Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Magiczne Lata

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Magiczne Lata | Autor: Robert McCammon

Wybierz opinię:

Isadora

Kiedy sięgałam po tę książkę, nie spodziewałam się niczego szczególnego myśląc: ot, kolejne przeniesione na papier wspomnienia beztroskich dziecięcych lat spisane ręką mężczyzny w sile wieku powracającego z nostalgią i rozrzewnieniem do najszczęśliwszych chwil życia.

 

W najmniejszym nawet stopniu nie byłam przygotowana na istną eksplozję emocji i wrażeń stanowiących najczystszą kwintesencję dzieciństwa, na oszałamiające bogactwo treści jednoczącej w sobie nie tylko zachwycającą głębię i magię szczenięcych lat, lecz także fascynującą różnorodność obyczajową amerykańskiego południa lat 60 - tych XX wieku widzianą z perspektywy małego chłopca. Robert McCammon oczarował mnie bez reszty niespotykaną lekkością, polotem i fantazją, poraził głębią, a zarazem prostotą emocji zapadającą bez reszty w pamięć. Stworzył czarowną opowieść, z którą nie chce się rozstawać, za którą tęskni się aż do bólu, która żyje własnym życiem i unosi cię ze sobą.

 

12 - letni Cory Mackenson mieszka wraz z rodzicami w miasteczku Zephyr w Alabamie. Pewnego wiosennego poranka rozwożąc z ojcem mleko jest świadkiem przerażającego wypadku: do jeziora stacza się rozpędzona furgonetka z kierowcą. Na pomoc rusza ojciec chłopca, lecz jest już za późno; w tonącym samochodzie znajduje potwornie zmasakrowane zwłoki nieznanego mężczyzny. Widok ten odtąd będzie go prześladował wywołując koszmarne sny i makabryczne wizje, które powoli, lecz nieubłaganie zatruwają jego psychikę. Cory, zmartwiony postępującą depresją ojca i zaniepokojony faktem, że w jego ukochanym mieście będącym dotąd w jego mniemaniu oazą spokoju grasuje bezwzględny morderca, postanawia rozwikłać zagadkę i zdemaskować sprawcę. Niestety, dysponuje jedynie nikłym tropem, który nie doprowadza go zbyt daleko. Niespodziewaną wskazówką okazują się koszmarne sny ojca; pomocą służy również ponadstuletnia Murzynka zwana Damą parająca się voodoo i uważana powszechnie za czarownicę oraz niespełniony pisarz mający opinię nieszkodliwego wariata, Vernon, który wykazuje się zdumiewającą przenikliwością i jasnością umysłu.

 

Mimo wszystko rozwiązanie zagadki morderstwa nie jest wcale łatwą sprawą, zwłaszcza gdy jest się pełnym fantazji, spragnionym życia dwunastolatkiem, którego pochłaniają szalone, czasem mrożące krew w żyłach przygody i dzikie harce z przyjaciółmi.

 

"Magiczne lata" to powieść, której bogactwem i głębią dosłownie można się zachłysnąć. Wielowątkowość jej fabuły i różnorodność tematyczna zwyczajnie oszałamia; McCammon w brawurowy sposób żongluje konwencjami, dzięki czemu powieść wymyka się wszelkim schematom i uogólnieniom. Poszczególne wątki przeplatają się ze sobą płynnie i harmonijnie, co sprawia, że fabuła łączy w sobie najlepsze cechy powieści obyczajowej, przygodowej i sensacyjnej okraszonej elementami fantastyki i grozy przydających jej niezwykłego, onirycznego uroku. To trochę jakby zaczerpnąć tego, co najlepsze z "Przygód Tomka Sawyera", "Zabić drozda", "Cudownych lat" i "Miasteczka Twin Peaks", a następnie podrasować szczyptą magii. Efekt jest niesamowity!

 

"Magiczne lata" to lektura cudownie wielowymiarowa - pod podszewką dziecięcych reminiscencji kryje się wyjątkowo dojrzały, wnikliwy i słodko - gorzki obraz obyczajowości amerykańskiego Południa oraz poruszające autentyzmem zabarwionym nutką nostalgii odzwierciedlenie - przez pryzmat chłopięcych doświadczeń - zmian kulturowych, jakie zachodziły w latach 60 - tych odciskając niezatarte piętno na małomiasteczkowej rzeczywistości. Wciąż żywe wspomnienia II wojny światowej, echa wojny w Wietnamie i związane z tym społeczne niepokoje, budzący ogromne emocje problem segregacji rasowej, rozwijająca się popkultura, postępująca komercjalizacja, żal za odchodzącym w niebyt światem starych wartości jawiącym się jako raj utracony - a wśród tych wszystkich zawirowań - opowieść o dojrzewaniu, czyli żegnaniu się z beztroskim dzieciństwem, błogą nieświadomością istniejącego zła, bezkrytycznym zachwytem nad pięknem świata, które ustępują miejsca pełnemu goryczy godzeniu się z nieuniknionym, odkrywaniu śmiertelności własnej i bliskich, pierwszym próbom kształtowania swego losu. McCammon jak nikt dotąd ukazał całą grozę, ból, ale też piękno dorastania, związane z nim emocje, towarzyszące mu refleksje, dylematy, rozterki i marzenia. Wyjątkowo wiarygodnie kreśli portret młodego człowieka, który wkraczając w pogmatwany świat dorosłych nie zatracił dziecięcej wrażliwości, wiary w to, że wszystko jest możliwe i że w przyziemną rzeczywistość czasem ingerują siły nie z tego świata.

 

Gorąco polecam Wam lekturę powieści Roberta McCammona. To jedna z najpiękniejszych opowieści, jakie dane mi było poznać, a także jedna z tych, które pozostają w pamięci na zawsze. Intensywność wrażeń, ogrom emocji, bogactwo refleksji, jakie zapewnia ta książka, są z niczym nieporównywalne, jedyne w swoim rodzaju. Pozwólcie, by Wami zawładnęły.

Natula

Bez lania wody przyznam szczerze, że nie wiem co napisać o tej książce, broń Boże nie dlatego, że mi się nie podoba albo, że nie spełnia moich oczekiwań, absolutnie nic z tych rzeczy, jestem tak mocno zauroczona tą powieścią, jej zdolnością do budzenia wspomnień, do poruszania wszelkich możliwych emocji, iż obawiam się, że nie jestem w stanie znaleźć właściwych słów na określenia tego czym są „Magiczne lata" , gdyż magia książki oraz jej sugestywne tło, jest tak namacalne i wzruszające, że bez względu na to co napiszę, to i tak będzie to za mało.

 

Kiedy zabierałam się za czytanie „Magicznych lat" nie wiedziałam czego mam się spodziewać, rekomendacje na okładce ogłaszały, że oto mam przed sobą najsłynniejszą powieść Roberta McCammona, uznaną za klasykę amerykańskiej literatury, zdobywczynię nagród Bram Stoker Award oraz World Fantasy Award dla najlepszej powieści roku 1991 i 1992. Lepiej być nie mogło. Same pozytywne opinie wzbudzały moją czujność, w końcu ideały nie istnieją, jednak już po przeczytaniu kliku słów autora, adresowanych do czytelników wpadłam po same uszy i w oczarowaniu pozostałam do samego końca.

 

Jest rok 1964, w małej mieścinie Zephyr w stanie Alabama, mieszka 12-letni Corey Mackenson. Wraz z grupą przyjaciół chłopiec szaleje na ulicach pełnych dębów, boiskach do baseballu i parkach, zdobywając spontanicznie wiedzę o życiu. To małe miasteczko w oczach dwunastolatka nie jest zwykłym miejscem gdzie życie mieszkańców ogranicza się do kilku sklepów, publicznego basenu, jednej kawiarni i ... domu schadzek, ale jest czarodziejskim obszarem gdzie w ciemne noce pojawiają się zjawy, gdzie mieszka rewolwerowiec, który uratował życie Wyattowi Earpowi, jest Czarna królowa, potwór w rzecze i duch pędzący po szosach czarnym samochodem. Jest też Jezioro Saksońskie głębokie jak otchłań piekielna, jezioro to, pewnego marcowego ranka pochłania samochód, w którym znajdują się zmasakrowane zwłoki, świadkiem tego zdarzenia jest Corey towarzyszący swojemu tacie podczas pracy. Na miejscu tragicznego wypadku chłopiec odnajduje zielone piórko i postanawia odnaleźć zabójcę. Analizując życie mieszkańców i przeżywając zaskakujące przygody, trafia na niepokojący trop.

 

Powieść jest wielowątkową podróżą w czasie; przenosimy się do niewinnych lat w których życie nabiera innego wymiaru, gdzie zaciera się granica pomiędzy fikcją a prawdą. W tej sentymentalnej opowieści o dorastaniu odnajdujemy elementy wielu gatunków, jest fantasy, horror, dramat, sensacja, mamy też doskonałą powieść obyczajową obnażającą najgorsze cechy małomiasteczkowej, zacofanej ludności oraz ukazującą zmiany społeczno kulturowe zachodzące w prowincjonalnym miasteczku położonym na południu Stanów Zjednoczonych.
Książka jest czarującą opowieścią w której narrator - Cory dopuszcza czytelnika do swoich tajemnic. Dzieciństwo tego chłopca to magia wtopiona w zwykłą codzienność. Problemy dorastania, wzloty i upadki, ból doświadczeń i zachwycające metafory, a do tego ekspresywne tło na którym zachwycające opisy oddają urok przyrody i moc dzieciństwa, to esencja tej szczerej i wzruszającej historii. Autor z tak wielką wprawą posługuje się słowem, że lekkość jego stylu oraz trafność w ocenie zdarzeń i przenikający do głębi ton sprawia, że książka wywołuje multum emocji, od wybuchów radości aż po łzy smutku i rozpaczy.

 

„Magiczne lata" to genialne połączenie fikcji i autobiografii, jednak gdzie zaczyna się świat fantazji a gdzie realnych doświadczeń, trudno powiedzieć. Na pewno dowiemy się z niej dlaczego McCammon został pisarzem, jednak w głównej mierze, opisana historia jest uniwersalną opowieścią o dorastaniu i magii dzieciństwa -piękną, wciągającą, jedyną w swoim rodzaju. Bardzo polecam.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial