Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Obsesja

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Obsesja | Autor: Erica Spindler

Wybierz opinię:

LadyBoleyn

Uwielbiam książki, które wychodzą spod pióra Ericy Spindler. Jako miłośniczka kryminałów i thrillerów niemal jednym tchem pochłaniam każdą z jej powieści, razem z bohaterami próbując rozwikłać skomplikowaną zagadkę bądź też zrozumieć motywy działania danej postaci. Dotychczas przeczytałam cztery utwory autorstwa pani Spindler, dlatego też z ogromną przyjemnością chwyciłam w ręce „Obsesję", która niemal natychmiastowo zauroczyła mnie swoją okładką. Na tej niezwykłej ilustracji można zauważyć dominację ciemnozielonego i seledynowego koloru, na którego tle odbija się zamazany człowiek i klasy, w co zwykle zabawiają się dzieci. Cóż, po spojrzeniu na ten obraz, oczy same rwały się do lektury...

 

Rodzina Monarchów od kilku pokoleń tworzy szanującą się firmę, zajmującą się produkcją biżuterii. Gdy Madelaine zakochuje się w jednym z przedstawicieli tej familii, sądzi, że odnalazła swoje miejsce na ziemi i że odtąd będzie wiodła szczęśliwe życie. Po ślubie jednak odkrywa, że jej małżonek, Pierce, nie jest tym samym człowiekiem, którego poznała – należy do osób sztywnych i wrogo nastawionych do otoczenia. Kiedy rodzi się ich córka, Grace, Madelaine zaczyna obawiać się o jej życie, obserwując zachowanie syna Pierce'ego, Griffena, który deklaruje się, że w przyszłości Grace zostanie jego żoną. Dziecięce deklaracje brzmią jak groźba i obietnica, dlatego po kilku latach kobieta ucieka z domu, zabierając ze sobą dziecko, oraz nadzieję, że nigdy więcej nie znajdzie się w pobliżu żadnego z Monarchów.

 

Córka Madelaine całkowicie zapomina o swym dzieciństwie, co sprawia, że kobieta może spokojnie zmienić zarówno swoje imię, jak i swej pociechy. Dawna pani Monarch postanawia wykorzystać swój dar jasnowidzenia, zatrudniając się w pewnego rodzaju „wędrującej" firmie. Gdy Skye dorasta zaczynają dręczyć ją sny i lęki. Dziewczyna podświadomie czuje, że jej matka ukrywa przed nią fakty z jej przeszłości, a fakt, iż cały czas przemieszczają się tak, jakby przed kimś uciekały, jeszcze bardziej upewnia ją w tym, że Claire czegoś się boi. Rodzicielka nie chce jednak mówić o przykrych incydentach sprzed kilku lat, mówiąc, że jeszcze przyjdzie czas na wyjaśnienia. Ten moment nie nadchodzi, bowiem niespodziewanie los rozdziela tę rodzinę. Gdy Skye dorasta, stara się nie myśleć o przeszłości, stając się cenioną jubilerką. Szczęście w końcu się do niej uśmiecha i otrzymuje wspaniałą pracę, zarazem spotykając mężczyznę, który wydaje się być jej przeznaczony. Nie wie, że ponownie znalazła się w ramionach niebezpieczeństwa, musząc stanąć w oko w oko ze wspomnieniami i własnymi uczuciami...

 

Jak już wspomniałam niejednokrotnie w swoich recenzjach pozostałych książek Ericy Spindler, autorka za każdym razem pozytywnie zaskakuje czytelnika intrygującymi wydarzeniami oraz lekkim, przyjemnym stylem, dzięki któremu jej powieści czyta się praktycznie jednym tchem. Cała fabuła tego utworu i mroczna ucieczka przed wspomnieniami z przeszłości należą do wyjątkowych i trzymają w napięciu niemal od pierwszej do ostatniej strony. Razem z bohaterami obserwujemy niezrozumiałą intrygę losu, nie mając pojęcia, jak zakończy się nierówna potyczka nienawiści z miłością. Pani Spindler swoim niezwykłym piórem ożywia postacie i powoduje, że odbiorca emocjonalnie podchodzi do każdego przedstawionego aspektu, próbując rozwiązać przedstawione sekrety. Same działania bohaterów, ich sposób przedstawiania własnych uczuć czy też tok rozumowania wydają się być bardzo autentyczne. Po raz kolejny jestem bardzo zauroczona niezwykłymi opisami spod pióra tejże pisarki. Erica Spindler w sposób brawurowy ukazała emocje, jakie postacie próbowały ukryć pod maską obojętności czy też zniechęcenia. Dopiero w swojej głowie odważali się otwarcie mówić o tym, co czują, starając się, aby nikt nie odgadł ani jednej ich myśli. Dialogi są bardzo autentyczne i nie ma w nich ani grama sztucznej maniery, natomiast przedstawienie decyzji i postępowania Skye i jej przyjaciół sprawia, że na temat jej szalonego życia chce się dowiedzieć jak najwięcej.

 

„Obsesji" do końca nie można byłoby nazwać kryminałem, ponieważ znacznie lepiej pasowałoby do niej określenie „thriller". Czytając tę książkę głównie obserwujemy zachowania i myśli bohaterów, których pomysły niekiedy należą do bardzo szalonych i przerażających. Ciężko przewidzieć zachowanie niektórych z nich, co niewątpliwie jest wspaniałym plusem tejże powieści. Polubiłam postacie – a w szczególności brata Skye, Griffena, który pomimo tego, że był najmroczniejszą osobą w całej lekturze, miał w sobie wiele elementów przyciągających. Przypuszczam, że do końca był niezrównoważony, do czego mogła przyczynić się chęć kontynuowania rodzinnej tradycji i chęci uzyskania czegoś, co dla niego od zawsze było zakazane. Natrafiło na niego obłąkanie, przez co jego życie całkowicie wywróciło się do góry nogami, na co nie miał czasu zwrócić uwagi. Rozłąka Skye i Claire również na pewien sposób smuci, bowiem dokładnie wtedy, gdy prawda w końcu po latach mogła wyjść na światło dzienne – wszystko ponownie odeszło w zapomnienie. Sama osoba Skye należała do skomplikowanych i do takich, które należy poznawać stopniowo. Dosyć smutne dzieciństwo i okres dorastania spowodowały, że do końca nie potrafiła zrozumieć, czego szukać w swej egzystencji. Jej przyjaciel z przeszłości, który pojawił się dokładnie wtedy, kiedy los znów się do niej uśmiechnął, otworzył bolesne rany, ale też i pomógł jej wiele zrozumieć. Książka wciąga i trzyma w napięciu, bowiem wpływ na wydarzenia ma również osobowość bohaterów, a jak wiadomo – ciężko ocenić możliwości i wahania człowieka.

 

Osobiście polecam gorąco wszystkie książki Ericy Spindler, bowiem autorka posiada bardzo dobry styl, kapitalne pomysły i umiejętność stworzenia atmosfery grozy i napięcia. Miłośnicy thrillerów, kryminałów i wartkiej akcji znajdą w „Obsesji" wszystko to, czego wymagają od naprawdę dobrej książki.

 

Gabrielle

Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Od małego otacza go miłością, opieką, wszystkimi dobrami materialnymi na które ją stać nawet kosztem odebrania sobie jedzenia od ust. Co jednak zrobić gdy jest się świadkiem dziwnego zachowania swoich dzieci, lub raczej pożądliwego spojrzenia przybranego syna na swoją malutką córeczkę? Co zrobić gdy ma się wizję, że chłopak ten kiedyś dziewczynkę zgwałci? Jak ochronić małą Grace gdy mąż i jego ojciec są ślepi na jej obserwacje? Co zrobić by przerwać obsesję rodu względem potomkiń płci żeńskiej? Madeline Monarch wybrała ucieczkę...

 

Nadszedł ten dzień. Po latach spędzonych na wymyślaniu planu wreszcie nadeszła chwila, gdy wyrwie się ze swoją córeczką z tego piekła. Udało się, choć musiała unieszkodliwić dziadka dziewczynki, który wcześniej wrócił do domu. Zatrudniają się w wędrownym wesołym miasteczku, który od tej chwili jest ich domem. Madeline dostaje posadę wróżki, a Grace pomaga chłopcom w rozstawianiu stanowisk z różnymi konkurencjami. Tak mijają im dni i miesiące. Madelinie jest jednak świadoma, że Monarchowie nie dadzą tak łatwo za wygraną, że szukają Grace, która jest ich jedyną nadzieją na uratowanie firmy. Kobieta cały czas czuje, że depczą im po piętach, że lada moment je znajdą. Całe jej życie to jeden wielki strach, strach o życie, strach o córkę. W końcu nadchodzi ten dzień, Adam Monarch jest na ich tropie, niebawem przyjedzie po Grace. Kobieta postanawia rozdzielić się z dziewczynką tak by trudniej je było znaleźć. Wtedy widzą się po raz ostatni... Czy Monarchowie znajdą Grace? Jak będzie wyglądało jej dalsze życie? Czy kiedykolwiek dziewczyna spotka jeszcze matkę? Jak odbiją się na niej przeżycia z dzieciństwa? Czy znajdzie odpowiedzi na dręczące ją pytania? Przekonajcie się sami ;)

 

Erica Spindler prezentuje nam kolejną świetną książkę. „Obsesja" trzyma w napięciu od pierwszej strony, nagłe zwroty akcji oraz zaskakujące wydarzenia jeszcze bardziej przykuwają naszą uwagę. Poczynania Grace, lub raczej Skye- matka dla bezpieczeństwa zmieniła jej imię i nazwisko, pochłaniają nas bez reszty. Razem z nią żyjemy w wesołym miasteczku, przyglądamy się rozwijającej przyjaźni z Chancem, cierpimy po zdawać by się mogło nagłym i bezpodstawnym odejściu matki, próbujemy odnaleźć się w nowej sytuacji, jak również próbujemy rozwiązać zagadkę z przeszłości. Zagadkę, której Madeline nie chciała wyjaśnić córce, a która teraz dotkliwie się na niej odbija zmuszając do ciągłej ucieczki.

 

„Obsesja" napisana jest lekkim, miłym dla oka językiem. Dobrze wykreowani bohaterowie pozwalają na jeszcze bardziej zanurzyć się w historie opisywaną w książce, w emocje, których tu nie brakuje. Choć mniej więcej wiedziałam w jakim kierunku książka się potoczy nie odebrało mi to przyjemności czytania. Książkę pochłonęłam nadzwyczaj szybko najbardziej zaciekawiona zaraz po historii głównej bohaterki, historią jej matki. Matki bestialsko rozdzielonej z córką, próbującą ją za wszelką cenę znaleźć by móc dalej chronić. Kobiety ciężko doświadczonej przez los, która doświadczyła od życia wiele złego ostatecznie tracąc to co najbardziej kocha- Grace. „Obsesja" jest to również dramatyczna walka matki o odnalezienie zaginionego dziecka. Książkę polecam osobom lubiącym historie trzymające w napięciu, z nutką sekretów rodowych w tle ;)

Miqa

Erica Spindler to amerykańska pisarka, specjalizująca się w thrillerach z wątkami romantycznymi. Taka też jest „Obsesja". Byłam bardzo ciekawa tej książki, nie tylko z tego powodu, że to pierwsza książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać, ale również dlatego, że parę miesięcy temu było o tej pozycji dość głośno. Mogę się pokusić o stwierdzenie, że pojawiła się obsesja na punkcie „Obsesji".

 

Książka jest podzielona na 6 części zatytułowanych kolejno: „Motyle", „Trupa Wędrowna", „Drapieżne ptaki", „Chance i Skye", „Fortuna" i „Horizon's End". Narracja w powieści jest zmienna, co jest dużym plusem oraz urozmaiceniem dla czytelnika. Mamy tutaj różne perspektywy postrzegania świata i wydarzeń.

 

O czym jest „Obsesja"? O obsesji pewnego mężczyzny na punkcie pewnej kobiety. Jest rok 1971, arystokracka rodzina Monarchów z wielką niecierpliwością oczekuje narodzin utęsknionej dziewczynki. Historię tę poznajemy z punktu widzenia matki – Madeleine, pochodzącej z biednej rodziny, zaślepionej bogactwem i statusem społecznym męża. Kobieta nie miała jednak pojęcia w jaki koszmar się wpakowała. Narodziny córki, Grace, wzmagają tylko obsesję jej męża Pierce'a i dziadków na punkcie daru, którym dziewczynka jest rzekomo obdarzona. Jednak największym problemem okazuje się być syn Pierce'a, Griffin, który mimo swojego młodego wieku obiecuje sobie, że poślubi Grace. Z czasem zachowanie Griffina staje się niebezpieczne dla Gracie, dlatego Madeleine postanawia podjąć ryzyko i uciec...

 

I od tej pory poznajemy nowe życie Madeleine i jej córki, której imię dla jej bezpieczeństwa zostaje zmienione na Skye. Mimo że kobieta straciła całe bogactwo to ocaliła siebie i córkę, przynajmniej tymczasowo... Podjęła pracę w wędrownym wesołym miasteczku i stara się żyć normalnie. Jednak demony z przeszłości nie będą spały. Skye nie pamięta do końca tragicznych wydarzeń z dzieciństwa, jednak są one dla niej wielką zagadką, którą w końcu będzie musiała rozwiązać. Sytuacja jednak strasznie się skomplikuje, ponieważ Monarchowie nie chcą pozwolić, by ich skarb zniknął. Będą ścigali Madeleine i Grace, aż w końcu trafią na trop. Na dodatek na horyzoncie znowu pojawi się pewien mężczyzna... Jaki? Tego pewnie już się domyślacie. Jak potoczą się losy Skye? Czy uda jej się uciec przed obsesją rodziny Monarchów?

 

Największym plusem tego thrillera jest fabuła. Książka nie tylko opowiada o chorej obsesji, ale również o poświęceniu matki dla dziecka. Następnie akcja, która już od pierwszych stron pędzi i nie pozwala czytelnikowi oderwać się od lektury, by potem na chwilkę zwolnić tylko po to, by za parę stron znowu przyspieszyć. Postaci są bardzo dokładnie wykreowane, co sprawia, że czytelnik czuje się jakby je znał, jakby codziennie towarzyszył bohaterom w ich życiu.

 

„Obsesja" to świetny thriller trzymający cały czas w napięciu. Autorka wymyśliła wciągająca historię, która momentami wręcz przeraża. Przecież nigdy nie wiadomo, co się stanie! Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim fanom gatunku, jak i fanom Erici Spindler. Jestem bardzo ciekawa pozostałych książek pisarki, do których z pewnością jeszcze wrócę.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial