Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ocal Mnie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Ocal Mnie | Autor: Lisa Scottoline

Wybierz opinię:

Isadora

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jaką podjęlibyście decyzję, gdyby okoliczności zmusiły Was do natychmiastowego dokonania wyboru pomiędzy życiem kogoś bliskiego a zupełnie obcej osoby? Czy w ogóle można mówić w takim przypadku o świadomej decyzji, czy to raczej kwestia odruchu? A jeśli tak, to czy powinna ona podlegać moralnemu osądowi?

 

W tak niekomfortowej psychicznie i niejednoznacznej moralnie sytuacji znalazła się Rose McKenna dyżurująca jako wolontariuszka w stołówce podstawówki swojej córki, Melly. Dziewczynka z powodu szpecącego znamienia na policzku była obiektem złośliwości i drwin rówieśników, więc Rose, zgłaszając się do pomocy w szkolnej stołówce chciała zobaczyć, jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Kiedy dręczycielka Melly, Amanda, po raz kolejny zaczyna jej dokuczać, Rose zatrzymuje ją na sali, żeby z nią porozmawiać. Niespodziewanie w kuchni dochodzi do potężnego wybuchu, pożar szybko się rozprzestrzenia. Kiedy Rose odzyskuje przytomność ma zaledwie parę chwil na to, by wyprowadzić z płonącego pomieszczenia Amandę - lub uwolnić z toalety własną córkę. Kobiecie udaje się doprowadzić dziewczynkę do wyjścia, po czym wrócić po nieprzytomną Melly. Kiedy wychodzi z córką na zewnątrz okazuje się, że Amanda nie wyszła z budynku. Choć ratownikom udaje się ją odnaleźć, życie dziewczynki wisi na włosku, zaś Rose zostaje oskarżona - przez matkę Amandy i miejscową społeczność - o ratowanie własnej córki kosztem życia innego dziecka, o świadome pozostawienie go na pastwę losu, ponieważ dokuczało Melly.

 

Dla Rose rozpoczyna się prawdziwy koszmar, który może zagrozić nie tylko jej rodzinie i małżeństwu, ale także postawić pod znakiem zapytania całą jej przyszłość.

 

"Ocal mnie" okazało się lekturą trzymającą w nieustannym napięciu; czytałam ją siedząc jak na szpilkach i w stanie permanentnego wzburzenia. Moralny dylemat, przed jakim w ułamku sekundy staje Rose; decyzja, której konsekwencje tak czy inaczej obciążą jej sumienie; fałszywe i absurdalne oskarżenia, którym bohaterka musi stawić czoło, medialna nagonka i napiętnowanie przez całą społeczność - oto główne kwestie, które autorka porusza w swojej powieści, a które wywołują lawinę emocji - i to niekoniecznie tych pozytywnych. Niemiłosiernie irytowało mnie zachowanie społeczności miasteczka, głównie tłumu matek, które bezmyślnie i pod wpływem emocji dokonały osądu i ostracyzmu głównej bohaterki. Denerwowała mnie bierność i bezradność Rose, pokora, z jaką przyjmowała - na szczęście do czasu - szarganie jej dobrego imienia; wyjątkowo irytowała mnie też jej postawa, kiedy próbowała upodobnić córkę do głupiutkich szkolnych koleżanek, by nie czuła się wyobcowana, zamiast pomóc jej poczuć się dumną ze swej inteligencji i inności. Nie potrafię jej tego wybaczyć i pomimo koszmaru, jaki przeżyła, trudno mi pałać do niej sympatią.

 

Książka Lisy Cottoline pozytywnie mnie zaskoczyła. Zapowiadała się powieść psychologiczno - obyczajowa (co nawiasem mówiąc w stu procentach nie tylko się sprawdziło, ale też wyjątkowo mnie usatysfakcjonowało), a tymczasem autorka zupełnie nieoczekiwanie wplotła w fabułę wątek kryminalno - sensacyjny. Muszę jednak przyznać, że połączenie okazało się nad wyraz udane, choć może sprawiać wrażenie "zbaczania z kursu".

 

"Ocal mnie" to harmonijne połączenie niezwykle realistycznej i wiarygodnej pod względem obyczajowym fabuły (głównie dzięki wykorzystaniu elementów psychologii tłumu, szukania kozła ofiarnego i zachowania zaszczutej jednostki) oraz interesującej, płynnej intrygi cechującej się wartką akcją i logicznym - choć nieco uproszczonym - następstwem faktów.

 

Jedyne, do czego mogę mieć pretensje, to zakończenie. Przypomina ono przecięty nagle węzeł gordyjski i przyprawia o ból zębów. O ile dzięki moim zszarganym nerwom początkowo przyjęłam je z ulgą i bez mrugnięcia okiem, o tyle - kiedy emocje opadły - poczułam pewien niedosyt (przesyt?).

