Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Lato W Jagódce

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Lato W Jagódce | Autor: Katarzyna Michalak

Wybierz opinię:

Izuś

Podejrzewam, że każdy po przeczytaniu tej książki, pokochał Gabrysię. Zresztą, zastanawiam się jak można jej nie kochać?
Ta wspaniała i ciepła dziewczyna, jest główną bohaterką książki "Lato w Jagódce".
Mogłoby się wydawać, że Gabrysia nie miała w życiu łatwo.
Jest niepełnosprawna i podobno brzydka jak noc. W dodatku rodzice, podrzucili ją obcej osobie pod drzwi.
Jednak wcale nie jest nieszczęśliwa. Wręcz przeciwnie, jest szczęśliwa i to przez duże S.
Gabrysia Szczęśliwa, trafiła pod opiekę, do wspaniałej i wrażliwej osoby, która wychowała ją najlepiej jak potrafiła.
Prócz dobrego wychowania, Gabrysia otrzymała bezwarunkową miłość i dobroć dla świata.
Główna bohaterka, prócz Szczęścia w nazwisku, ma też szczęście w życiu, a może to los tak chciał?
Po otrzymaniu wymarzonej pracy w stadninie koni, lawina nieprzewidzianych wydarzeń spada na Gabrysię z prędkością świata. Otóż, tuż za rogiem czeka pierwsza miłość, sława, pieniądze, siostra i dom...
Ale czy sława idzie w parze z miłością?

 

"Lato w Jagódce" to książka ponadczasowa, nie tylko o miłości. To fantastyczna i pełna ciepła opowieść o sile dobra. O tym, że warto dawać, nie brać.
Gabrysia dostała tylko miłość, i tą miłością starała się obdzielić cały świat.
Mimo, że była chora, cieszyła się tym co ma. Dawała ludziom uśmiech i nadzieję.
Od początku książki, bardzo jej kibicowałam, razem z nią ocierałam pierwsze łzy zawodu miłosnego, wspierałam ją w trudach pierwszej pracy i byłam obok, gdy nie doświadczała zrozumienia innych.
Słowem, towarzyszyłam jej wiernie przez wszystkie kartki książki.
Z ogromnym żalem rozstawałam się z lekturą, co zresztą jest normalne w książkach Kasi Michalak.

 

Ona chyba jako jedyna, potrafi stworzyć niepowtarzalny nastrój książki, a tym samym sprawić, że jej bohaterów pamięta się przez bardzo długi czas.
Polecam!

Bujaczek

Na początku chciałam tylko napisać, że ta recenzja będzie bardziej osobista i z góry za to przepraszam, ale... czułam, że tak muszę... ;)
Dzięki samej p. Kasi miałam możliwość przenieść się w cudowny świat jej wyobraźni i zapoznać się z Gabrysią. Bliższą mi tym bardziej, że rozumiałam ją doskonale. Są książki które nie pozwalają nam się odłożyć nawet na chwilę, które czyta się w zastraszającym tempie. Takie są właśnie książki p. Kasi. Już gdy przeczytałam Rok w Poziomce wiedziałam, że muszę przeczytać wszystkie jej książki.

 

Przedstawiam Wam Gabrysię Szczęśliwą. Dziewczyna jest niepełnosprawna, ale szczęśliwa. Ma kochającą ją ciocię (biologiczni rodzice podrzucili ją pod drzwi Stefanii jak była niemowlakiem). Gabi niczego nie brakowało. Choć żyli skromnie była otoczona miłością i dobrocią. A dziewczyna marzyła tylko o jednym... Marzyła o normalności. Chciała samodzielnie się poruszać. Chce tylko nie wyróżniać się z tłumu ludzi. Wszystko zaczyna się zmieniać gdy dostaje pracę na stadninie koni u Marty. Zostaje Zaklinaczką Koni. Zaprzyjaźnia się tam z Bingo – pierwszym koniem którego oswoiła. Poznaje te ż Pawła, bardzo tajemniczego i przystojnego chłopaka... A potem... Trafia do programu który spełnia jej marzenia, jej i jej bliskich. Nie wszystko nie jest takie proste i słodkie. Pomiędzy tymi dobrymi zdarzeniami są i złe. A Gabi będzie miała kilka nieciekawych przygód. No w końcu nie każdego chce porwać prawdziwy Książę! Ale ciii reszty nie zdradzę.

 

Lato w Jagódce mnie oczarowało, wciągnęło i zachwyciło. Gabi tak strasznie mi przypomina mnie samą. Wieczna optymistka z prostym przepisem na życie. Ma w sobie coś takiego, że nie można było jej nie polubić. Wielkie brawa za postać Pawła, który zauważył w niej piękno jeszcze przed metamorfozą. Dla niego Gabrysia zawsze była piękna (echhh... spotkać takiego chłopaka to wielkie szczęście). Sama powieść jest jak piękna bajka. Tu wszystko musi skończyć się szczęśliwie. Jest to bajka, ale autorka ukazuje te trudniejsze sprawy takie jak dziwne spojrzenia kierowane na Gabrysie bo jest INNA. Trudność znalezienia pracy. Rozumiem dziewczynę bo mam podobną sytuację (i tu wielkie ukłony w stronę p. Kasi za postać Gabrysi - stworzyła ją po mistrzowsku. Ciężko jest „wejść" do głowy osoby niepełnosprawnej by wiedzieć co czuje i myśli). Szczerze powiem, że denerwują mnie takie sytuacje choć już się do tego przyzwyczaiłam, ale dużo czasu jeszcze minie za nim będziemy normalni według innych mimo choroby. Książka pokazuje, że zawsze trzeba walczyć, bo o marzenia trzeba walczyć. Może to zabrzmi nieobiektywnie, ale autorka pokazuje tu, że każdy człowiek jest normalny nawet niepełnosprawny. Że ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii, radości z tego co ma. Bo czasem nie zauważane jest to co mamy, a pragniemy więcej... A przecież wszystko czego pragniemy może być obok nas. Przepraszam za tyle prywaty, ale czułam, że muszę to napisać.

 

Polecam ją wszystkim, którzy lubią czytać bajki (te troszkę dla starszych), którzy wierzą w spełnienie marzeń i nam niepełnosprawnym, a nóż da komuś skrzydeł do walki...

Kinga

Męczyłam się z tą książką. Tak właśnie! Męczyłam! Czyżbym już zapomniała jak wciągające są powieści Kasi Michalak? Jak wchłaniają i na swój magiczny sposób porywają czytelnika niemal od pierwszej strony?
Pakując książki do bagażu podręcznego na „Lato w Jagódce" przeznaczyłam trzy dni. O ja naiwna! W piątkowy wieczór zaczęłam ją czytać i nim się spostrzegłam, minęłam połowę książki. Już dawno nie miałam w swych rękach lektury, od której tak ciężko było się oderwać. Najwidoczniej potrzebowałam takiej książki, bardziej niż przypuszczałam i bardziej niż byłam w stanie się do tego przyznać...

 

Gabrysia Szczęśliwa była nie tylko z nazwiska. Mimo przeciwności losu w pełni doceniała wartość życia. Niechciana, podrzucona na wycieraczkę wprost pod drzwi Stefanii zdana była na jej łaskę. Dostała znacznie więcej, dom pełen ciepłych uczuć i miłości. Kobieta pokochała Gabrysię od pierwszej chwili i nie zgłaszając nikomu owego znaleziska wyjechała do bieszczadzkiej wsi, by tam wśród biesów i czadów odnaleźć niczym nie zmącony spokój. Tak upłynęło im sześć beztroskich lat. Wraz ze zbliżającym się rokiem szkolnym Stefania podjęła decyzję, powinna wrócić do Warszawy i posłać dziewczynkę do odpowiedniej szkoły. I choć z początku Gabrysia entuzjastycznie podeszła do zmiany otoczenia tak z upływem czasu jej zachwyt znikł. Rówieśnicy otworzyli jej oczy, była niepełnosprawna, co więcej - brzydka i szkaradna. Stając przed lustrem i spoglądając w swe brzydkie odbicie nieraz zadawała sobie pytanie – dlaczego ja? Przekonana, że została porzucona przez rodziców z powodu kalectwa, miała tylko jedno marzenie – być taka, jak wszyscy. Upływający czas stopniowo zaleczył rany, Gabrysia zaakceptowała swoją odmienność i pogodziła się z własnym losem. I nawet przez myśl jej nie przeszło jaką niespodziankę szykuje dla niej to dotychczasowe, puste, pozbawione miłości życie...

 

Osoby zaznajomione z twórczością Kasi Michalak zapewne się uśmiechną. Mają świadomość, że książki autorki są pełne ciepłej, pozytywnej energii. I choć historie głównych bohaterek wydają się być do siebie bliźniaczo podobne, w każdej odnajdziemy inną receptę na szczęście. Wszak należy pamiętać, iż marzenia mają to do siebie, że czasem się spełniają...

 

„Lato w Jagódce" to nie tylko opowieść o spełnianiu marzeń, dążeniu do celu i odnajdywaniu szczęścia. To również splot barwnych, często zabawnym wydarzeń, które umilają Wam czas i wywołają niejeden uśmiech na twarzy. Historyjka z księciem "only prince of Maroko" a ściślej z jego „ptakiem" ubawiła mnie do łez. Nie zabrakło i tych drugich łez, smutku i współczucia. Zadziwiające, jak autorka potrafi znakomicie grać na emocjach czytelnika. Nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco Was zachęcić do przeczytania tej książki – naprawdę warto.
„Lato w Jagódce" to powieść uniwersalna, nie tylko na upalne lato! Pogodna jak jesień, bajkowa jak zima i radosna jak wiosna!

Isabelle

Kasia Michalak, to jedyna pisarka, która na swój sposób, przywraca mi wiarę w to, że marzenia, czasami się jednak spełniają. Dlatego zawsze chętnie sięgam po książki i wierna jej będę po grób. Moja umiłowanie zaczęło się od serii poczekajkowej, później była fantastyczna "Gra o Ferrin" a teraz przyszła pora na serię owocową. O poziomce pisałam już jakiś czas temu, sympatyczna, pogoda i wciągająca lektura. Ci którzy czytali, pewnie kojarzą Gabrysię Szczęśliwą, która przez moment "mignęła" w "Roku w Poziomce"...

 

Gabrysia, mimo iż życie nie zawsze było dla niej łaskawe, jest osobą bardzo pogodną i w pełni docenia wartość tego co posiada. Kocha bardzo swoją opiekunkę, Stefanię, która przygarnęła ją, kiedy biologiczni rodzice postanowili ja porzucić. Szczęśliwie otrzymuje wymarzoną pracę w stajni Marty, dla której nie ma znaczenia, drobna wada Gabrysi (a właśnie! Bo dziewczyna ma krótszą nogę i do tego narkolepsję). Może w końcu porzucić pracę na kasie w hipermarkecie. Oprócz tego w piątki pracuje w ogrodzie zoologicznym, dzięki czemu możemy wraz z nią przeżyć kilka ciekawych przygód (cukierki na odrobaczanie mnie rozbroiły!). Oczywiście w życiu Gabrysi pojawią się dwaj konkurenci, nieznana siostra i całkiem przypadkiem, możliwość uczestnictwa w programie "Z bestii w piękność"... i to tylko kilka z czekających nas atrakcji.

 

Katarzyna Michalak, to pisarka, która zaraża optymizmem i wiarą w niemożliwe. I chociaż nie należę do romantycznych dusz, jej książkom nie potrafię się oprzeć. Są ciepłe i emanują pozytywną energią, która udziela się czytelnikowi i wprawia w dobry nastrój. Wbrew utartym przekonaniom, nie są tak błahe jak się wydaje, kto poszuka drugiego dna, na pewno znajdzie głębsze przesłanie. Mnie bardzo podobała się postać Marty, która udowadnia, że można mieć bardzo zdrowy stosunek do osób niepełnosprawnych i traktować jak normalnych ludzi, a nie dziwadła (co niestety w naszym społeczeństwie często się zdarza).

 

Jeżeli macie ochotę na książkę, która poprawi Wam humor i umili czas (szczególnie przy tej brzydkiej pogodzie za oknem), to polecam "Lato w Jagódce", pogodną historię o Gabrysi Szczęśliwej.

Kolmanka

Jestem świeżo po lekturze tej niezwykłej powieści. Moją uwagę przykuła piękna okładka - błękitne okno otulone przez kwiaty w słonecznych promieniach. W myślach wyglądam przez nie rozmarzona lub obserwuje bajeczny ogród.

 

Gabrysia jest inna. Od urodzenia jest kaleką i nie należy do piękności. Przez całe swoje życie wyśmiewana była ze względu na swą brzydotę. Rodzice podrzucili ją jako niemowlę pod drzwi starszej kobiety - Stefanii. Staruszka wiele w życiu przeszła, bowiem jej mąż zaginął podczas Powstania Warszawskiego i odtąd każdy dzień wypełnia pusta i tęsknota po nim. Dzięki miłości, jaką obdarzyła ją przybrana mama, Gabriela wyrosła na mądrą, wykształconą i uczciwą kobietę. Niestety, jej życie nie przypomina bajki, chociaż dziewczyna celebruje każdą radosną chwilę. Pewnego dnia jej los się odmienia. Dostaje pracę w stadninie koni i poznaje tam Pawła. 30-latek również cierpi na pewną przypadłość - jest niemową i został ubezwłasnowolniony po tragicznym zdarzeniu z przeszłości. Między tym dwojgiem rodzi się nieśmiałe uczucie pełne przeszkód.

 

Gabrysia dostaje szanse od losu. Na ulicy zaczepia ją reporter i proponuje udział w programie "Z bestii w piękność". Gabrysia, niewiele myśląc, popisuje umowę i wyrusza na przemianę życia na... Cypr! Czy przemiana odmieni serce dziewczyny? Co zdarzy się na Cyprze? Co zaskakującego stanie się ze Stefanią? Czy Gabrysia pozna swoje korzenie? To wszystko i wiele więcej w książce "Lato w Jagódce".

 

Nie ukrywam, że książkę czytało się bardzo przyjemnie i szybko mijał mi przy niej czas. Ale... no właśnie jest "ale". Trzeba przyznać, że autorka ma bogatą wyobraźnię. Czasami wydarzenia w życiu Gabrysi były tak nieprawdopodobne (szejk z obstawą i sokołem oraz uprowadzenie w charakterze siódmej żony), że aż przecierałam oczy ze zdumienia. Do powieści trzeba podejść z ogromnym dystansem.

Marta_25

Gabrysi Szczęśliwej los nie oszczędzał, jako niemowlę została porzucona przez rodziców i dorastała w domu na wsi u „przyszywanej" cioci Stefanii, gdzie dni upływały jej na beztroskiej zabawie z rówieśnikami. Kiedy dziewczynka kończy siedem lat, ciotka decyduje się na powrót do Warszawy, aby jej podopieczna mogła rozpocząć naukę. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego pozytywne jak dotąd nastawienie Gabrysi do nowego otoczenia słabnie. Szczerzy, aż do bólu rówieśnicy uświadamiają dziewczynie, że nie dość, że nie grzeszy urodą to na dodatek jest niepełnosprawna. Od tej pory największym marzeniem Gabrysi, jest bycie taką, jak inni. Mijają lata, dziewczyna kończy studia weterynaryjne i zostaje zaklinaczką koni w uroczym Bukowym Dworku, kupuje własne mieszkanie i poznaje Pawła, który bardzo ją zaintryguje. I choć coraz lepiej czuje się sama ze sobą nadal „chce być taka, jak inni" i dużo dla tego marzenia jest w stanie poświęcić. Wkrótce dziewczyna przekona się, że życie jest pełne niespodzianek...

 

„Lato w Jagódce" to opowieść o sile marzeń, o poszukiwaniu własnej recepty na szczęście, która dodaje czytelnikowi energii do realizacji własnych pragnień. Gabrysia - główna bohaterka mimo, iż jest trochę naiwna i trochę szalona od razu zyskuje sympatię dzięki swojemu optymistycznemu podejściu do życia. W powieści odnajdziemy także sporą dawkę humoru oraz zaskakujących bohaterów (wspomnę chociażby przystojnego „prince of Maroko" oraz prezentera telewizyjnego, Oliwiera).

 

„Lato w Jagódce" to również opowieść o krzywdzie, jaką dziecku mogą wyrządzić najbliżsi i jaki wpływ ma ona na dorosłe już życie. To historia o nietolerancji i wyobcowaniu, która skłania czytelnika do zadania pytania, czy należy być sobą, czy za wszelką cenę być „takim, jak inni." Wszystko to napisane bardzo lekko, co sprawia, że czyta się przyjemnie. Autorka potrafi trudne, ważne tematy przekazać czytelnikowi w sposób bardzo przystępny. Ja mam słabość do historii snutych przez Panią Kasię.

Ksiazkanonstop

Jesień sprzyja czytaniu. Długie wieczory zachęcają do zagłębienia się w przyjemną i lekką lekturę. Powinna być ona barwna, poprawiająca zmienny o tej porze roku nastrój, podnosząca na duchu. Na półkach księgarń takich publikacji nie brakuje, co chwila trafia na nie szereg pasjonujących, wartych naszej uwagi powieści. Warto jednak pamiętać o starszych pozycjach, które premierę miały kilka lat temu.
Jedną z ogromnej ilości takowych książek jest wydane w dwa tysiące jedenastym roku „Lato w Jagódce” popularnej polskiej autorki bestsellerów – Katarzyny Michalak. Sylwetkę pisarki jak i jej pokaźny literacki dorobek nie trzeba przedstawiać, posiada ona zacne grono oddanych czytelniczek, które z zapartym tchem oczekują na jej następną powieść. Są to książki lekkie, przyjemne, nie posiadające skomplikowanej fabuły, cechują je szczęśliwe zakończenia.
„Lato w Jagódce” to pozycja należąca do serii „Owocowej”, w której znajdziemy również „Rok w Poziomce”, „Powrót do Poziomki”, „Spełnienia marzeń!”, „Wiśniowy Dworek”, „W imię miłości” oraz „Dla Ciebie wszystko”.

 

W prezentowanej książce główną bohaterką jest Gabriela Szczęśliwa. Będąc niemowlęciem zostaje porzucona na, wydawać by się mogło, przypadkowej wycieraczce jednego z warszawskich mieszkań. Trafia pod opiekuńcze, troskliwe, kochające skrzydła Stefanii, samotnej kobiety, byłej nauczycielki. Ta robi wszystko, aby dziecko czuło się szczęśliwe. Dziewczynka wyrasta na mądrą i inteligentną osobę. Tego, czego jej brak do pełni radości jest uroda i niepełnosprawność. Już w dzieciństwie dostrzega, że nie jest pięknością a brutalna prawda wypowiedziana na głos przez pewnego Oliwiera, boli jeszcze bardziej.
Gabrysia marzy, by wtopić się w tłum, żeby w końcu nikt nie chciał ustępować jej miejsca w autobusie. Pragnie również żyć wśród koni, do których wielką miłością zapałała, gdy Stefania Szczęśliwa wywiozła ją w Bieszczady obawiając się, czy policja jakimś cudem nie dowie się, że została tak hojnie obdarowana przez los. Kiedy główna bohaterka rozpoczyna wymarzoną pracę w Bukowym Dworku, jest szczęśliwa. Jednak to nie koniec pozytywnych niespodzianek, jakie napotka na swej drodze. Pojawienie się Pawła na dobre zmieni bieg życia Gabrysi, a zupełnie nagłe zaproszenie do pewnego programu, otworzy wiele drzwi, za którymi kryje się możliwość zrealizowania nie tylko marzeń Gabrieli...
Pomimo ogromu trudności jaki niejednokrotnie przytłacza bohaterów, autorka pokazuje ich świat również w ciepłych barwach. Kreuje ich rzeczywistość w sposób, który pokazuje, że tylko we dwoje można żyć pełnią. Nie ma dla nich przeszkód nie do pokonania gdy czują swoją obecność. Z „Lata w Jagódce” czytelnik wynosi radość, szczęście bijące od Gabrieli i siłę, którą widać w zamkniętym w sobie Pawle. Kiedy drogi głównych postaci splatają się, oboje wychodzą do światła. Dzięki takiej fabule pisarka wlewa w nasze serca nadzieję, gdy jesteśmy samotni i poszukujemy osoby, która weźmie to, czym pragniemy ją obdarować. Lektura sprawia także, że czujemy wdzięczność za ukochaną istotę, tę najważniejszą w naszym wszechświecie, że mamy osobę, której możemy pomagać każdego dnia i wspierać w realizacji siebie.

 

Powieść jest napisana pięknym językiem, postaci wydają się być bardzo realistyczni, prawdziwi, a to dzięki temu, że borykają się z problemami jakie nie są i nam obce. Katarzyna Michalak wykonała kawał dobrej roboty tworząc tę historię. Włożyła w nią serce. To naprawdę widać. Chociaż na dłuższą metę jej twórczość może nużyć, gdy czytamy tylko jej powieści, to warto dawkować sobie te książki, ponieważ w odstępach smakują dużo, dużo lepiej.

 

Polecam serdecznie!

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial