Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Imperium Słońca

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Imperium Słońca | Autor: James Graham Ballard

Wybierz opinię:

Pavell

Powieść autobiograficzna jest dla jej twórcy doskonałym miejscem, aby coś zmienić, w swojej przeszłej już części życia. Można je trochę ubarwić, podrasować, opisać coś, czego autor nie przeżył, ale zawsze pragnął. Takie dzieła, przez tego typu zabiegi, mogą czasem być wręcz nierealne. Faktów oczywiście nie możemy sprawdzić, ale jest jeden typ takiego opowiadania, którego okrucieństwo pozwala wierzyć nam w większość słów, które czytamy. Jest to powieść autobiograficzna, osadzona w wojennych realiach.

 

19 kwietnia 2009 roku w wieku 78 lat, w Londynie umiera brytyjski pisarz, nowelista i eseista James Graham Ballard. W 1984 roku wydaje powieść „Imperium słońca", w której zamyka własne doświadczenia podczas pobytu w obozie dla internowanych, w czasie drugiej wojny światowej.

 

Jim Graham, jedenastoletni chłopiec mieszka wraz ze swoją matką i ojcem w Szanghaju. Od czterech lat toczy się wojna japońsko-chińska, ale dla Jima jest to beztroski czas, spędzany na marzeniach o zostaniu pilotem japońskiego samolotu. Wojna nie daje znać o sobie, aż do 7 grudnia 1941 roku, w którym to dniu doszło do japońskiego ataku na Pearl Harbor. Niedługo po tym wojna dociera również do Szanghaju, gdzie podczas chaosu Jim zostaje rozdzielony z rodzicami. Po niedługim czasie wędrówek w poszukiwaniu noclegu, pożywienia i poznaniu amerykańskiego stewarda Basiego, Jim trafia do obozu dla internowanych - Lunghua.

 

Głównymi wydarzeniami w książce jest pobyt Jima w obozie. Wcześniejsze wydarzenia są wstępem do tego, co ma nastąpić później. Jim, na początku powieści to rozpieszczony i dość lekkomyślny chłopiec, który nie zdaje, lub nie chce zdawać sobie powagi z sytuacji, która z dnia na dzień robi się coraz bardziej dramatyczna. Jego marzeniem jest zostać pilotem japońskiego samolotu, gdyż według jego wyobrażeń, japońscy piloci są najodważniejsi. Wolny czas spędza na budowie modeli samolotów, zabawę nimi, a także pisaniu książki na temat brydża.

 

Pobyt w obozie rozpoczyna nowy etap w życiu młodego chłopca. Znikają wszelkie wygody, beztroskie życie i przede wszystkim miłość i opieka rodziców. Życie Jima przewraca się do góry nogami i od tej chwili czekają go rzeczy, na które w żaden sposób nie był przygotowany. Na wojnę nikt nie potrafi się przygotować, ale łatwiej jest, gdy ma się przy sobie kogoś drugiego. Jim został sam i tylko swojej rezolutności i sprytowi, oraz nieprzeciętnej u chłopca w jego wieku odwadze, zawdzięcza to, że udało mu się przeżyć pierwszy okres wojny i kilkuletnią przygodę w obozie.

 

Opis pobytu w obozie dla internowanych Lunghua, to prawdziwa esencja książki Ballarda. Mogłoby się wydawać, że uwięzienie samotnego, tęskniącego za rodzicami chłopca, jest dla niego samego szokiem i okrutnym dramatem. Jednak nie dla Jima. Chłopiec, przy pomocnych wskazówkach Basiego, oraz doktora Rawlinsa, bardzo udanie zadomowił się w obozie. Jest pomocny przy wielu, czasem ciężkich pracach, zdobywa pożywienie dla siebie i dla Basiego, oraz wykonuje dla niego różne zadania. Dzięki temu zdobywa cenne dla niego rzeczy, takie jak kolejne numery gazet, różne zdjęcia, coś z ubrania, czy wiele innych, czasem zupełnie nieprzydatnych na pierwszy rzut oka rzeczy. W obozie jednak wszystko jest przydatne, gdyż może służyć za wymianę na coś innego. Każdy ma inne potrzeby i Jim dzięki swojemu wrodzonemu sprytowi, doskonale się tego nauczył.

 

Dla jedenastoletniego chłopca pobyt w Lunghua to głównie jednak prawdziwa szkoła życia, gdyż nie zawsze spryt wystarczy, aby wszystko załatwić. W obozie trzeba walczyć o jedzenie, którego z biegiem czasu Japończycy dostarczają coraz mniej. Trzeba wystrzegać się chorób, bo trafienie do szpitala z jej powodu często kończyło się śmiercią. Trzeba być bezwzględnym i nie mieć skrupułów, aby ukraść miskę ryżu, ziemniaka, czy zdobyć lepsze buty, czy kurtkę. Bez tego nie ma przetrwania, i każdy słaby jest skazany na porażkę, która przeważnie oznaczała śmierć. W obozie większość ludzi to tacy sami jak Jim bogacze, przyzwyczajeni do luksusów, wygód, wystawnych przyjęć. Szok, jakim jest utrata tego wszystkiego i walka o trochę jedzenia i kąt do spania, sprawia, że wielu nie odnajduje się w nowej rzeczywistości. Na tym tle postawa młodego chłopca, nie poddającego się przeciwnością jest budująca i przynosząca nadzieję na lepsze jutro. Jim uczy się u doktora Rawlinsa i chodzi do Basiego, z którym rozmawia o zakończeniu wojny, samolotach, rodzicach, a nawet o ucieczce z obozu.

 

W obozie Lunghua trzeba być nieczułym na ludzkie nieszczęścia i podchodzić obojętnie do wielu spraw. To pozwalało przeżyć i podnieść swój stan społeczny, który pozwalał na więcej, nawet w kontaktach z japońskimi strażnikami. Jim nauczył się tego, tworząc dookoła swojej osoby mur obojętności i bezwzględności, wyrażany kamienną twarzą i buntowniczym postępowaniem. Brutalna lekcja życia, zmienia charakter i postrzeganie świata bohatera. Długie życie w niewoli odciska piętno na jego osobowości i sprawia, że chłopiec nie umie już żyć inaczej, jak tylko w obozie. Po wybuchu bomby atomowej, którą widział będąc na stadionie, Jim zbiera zrzucone przez amerykanów puszki z jedzeniem i wraca do opustoszałego obozu, gdyż tylko tam potrafi żyć. Tu był przez kilka lat jego dom i opuszczenie go, powoduje strach przed nieznanym. Brak w pamięci twarzy rodziców, to dodatkowy bolesny cios, który sprawia, że obóz jest jedynym bezpiecznym miejscem na zamieszkanie. Opuszczone i zniszczone baraki to przystań, w której zdegradowany i otępiony wojną umysł dziecka, czuje się najlepiej.

 

Powieść Jamesa Grahama Ballarda, jest pełna wojennego okrucieństwa i bezwzględności. Jest doskonałym obrazem pokazującym, jaki bezsens niesie ze sobą wojna i jak wiele szkód wyrządza w życiu człowieka. Człowiek ten traci nie tylko wszystko i wszystkich, których kochał, ale również traci samego siebie. Jednocześnie bije z tej powieści światło. Tak jak tytułowe słońce, światło to daje ciepło, które mimo przeważającego zła, wylewa się z książki w sporych ilościach. Źródłem tego światła, jest właśnie jedenastoletni chłopiec, którego zapał, energia i planowanie, co będzie robił po wojnie, oraz marzenia o zostaniu pilotem, dodają nam otuchy i nadziei, co do lepszego jutra.

 

Doskonale napisana oraz prawdziwa w swoim ujęciu powieść, jest obrazem tego jak człowiek może się zmienić, jeśli tylko chce przeżyć. Pokazuje jak ludzie dostosowują się do nowego świata, który wbrew ich woli zaczął ich otaczać i jak uczą się go akceptować, rozwijając w sobie obojętność na los drugiego człowieka. Wojna i obozowe życie dają Jimiemu mocno przyśpieszony kurs dojrzewania, z którym chłopiec poradził sobie lepiej niż nie jeden dorosły. Stąd między innymi, będą później już dorosłym człowiekiem, napisał tak dojrzałą i mądrą powieść, która powinna być dla wszystkich pozycją obowiązkową.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial