Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dzika Kuchnia

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dzika Kuchnia | Autor: Łukasz Łuczaj

Wybierz opinię:

Natula

 Nie jestem dzieckiem współczesności, mimo to daleko mi do całkowitej jedności z naturą, owszem mam swój skrawek ziemi na którym uprawiam warzywka, jednak częściej idę na łatwiznę i z listą zakupów ląduję w pobliskim markecie. Smutne to trochę, bo za czasów mojego dzieciństwa dość często gościła na domowym stole: młoda gorczyca w śmietanie, napój z chabrów czy miodzik z mniszka lekarskiego, z czasem zapomniano o tych pysznościach, a szkoda, bo smakują wyśmienicie. Dlatego kiedy trafiła mi się „Dzika Kuchnia" Łukasza Łuczaja – doktora habilitowanego biologii, profesora Uniwersytetu Rzeszowskiego, a także etnobotanika, ekologa zainteresowanego antropologią i technikami przeżycia w dzikiej przyrodzie – nie mogłam się od niej oderwać, ponieważ jest fascynującą lekturą, która pokazuje jak istotne jest życie zgodne z naturą, prostota, naturalny rytm i zdolność do rozpoznawania gatunków roślin, ich właściwości i użytkowania.

 

Fascynacja światem roślin Łukasza Łuczaja jest zaraźliwa, bo po przestudiowaniu „Dzikiej kuchni", na pewno w przyszłym roku, wraz z nadejściem wiosny, wybiorę się na poszukiwanie naturalnych produktów, np. młodych liści Buku z których planuję zrobić polecane przez autora Pierogi z liśćmi bukowymi, Bylicy by przyrządzić z niej Kusa Nochi japońskie ciasteczka, a z młodych liści funki, która ku mojej radości, rośnie pod moim orzechem, na pewno nie zapomnę ugotować gołąbków i zrobić sałatki z musztardowym winegretem. Tego typu przepisów w książce jest cała masa, wszystkie te mikstury kuszą, tym bardziej że przepiękne zdjęcia wywołują realistyczny efekt zapachu i smaku, tak, zdecydowanie człowiek powinien poznać i docenić roślinność, która być może zarasta okoliczne rowy i łąki, bo mało tego, że często jest znakomitym źródłem minerałów i witamin, to na dodatek doskonale smakuje, przynajmniej tak twierdzi autor, cóż, nie omieszkam sprawdzić jego receptur. Z pracą Łukasza Łuczaja nie będzie to trudne, ponieważ autor w ciekawy sposób prowadzi po świecie dzikiej natury. Dostajemy sporą dawkę informacji o właściwości ponad dwustu gatunków dziko rosnących roślin jadalnych, ich rozpoznawaniu, dostępności, a wreszcie, o zastosowaniu w kuchni, oczywiście nie brakuje również przestróg i opisów roślin trujących.

 

Lekturę „Dzikiej kuchni" umilają interesujące felietony pochodzące z książki „W dziką stronę", w których autor dzieli się swoimi obserwacjami, może niekiedy kontrowersyjnymi, ale przez to jakże zajmującymi. Dodatkowo nieziemska oprawa graficzna, która powala na kolana - doskonałej jakości papier, przepiękne zdjęcia, ilustracje, delikatne motywy roślinne zdobiące każdą stronę, kolory, czcionka - sprawia, że ta książka jest unikalną pozycją, którą polecam osobom zainteresowanym potencjałem tkwiącym w naturze.

 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia, a także portalowi Sztukater

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial