Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Marlon Brando. Rozmawia Lawrence Grobel

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Marlon Brando. Rozmawia Lawrence Grobel | Autor: Lawrence Grobel

Wybierz opinię:

Alina

Marlona Brando nie znam zbyt dobrze jako aktora, a już zupełnie jako człowieka. Oglądałam z nim jedynie „Ojca Chrzestnego" – dość dawno temu, jednak pamiętam, iż czegoś mi brakowało w jego roli. Dopiero po sięgnięciu po tę książkę dowiedziałam się, kim on był, kto z niego czerpał i dlaczego był jednym z najwybitniejszych aktorów w historii.

 

Ta książka jest wywiadem, rozmową. Z aktorem, który jest ekscentryczny, uparty, inteligentny, przewrotny, brutalny. Zanim jednak dochodzimy do samego aktu konwersacji, dowiadujemy się paru rzeczy na temat podejścia Brando do dziennikarzy, wywiadów, aktorstwa. Poznajemy również sytuację, w której aktor w końcu decyduje się na udzielenie wywiadu. Wywiadu o Indianach, niczym innym. I w tym momencie zaczęłam się zastanawiać, kim jest Brando. Co go charakteryzuje, dlaczego jest taki a nie inny. O co tu chodzi?

 

Rozmowa mnie zaskoczyła wieloma celnymi spostrzeżeniami. Nie idealizujmy jednak Brando i jego inteligencji (oraz gruntownego przygotowania rozmówcy), ponieważ do tego mu daleko. Dowiadujemy się o paru obsesjach i paranojach, wspomnianej wcześniej nienawiści do mediów. Poznajemy jego życie i poglądy. I wydaje mi się, że w ten sposób najlepiej można określić człowieka.

 

Książka jest rewelacyjna. Pozwoliła mi popatrzeć na świat z różnych perspektyw, poznać parę faktów rządzących światem mediów oraz samego Marlona Brando. Jest on postacią doprawdy nietuzinkową i zaskakiwał mnie przez całą lekturę, jak i po jej skończeniu. Zamierzam się lepiej zapoznać z jego filmografią oraz może życiem. Oraz również z pozostałymi wywiadami przeprowadzonymi przez Lawrence'a Grobel'a.

Pani M

Mamy czerwiec 1978 roku. Lawrence Grobel, dziennikarz, odwiedził żyjącego na tahitańskiej wyspie Tetiaroa Marlona Brando. Jeden z najbardziej cenionych aktorów nie pałał miłością do prasy i nie lubił rozmawiać z jej przedstawicielami. Postanowił jednak wyjść z cienia i udzielił swojemu rozmówcy dość obszernego wywiadu. Zanim jednak doszło do rozmowy, aktor postawił jeden warunek: będzie ona dotyczyła wyłącznie Indian. Co z niej wyszło?

 

Nie jestem wielką fanką Marlona Brando, bardziej lubi go mój mąż, który nie przegapił żadnego filmu z jego udziałem. Dlaczego więc zdecydowała się na tę lekturę? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – lubię czytać tego typu rozmowy. Z wielu powodów. Chociażby dlatego, że przeważnie wyłania się z nich obiektywny obraz znanego rozmówcy. Tak właśnie było w tym przypadku. Wiedziałam, że Marlon Brando nie był zbyt miłym w obejściu człowiekiem, ale w paru miejscach podczas lektury złapałam się za głowę. Chyba nie chciałabym mieć z nim zbyt dużo do czynienia. Myślę, że najwięcej na jego temat mogłyby powiedzieć jego dzieci, które nie miały z nim lekkiego życia. Nie chcę jednak zbyt dużo w tej kwestii zdradzić. Gdyż te wątki pojawiają się w publikacji i wolałabym, żebyście sami o nich przeczytali. Jeśli chcecie dowiedzieć się o rodzinnych tajemnicach tego aktora – sięgnijcie po książkę. Ja już więcej nie powiem.

 

Ta publikacja to przede wszystkim starcie dwóch intelektualistów. Lawrence Grobel dobrze wiedział, o czym będzie chciał rozmawiać z nim Marlon Brando, a mimo to zadawał trudne pytania. Niekoniecznie takie, jakie autor chciałby usłyszeć. Prowokuje go, ale on nie zawsze daje wciągnąć się w grę. Jego sposobem na uniknięcie odpowiedzi na niewygodne pytania są dygresje. W nich Marlon Brando był mistrzem. Nie wiem, czy miałabym cierpliwość do takiego rozmówcy. Kwestie związane z kinem zajmują w publikacji stosunkowo niewiele miejsca. Szerzej zostały omówione sprawy związane z Indianami. W końcu tylko o nich Lawrence Grobel miał rozmawiać z Marlonem Brando. Jeśli zastanawiacie się, dlaczego akurat na ten temat aktor chciał się wypowiedzieć, musicie przeczytać książkę.

 

Publikację czyta się bardzo szybko. Lawrence Grobel w mistrzowski sposób przeprowadził rozmowę. Widać, że mu na niej zależało i solidnie przygotował się do zadania. Wiedział, że ma od życia tylko jedną taką szansę. Jeden fałszywy ruch mógł zniszczyć jego marzenia o rozmowie z aktorem. Ta książka to dziennikarski majstersztyk. Powinna być lekturą obowiązkową dla studentów dziennikarstwa. Sama wyciągnęłam z niej kilka ważnych lekcji i mam nadzieję, że będę umiała je wykorzystać w mojej pracy, gdyż zajmuję się zawodowo przeprowadzaniem wywiadów i nie tylko. Ani jedno pytanie zadane przez dziennikarza nie było przypadkowe. Wszystko zostało ze sobą idealnie zgrane i zamknięte w zgrabną całość.

 

Marlon Brando odszedł w 2004 roku. To była jedna z największych gwiazd kina, która wcale nie miała o nim najlepszego zdania. Książka pokazała mi nieznane oblicze aktora. Do tej pory nikt tak szczerze mi o nim nie opowiedział. Myślę, że ta publikacja to będzie prawdziwa gratka dla fanów Marlona Brando. Raczej nie powinni być rozczarowani rozmową, jaką przeprowadził z nim Lawrence Grobel. Mam nadzieję, że jeśli zdecydujecie się na lekturę, znajdziecie w niej kilka faktów, o istnieniu których nie mieliście pojęcia.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial