczna odpowiedz na Wielką Encyklopedię Powszechną.

 

W tej niepozornej książce aż kipi od dobrego humoru i to już od pierwszej stronicy. Pierwsze hasło na literę A – „aaa" określa nam samogłoski, którymi posługują się małżonki podczas orgazmu. I tak oto autorka rozwodzi się nad znaczeniem tego hasła:

 

„Po długim „aaaaaaaa" często pojawia się przywołanie imienia boskiego: „O Jezu!" albo też jego matki, co jest chyba grzechem."

 

Pani Krystyna Kofta jest znakomitą obserwatorką społeczeństwa. We wstępie sama przyznaje, że książka jest nie tylko wynikiem czujnej obserwacji, ale także doświadczeń z życia małżeńskiego jej znajomych oraz jej własnego. Dzięki temu całość zyskuje na wiarygodności. Autorka przytacza czytelnikowi trafne przykłady, stereotypowe zachowania a także, co ciekawe, niejaką ewolucję jaka zaszła w postępowaniu kobiet. Coraz rzadziej młode małżonki godzą się na zostanie typową kurą domową. Sprzątanie, gotowanie, prasowanie? O nie! Jesteśmy lepsze, samowystarczalne, odnosimy sukcesy i zdobywamy wysokie stanowiska zawodowe I to właśnie dlatego kobiety nie boją się rozwodów. Kiedyś mąż był jedynym żywicielem rodziny, a żona była na jego utrzymaniu. Rozwód był pasmem bolesnej walki i często nie kończył się dla kobiety happy endem.

 

Hasła w książce są różnej maści. Od popularnych typu „małżonek/małżonka", „bezpłodność", wychowanie seksualne" czy „ślub", po te bardziej wyszukane jak „wibrator", „ małżeństwo jako lek", „facebook a małżeństwo" czy „pornografia małżeńska". O tym ostatnim autorka pisze:

 

„Są to filmy o ograniczonej fabule, lecz nieograniczonych możliwościach aktorów. Póki aktorami są ludzie, kobiety jakoś to wytrzymują, ale akt miłosny z osłem bywa trudny do zniesienia, nawet jeśli się go tylko ogląda."

 

Jestem pewna, że książka spotka się z ciepłymi recenzjami i stanie się hitem. Czyta się ją bardzo przyjemnie, delektując rozrywką na najwyższym poziomie. Może być wspaniałym prezentem na Walentynki dla każdej kobiety, ponieważ właśnie kobiety uznaję za target tej książki. Ja, jako młoda małżonka odebrałam książkę niezwykle pozytywnie. Co prawda, niektóre z haseł jeszcze przede mną, (mam nadzieję, że niektórych uda mi się uniknąć w moim związku) dlatego tym pilniej analizowałam każde słowo. Lektura godna uwagi.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial