Bez Skrupułów | Autor: Tess Gerritsen

Czas upływa szybko... za szybko...

Dość długo czekałam na tę książkę. Na możliwość jej posiadania. Jej przeczytania. Jej zrecenzowania. W końcu mi się udało i dzięki uprzejmości portalu Zbrodnia w Bibliotece, z Panem Kazimierzem na czele, w końcu trafiła do mojego domu. Jej zdobycie i dla ZwB nie było łatwym zadaniem, ale czego nie robi się dla kryminału? I tak kilka tygodni temu znalazła się u mnie, a wczoraj przyszedł na nią czas.

Książka Tess Gerritsen „Bez skrupułów" to tak naprawdę dwie powieści. Pierwszą z nich jest „Z zimną krwią", drugą natomiast „Czarna loteria".

W pierwszej z nich autorka zaczyna od wielkiego bum. Dosłownie. Poznajemy główną bohaterkę, Ninę Cormier, zawodową pielęgniarkę, w dniu jej ślubu. Ślubu, który się nie odbył. Na pół godziny przed ceremonią Nina otrzymuje liścik od narzeczonego, informujący ją, że nic z tego nie będzie i że wyjechał. Bohaterka przeżywa szok, nie chce jednak cierpieć w gronie rodzinnym. Zwłaszcza, iż nie czuje, by takową rodzinę posiadała. Rodzice rozwiedli się, gdy była jeszcze mała i od tamtego czasu nieustanie poszukują szczęścia... z coraz to innymi partnerami. Gdy w końcu Nina postanawia opuścić mury kościoła następuje wybuch, który zrównuje świątynie z ziemią. Kto mógł chcieć zniszczyć to sanktuarium? Dlaczego akurat w czasie, gdy Nina i jej niedoszły narzeczony mieli znajdować się w środku? Czy to możliwe, by istniał ktoś, kto chciał się ich pozbyć? Te i wiele innych pytań zaczynają zaprzątać głowę Niny, a akcja rozwija się w zastraszającym tempie. Jak się skończy? Czy detektyw Sam Navarro rozwiąże zagadkę, która spadła na jego głowę? O tym przekonacie się podczas lektury.

Druga powieść znajdująca się z zbiorze „Bez skrupułów" to „Czarna loteria". Przedstawione w niej zostały losy Kate Chesne, anestezjolożki mieszkającej na Hawajach. Podczas rutynowej operacji, której poddana została koleżanka Kate z pracy – Ellen O'Brien, dochodzi do niespodziewanych komplikacji. Mimo natychmiastowej reanimacji pacjentka umiera na stole operacyjnym. Przyczyna? Zawał serca. Lekarze są w szoku, ponieważ zgodnie z przeprowadzonymi badaniami, Ellen była okazem zdrowia. Wszystko to jednak było przed operacją, po niej na jaw wychodzą fakty, o których wcześniej nikt nie miał pojęcia. Kate zostaje oskarżona o popełnienie szkolnego błędu, za co grozi jej zwolnienie. Na domiar złego rodzina Ellen wynajmuje adwokata, który ma bronić ich interesów w sądzie. Bohaterka rozpoczyna swoistą walkę z wiatrakami, robi wszystko by tylko oczywiście swoje dobre imię i nie narazić reputacji na zszarganie. Na przeszkodzie staje David Ransom, jeden z czołowych hawajskich adwokatów, którego wynajęła rodzina zmarłej. Czy Kate uda się udowodnić swoją niewinność? Czy przekona Davida do swoich racji? Kto tak naprawdę zawinił w tej sprawie? Na te i na wiele innych pytań, odpowiedzi znajdziecie podczas lektury „Czarnej loterii".

Mnie osobiście obie powieści przypadły do gustu. Napisane zostały w prosty i przystępny sposób. Akcja jest wartka i nie pozwala czytelnikowi na ani jedną chwilę wytchnienia. Zdarzenie goni zdarzenie, wychodzące na powierzchnię coraz to dziwniejsze fakty wprawiają w osłupienie, nie zawsze pozwalając dociec, o co tak naprawdę chodzi. Wielokrotnie byłam już przekonana o winie poszczególnych bohaterów, by po chwili przekonać się, że zupełnie się mylę.

Zarówno „Z zimną krwią" jak i „Czarna loteria" mają w sobie sporą dawkę tajemniczości, a wpisane w nie wątki medyczne bardzo te książki wzbogacają. Nie da się również ukryć, iż w obu powieściach autorka popuściła wodze fantazji i rozpisała niespodziewanie wybuchające, bardzo burzliwe romanse głównych bohaterów. Nie działają one jednak na niekorzyść powieści. Wręcz przeciwnie. Bardzo je wzbogacają. Dla mnie zresztą dobra książka nie może obyć się bez elementów romansowych i zawsze z uporem maniaka ich wypatruję.

Zbiór „Bez skrupułów" śmiało polecić mogę więc wszystkim wielbicielom kryminałów z romansem w tle, oraz osobom zainteresowanym kryminałami medycznymi.

Tess Gerritsen, znana i ceniona amerykańska pisarka, początkowo spełniała się w zawodzie lekarza internisty. Będąc na urlopie macierzyńskim postanowiła powrócić do swojej pasji – do pisania, tworząc w tym czasie swą pierwszą powieść. Początkowo autorka pisała romanse kryminalne, które zdobyły uznanie czytelników i krytyków, spragnionych opisów miłości, jak i też dramatycznych zdarzeń. W 1996 roku do księgarni trafił pierwszy thriller medyczny spod pióra Amerykanki, który spowodował, że mogła już w pełni poświęcić się karierze pisarki, rezygnując z pracy w szpitalu. Od tego czasu, ukazało się kilkanaście powieści tej autorki właśnie z tego gatunku.

„Bez skrupułów" to tom, składający się z dwóch kryminalnych romansów zatytułowanych „Z zimną krwią" i „Czarna loteria".

„Z zimną krwią" rozpoczyna się w momencie, kiedy Nina, młoda pielęgniarka, kilka minut przed swoim ślubem otrzymuje od narzeczonego wiadomość, w której informuje ją, że nie jest jeszcze gotowy do małżeństwa. Zrozpaczona, poniżona i zapłakana do ostatniej chwili czeka przy ołtarzu, mając nadzieję, że to wszystko okaże się tylko złym snem. Po odejściu gości, postanawia powrócić do domu. Będąc już na parkingu słyszy wybuch – jak się okazuje, w kościele podłożono bombę. Początkowo policja przypuszcza, że wybuch jest kolejnym działaniem nieznanej osoby, która ostatnimi czasy wysadza wybrane elementy miasta. Jednak, gdy Nina, jadąc samochodem, zostaje zepchnięta i narażona na niebezpieczeństwo, pewne jej, że jej egzystencja jest zagrożona. Wraz z inspektorem Samem próbuje ustalić, kto pragnie jej śmierci, co nie jest łatwym zadaniem, bowiem pielęgniarka nie posiada żadnych wrogów. Mają niewiele czasu, bowiem morderca zrobi wszystko, aby pozbawić Ninę życia...

„Czarna loteria" przedstawia historię Kate – młodej anestezjolog, której egzystencja całkowicie się zmienia, gdy na jej stole umiera pacjentka. Lekarka zostaje oskarżona o spowodowanie jej śmierci, a ona sama nie potrafi odnaleźć błędu, jaki mogła popełnić podczas tego banalnego zabiegu chirurgicznego. Podejrzewa, że padła ofiarą spisku, w co wierzą ani władze renomowanego szpitala ani też adwokat rodziców zmarłej kobiety, którzy żądają sprawiedliwości. Jednak, gdy w tajemniczych okolicznościach ginie kolejna pielęgniarka, a życie samej Kate staje się niebezpieczną grą, oskarżyciel, David, zmienia zdanie i postanawia porozmawiać z anestezjolog. Razem z nią ustala, że morderca wybiera ofiary spośród pracowników szpitala. Postanawiają połączyć wszystkie nazwiska, próbując znaleźć motywy zbrodni...

O twórczości Tess Gerritsen dotychczas przeczytałam wiele entuzjastycznych recenzji, dlatego też z ogromną przyjemnością sięgnęłam po „Bez skrupułów", które jest moim pierwszym spotkaniem z tą autorką. Pisarka posiada lekki styl i potrafi zbudować napięcie, trzymające czytelnika w niepewności do ostatnich stron. „Z zimną krwią" i „Czarna loteria", które wchodzą w skład „Bez skrupułów", to typowe romanse kryminalne, w których główny nacisk kładziony jest na miłość. Autorka przede wszystkim skupia się na ukazaniu relacji bohaterów, stopniowo ukazując ich wewnętrzną przemianę, która często następuje na wskutek dramatycznych wydarzeń. Tess Gerritsen w sposób brawurowy przedstawiła emocje głównych postaci, udowadniając, że nieporozumienia i niebezpieczeństwa mogą przybliżyć dwojga ludzi znacznie bardziej niż jakakolwiek chwila szczęścia. Wyrobione pióro, intrygujące pomysły i umiejętność wzbudzenia zainteresowania u odbiorców spowodowały, że Tess Gerritsen stworzyła książkę, którą czyta się bardzo szybko, mając ochotę dowiedzieć się jak najwięcej na temat opisywanych zdarzeń. Widać, że autorka napisała te powieści z ogromną pasją i dokładnie przemyślała wszelkie aspekty tych lektur, tworząc uporządkowane układanki, które pełny obraz oddają dopiero na ostatnich stronach. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej części można znaleźć intrygi, wariackie uczucia i szaleństwa umysłu, co czyni „Bez skrupułów" ciężką do przewidzenia lekturą.

Bohaterowie wykreowani przez Tess Gerritsen posiadają swój własny charakter i osobowość, dzięki czemu każdy z nich różni się od innych, mając również inne życiowe priorytety. Autorka przedstawiła dobrze znany schemat, iż przeciwieństwa się przyciągają, lecz w taki sposób, że czytelnik nie odczuwa, jakoby fabuła utworu mogła być powielana. „Z zimną krwią" zauroczyło mnie postacią Niny i jej nieszczęśliwego związku. Postać pomocnego inspektora nieraz spowodowała na mojej twarzy uśmiech, a końcowe wydarzenia całkowicie zaskoczyły. Przyznam, że nie spodziewałam się, że na pozór prosta sprawa nabierze aż tak zawrotnych obrotów. Znacznie bardziej jednak podobała mi się „Czarna loteria", która sama w sobie była niespodzianką. Całość utrzymana w tajemniczym i spokojnym klimacie otwierała przed czytelnikami drzwi do zupełnie innej rzeczywistości, zasługującej na szczególne uznanie.

Pomimo tego, że moje wrażenia po przeczytaniu „Bez skrupułów" są bardzo dobre, przyznam, że spodziewałam się czegoś więcej. Tess Gerritsen napisała dwie ciekawe książki, świetnie ukazujące ludzką wariację umysłu i pozwalające na chwilę zapomnieć o rzeczywistości, skupiając się na intrygach, zawartych w tej lekturze. Miłośnikom romansów kryminalnych polecam tę powieść, bowiem niewątpliwie pozwoli ona choć na chwilę się odprężyć. ;)