 

Mimo tego serdecznie polecam książkę Lisy Cottoline, gdyż warto po nią sięgnąć, zwłaszcza jeśli gustujecie w wywołujących potężne emocje, realistycznych powieściach obyczajowych okraszonych nutką psychologii. To książka o trudnych życiowych wyborach i ich konsekwencjach, o tym, jak łatwo przychodzi nam ocenianie i potępianie innych, a także o tolerancji, potrzebie akceptacji i rozliczenia się z przeszłością.

Cinnamon

Miasteczko Reesburgh. Ośmioletnia córeczka Rose McKenny, Melly, jest prześladowana z powodu dużego znamienia, które ma na policzku od urodzenia. Matka, zaniepokojona tym, jak zachowanie rówieśników wpływa na jej pociechę, postanawia zgłosić się jako wolontariuszka w stołówce miejscowej podstawówki. To dobra okazja, by podejrzeć dzieci, które dokuczają Melly i porozmawiać z nimi na temat tolerancji.

 

Szybko nadarza się okazja do rozmowy. Amanda, Emily i Danielle wyraźnie robią sobie żarty z Melly. Pierwsza z dziewczynek specjalnie rozmazuje sobie na policzku jedzenie, by zimitować znamię siedzącej na uboczu Melly. Mała ucieka z płaczem do łazienki, a Rose postanawia przytrzymać prześladowczynię w stołówce trochę dłużej. Chciała z nią zamienić tylko kilka słów, nie przewidziała, że wkrótce dojdzie do tragedii...

 

W stołówce dochodzi do wybuchu. Wszystko staje w płomieniach, konstrukcja świeżo wybudowanej szkoły zostaje zachwiana. Budowla może runąć w każdej chwili, a Rose i dziewczynki w wyniku wybuchu straciły przytomność. Wszyscy nauczyciele placówki i pozostali uczniowie szczęśliwie znajdują się na boisku. Gdy Rose odzyskuje przytomność musi podjąć tak trudną dla każdej matki decyzję: kogo ratować? Czy wyprowadzić z budynku najpierw trzy dziewczynki, z którymi próbowała przeprowadzić rozmowę, czy ruszyć na poszukiwanie małej Melly, która także znajduje się na terenie niebezpiecznego budynku? Serce matki szepcze: „Moje dziecko! Muszę je uratować!", ale serce troskliwej i odpowiedzialnej kobiety mówi: „Muszę zapewnić bezpieczeństwo dziewczynek, nad którymi sprawuję teraz opiekę!". Rose działa błyskawicznie – wyprowadza Amandę, Emily i Danielle z budynku i rusza na ratunek swojej córeczce.

 

McKenna zostaje uznana za bohaterkę, kiedy udaje jej się wynieść Melly z płonącego budynku. Euforia nie trwa jednak długo. Coś poszło nie tak. Amanda, którą bezpiecznie odprowadziła do wyjścia, tak naprawdę nie udała się na zewnątrz budynku. Wróciła do środka, wskutek czego została poważnie ranna, uderzona przez spadające gruzy. Teraz leży w szpitalu na intensywnej terapii, a jej rodzina postanawia wytoczyć proces Rose, która ich zdaniem specjalnie zostawiła dziewczynkę na pastwę losu. Od tej chwili Rose będzie prześladowana przez dziennikarzy, którzy wyciągną na powierzchnię każdą jej tajemnicę. Szykuje się rozprawa sądowa, a mieszkańcy Reesburgh jawnie przejawiają swoją nienawiść wobec niej, jako dzieciobójczyni...

 

Lisa Scottoline jest autorką licznych bestsellerów z listy New York Timesa. Książka „Ocal mnie" to moje pierwsze zetknięcie z jej twórczością, dlatego dość krytycznym okiem czytałam historię, którą przedstawiła Scottoline. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to rozwlekanie treści powieści. W moim odczuciu książkę dałoby się napisać znacznie krócej, równie ciekawie, a na pewno z wartką akcją. Po drugie, wydaje mi się, że postacie nakreślone przez autorkę są trochę nijacy. Jedynie główna bohaterka wywołuje jakieś uczucia w czytelniku. W moim przypadku była to irytacja. Nie zdradzę jednak, dlaczego ;) Po trzecie, zdarzenia wydają mi się trochę przejaskrawione, naładowane zbyt dużą energią jak na prawdę, ale zdaję sobie sprawę, że we współczesnym świecie społeczeństwo potrafi uwziąć się za różne, mniej lub bardziej straszne, przewinienia. A wiadomo – oskarżenie o zignorowanie dziecka w potrzebie i doprowadzenie go do poważnego zranienia nie jest czymś błahym.

 

Ostatecznie książkę oceniam jako dobrą. Polecam ją fanom Jodi Picoult – nie powinniście się zawieść, bo obie pisarki za tematykę swoich książek obierają życiowe problemy.

LadyBoleyn

Jak wiele można zrobić dla własnego dziecka, aby uchronić je przed złem? Każdego dnia jakaś matka dowiaduje się o tym, że jej ukochana pociecha jest chora i nie dożyje starości. W szpitalach mnóstwo osób modli się o zdrowie swojej latorośli, nie wierząc, że w jednej chwili mały człowiek, którego tak kochają, może odejść. Również zdarzają się wypadki, które sprawiają, że ktoś ginie i bezpowrotnie odchodzi, pozostawiając jedynie nostalgię, żal i pustkę, jakiej nic nie potrafi wypełnić. Czasami ułamki sekundy decydują o ludzkiej egzystencji, kiedy to brakuje naprawdę niewiele, aby zmienić wszystko. Główna bohaterka powieści Lisy Scottoline „Ocal mnie", Rose, musiała stanąć przed trudnym wyborem, który sprawił, że zatrzymała przy sobie pierworodną córkę, ale też i straciła spokój i pewny grunt pod nogami.

 

Rose McKenna to matka Melly i Johna, wspaniała żona Leo oraz gospodyni domowa, która główną uwagę poświęca swoim dzieciom. Wraz z mężem niedawno przeprowadziła się, próbując zyskać sympatię w nowym miejscu, gdzie dotychczas praktycznie wszystko świetnie się układało. Był jednak jeden wyjątek – urocza i nieśmiała Melly, uczęszczająca do trzeciej klasy, stała się obiektem złośliwych uwag ze strony koleżanki, która z czasem spowodowała, że dziewczynka straciła sympatię innych małoletnich. Rose coraz bardziej niepokoiła się o los swojej córki, dowiadując się, iż Melly nie może spokojnie zjeść śniadania, stale zyskując jedynie słowa krytyki od uczniów. Dlatego też postanowiła zgłosić się do pomocy w szkolnej stołówce, chcąc przypatrzeć się zachowaniu swojej córki i jej dręczycielce. Kiedy kobieta zauważa złowrogie zachowanie Amandy, postanawia zwrócić jej uwagę, zatrzymując ją w placówce podczas przerwy. Jednakże w tym czasie rozgrywa się prawdziwy koszmar – w szkole dochodzi do wybuchu i pożaru, a Rose w jednej chwili musi zdecydować, czy odprowadzić Amandę do wyjścia czy pobiec po Melly, która znajduje się w oddalonej łazience. Wybór jest najtrudniejszym w jej życiu i nie ma w nim dobrego rozwiązania. To, co robi raz na zawsze zmieni jej życie, sprawiając, że będzie musiała zacząć walczyć o córkę, rodzinę i samą siebie.

 

Lisa Scottoline to amerykańska autorka licznych bestsellerów z listy New York Times, laureatka Nagrody Edgara, przewodnicząca organizacji Mystery Writers of Ameryce. Powieści tejże pisarki zostały wydane już w ponad trzydziestu krajach, sprzedając się w ogromnym nakładzie. Obecnie pani Scottoline mieszka w Pensylwanii, mając u boku ukochane i niesforne zwierzaki. „Ocal mnie" to pierwsza książka tejże autorki, z którą otrzymałam okazję się spotkać, i przyznam, że było to bardzo owocne spotkanie. Sama lektura została uznana przez uwielbianą Jodi Picoult jako „zapierającą dech w piersiach" i trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem, bowiem od pierwszej do ostatniej strony czytelnik przenosi się do świata Rose i jej rodziny, gdzie trwa prawdziwa burza. Lisa Scottoline podjęła się bardzo trudnego tematu, jakim jest wybór pomiędzy własną pociechą a obcym dzieckiem, które również zasługuje na to, aby żyć. Niewątpliwie, to co zrobiła główna bohaterka wymagało nie lada trzeźwości umysłu, jednakże jak można również zauważyć – akurat w tym przypadku każda decyzja niosła za sobą konsekwencje, które w efekcie były dla matki dwójki dzieci ogromną traumą. Początkowe przypuszczenie, że doszło do niepozornego wybuchu, w którym nie ma niczyjej winy, ze strony na stronę zaczyna przeradzać się w zwariowaną grę, w której tak naprawdę życie może stracić wiele osób, nie będących nawet zamieszanych w sprawę pożaru...

 

Styl Lisy Scottoline bardzo jest podobny do Jodi Picoult, pomimo tego, że akcja książki nie rozgrywa się na deskach sądu, co niewątpliwie świetnie świadczy o tejże autorce. Polubiłam lekkość, z jaką pani Scottoline pisała o wszelkich wydarzeniach z życia Rose, sprawiając, że łatwo można było wciągnąć się w wir zdarzeń, z czasem kibicując głównej bohaterce w jej rozgrywkach. Fabuła utworu została zbudowana w sposób kapitalny i sama tematyka trzyma już w niepewności, a połączeniu z talentem autorki tworzy wspaniałą mieszankę fenomenalnej lektury. Opisy uczuć i emocji postaci w pełni oddają to, co czuła dana osoba, sprawiając, że odbiorca ma okazję stawić się w różnych sytuacjach, rozumiejąc zarówno ducha walki Rose, jak i też rozgoryczenie jej męża. Dialogi również wydają się być bardzo autentyczne. Cała historia, zamieszczona w „Ocal mnie", jest nieco przerażająca, ale też i przez to fascynująca. Przyznam, że przewidzenie tego, co było prawdziwym powodem pożaru wydaje się być praktycznie niemożliwie z każdym rozdziałem, gdy czytelnik poznaje więcej szczegółów, wpada w coraz większe zdziwienie i zaskoczenie. „Ocal mnie" to wspaniała powieść o sile miłości, trudnych wyborach i walkach, podczas których nie można się poddać.

 

Polecam książkę Lisy Scottoline, wiedząc, że przypadnie do gustu miłośnikom interesujących historii, w których bohaterowie muszą stoczyć bitwy z całym światem, ale też i z sobą. „Ocal mnie" to napisana lekkim piórem powieść, oddająca świetnie relacje matki i córki oraz to jak wiele można zrobić dla własnego dziecka. Myślę, że nie można zawieść się na tej lekturze.

AgnieszkaZietek.pl

Książka Lisy Scottoline to harmonijne połączenie realistycznej i wiarygodnej fabuły oraz interesującej intrygi zaznaczającej się wartką akcją. Jest to wciągająca opowieść o ludzkich wyborach i poświęceniu, jakie niesie ze sobą matczyna miłość.

 

Historia opisana przez Lisę Scottline ulokowana została w małym miasteczku Reesburgh. Główną bohaterką jest Rose, która wychowuje swoją ośmioletnią córkę, Molly. Molly w związku z rozległym naczyniakiem widniejącym na jej policzku odróżnia się wyglądem od reszty rówieśników, przez co często jest upokarzana i wyśmiewana przez szkolnych kolegów. Pewnego dnia, Rose postanawia pomóc w szkolnej stołówce, by przy okazji móc obserwować córkę w jej szkolnym otoczeniu. Właśnie tego dnia dochodzi do strasznego wypadku w konsekwencji, którego życie Rose i jej córki ulega diametralnej zmianie. Niestety nic więcej zdradzić nie mogę, gdyż popsułoby to lekturę przyszłym czytelnikom. Aczkolwiek muszę zaznaczyć, że autorka prezentuje czytelnikom dramat matki, która w obliczu tragedii musi podjąć trudną decyzję, która zaważy na jej dalszych losach. Możemy tu zauważyć tzw. konflikt tragiczny niczym w dramaturgii Arystotelesa. Bowiem jakiegokolwiek wyboru dokonałaby Rose i tak będzie miał on swoje negatywne konsekwencje, z którymi będzie zmuszona się pogodzić.

 

Niewątpliwym atutem warsztatu autorki jest sposób prezentacji emocji, których doświadczają bohaterowie, a także ich skomplikowanych losów. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że podczas lektury nie da się nudzić, gdyż akcja w odpowiednich momentach nabiera tempa. Język co prawda jest prosty, ale wydaje mi się, że jest to w tym wypadku plusem, gdyż sama historia jest realistyczna, a nie patetyczna. "Ocal mnie" jest powieścią łączącą w sobie motywy obyczajowe i psychologiczne. Opowieść jest wzruszająca i skłania czytelnika do refleksji. Odnoszę wrażenie, że niniejsza historia wskazuje, iż nie wszystko zawsze musi być czarne albo białe, że należy pamiętać o szeroko pojętej tolerancji. Książka Lisy Scottoline, ku mojemu zaskoczeniu, okazała się być interesującą powieścią, traktującą o realnych trudnościach, z jakimi musi zmierzyć się osoba fałszywie oskarżona.

 

Oceniam tę powieść jako niezwykle wartościową i przyjemną w odbiorze. Co prawda tematyka jaką porusza należy do trudnych, gdyż życiowych. Polecam, zwłaszcza tym, którzy przepadają za powieściami obyczajowymi z nutą psychologii.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial