Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dom Czarów

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 4 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dom Czarów | Autor: James Herbert

Wybierz opinię:

 

Natula

Lubicie się bać? Ja bardzo. Uwielbiam kiedy z każdą przewracaną stroną czuję coraz większą niepewność, kiedy w ciszy czterech ścian obawiam się odetchnąć, żeby nie zakłócić spokoju i nie rozwiać zagęszczającego się lęku, tak, tak jestem uzależniona od napięcia.
Wybór „Domu czarów" Jamesa Herberta nie był przypadkowy. Autor jest megagwiazdą gatunku horroru, napisał m.in. „Mgłę", „Szczury", „Włócznię", „Innych". Jego książki regularnie trafiają na listę bestsellerów, bijąc rekordy popularności. Wobec tego wszystkiego nie mogłam przejść obojętnie tym bardziej, że opis książki zwiastował niesamowite przeżycia.

 

Para artystów, Mike i Midge porzucają miasto na rzecz wymarzonego domku na wsi. Gramarye, tak nazywa się miejsce, które wydaje się być rajem. Dom ma niespotykaną aurę, sielski nastrój sprawia, że czują się tutaj jak w niebie, uczucia nabierają mocy, są bardziej szczęśliwi, bardziej zakochani.
Jednak z czasem ta beztroska zamienia się w obawy. Dziwne głosy, niepokojące, magiczne zdarzenia i tajemnicza sekta, która coraz bardziej ingeruje w ich życie. Wokół pary bohaterów atmosfera zagęszcza się nie wróżąc nic dobrego.

 

Powieść wydaje się być chłodna, mimo urzekających opisów całość sprawia, że do tej magicznej historii podchodzimy z dystansem.
Narratorem jest Mike, realista i sceptyk, być może stąd ten efekt, logika przemawia przez naszego bohatera, zawsze znajdzie wyjaśnienia, mimo że nie raz jego lęki osiągały zenit, w opowieści jest niedowiarkiem poddającym wszystko ocenie. W książce nie ma zbyt wiele postaci, ale te które pojawiają się są intrygujące i niepokojące. Nie jesteśmy w stanie rozszyfrować intencji bohaterów a tym samym nie wiemy skąd może pojawić się niebezpieczeństwo.
Tłem powieści jest mroczny las ze swoimi tajemnicami, zwierzęta które zachowują się irracjonalnie, roślinność wybijająca się ze schematu tego co jest zgodne z naturą. Klimat trwogi obecny jest non stop tym bardziej, że Herbert w dość przejrzysty, niepokojący sposób opisuje wydarzenia, oczywiście w powieści nie brakuje metafizycznych opisów i narkotycznych wizji, jednak całość jest przystępna i powoduje, że podczas czytania może pojawić się dreszcz niepokoju. Ciekawostką są kilkustronicowe dialogi, muszę przyznać, że jest to dla mnie nowe doświadczenie, jednak stwierdzam, iż nie jest to najlepsza konstrukcja, ciągnące się w nieskończoność rozmowy między bohaterami wybijają z rytmu tym bardziej, że ich wywody nie zawsze były interesujące i nie wnosiły do powieści nic istotnego.

 

Spodziewałam się czegoś mocniejszego po tej książce, niejednokrotnie miałam wrażenie deja vu, ale chwileczkę, ta powieść została napisana dwadzieścia pięć lat temu a Herbert jest inspiracją dla wielu twórców literatury i filmu grozy, więc nic dziwnego, że ja już widziałam. Patrząc z pokorą na tę lekturę, muszę przyznać, że ciekawie prowadzona akcja i budowane nienachalnie napięcie jest czymś innym niż krwawe jatki i jelita spływające ze ścian.
„Dom czarów" nie jest typowym horrorem, to subtelna powieść grozy- wiem, że to absurdalnie brzmi - która nie straszy w bezsenne noce, jest to rozczarowujące bo nie takich wrażeń spodziewamy się po klasyce gatunku.
Ta powieść jest obowiązkową lekturą dla miłośników literatury z domieszką thrillera i horroru. Nie będzie to „potwornie straszne" doznanie, jednak warto poznać bibliografię twórcy horroru Jamesa Herberta.

Grafogirl

„Dom czarów" to druga książka Jamesa Herberta, którą miałam okazję przeczytać. Jako że pierwsza z nich przypadła mi do gustu, postanowiłam zakupić także kolejną i zabrać się za czytanie tego samego dnia.

 

Historia opowiada o parze głównych bohaterów - Mike i Midge, którym zbrzydło miasto i postanawiają przenieść się na wieś. Po jakimś czasie znajdują upragniony dom, wprowadzają się, a ich życie wydaje się być wspaniałe. On, muzyk, cieszy się ciszą i spokojem i może bez problemu komponować, ona, artystka, dostaje nowe tematy do prac. Oboje nagle odnajdują wenę, związaną z zawodem, przypisując to pozytywnemu działaniu domu. Jednak sielanka nie trwa zbyt długo. Okazuje się, że w okolicy działa tajemnicza sekta, która zaczyna interesować się nowymi lokatorami i coraz bardziej ingerować w ich życie. Mało tego - wcześniej przyjazny dom zaczyna wypełniać się piekielną energią.

 

Pomysł nie zachwyca oryginalnością. Nawiedzone lub magiczne domy to temat bardzo popularny, wielokrotnie interpretowany w różnoraki sposób. Dlatego też ciężko jest napisać coś, co różni się od wielu podobnych powieści. "Dom czarów" nieco odbiega od utartego schematu, ale też nie zachwyca.

 

Akcja rozgrywa się w umiarkowanym tempie. Pojawia się sporo spokojnych momentów, takich jak opisy miejsc, które jednak nie nudzą. Dla wielu początek może wydawać się mało interesujący, bo jest zarys szczęśliwego życia, czasem tylko zakłócanego przez jakieś wydarzenia, mnie to nie przeszkadzało. Od momentu wkroczenia sekty, fabuła, mimo że nie nabiera rozpędu, staje się o wiele ciekawsza i bardzo wciąga, aż do nietopowego, efektownego zakończenia. Do końca nie sposób się domyślić, jaka siła zagraża postaciom, a końcówka zawiera także niespodziewany zwrot akcji.

 

Bohaterowie są dobrze wykreowani, ale przeciętni. Mike i Midge to zwykli ludzie, którzy chcą odpocząć od miasta i trafiają na nie ten dom, co trzeba. Sekta to typowa, niebezpieczna grupa ludzi, których istnienie i życie otacza mgiełka tajemnicy.

 

Moim zdaniem książka Jamesa Herberta to powieść godna polecenia. Nie jest najlepszą w jego dorobku i znacznie różni się od pozostałych, ale myślę, że stanowi przyjemną lekturę i odskocznię od horrorów, gdzie krew leje się strumieniami.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial