Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Las Zębów i Rąk Tom 2 Śmiercionośne Fale

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Las Zębów i Rąk Tom 2 Śmiercionośne Fale | Autor: Carrie Ryan

Wybierz opinię:

Nevermore

"Śmiercionośne fale to drugi tom bestsellerowej trylogii Las Zębów i Rąk.

Główna bohaterka pierwszego tomu dociera do społeczności żyjącej nad brzegiem oceanu. Kim są? Dlaczego Siostrzeństwo tyle czasu okłamywało mieszkańców wioski? Na te i inne nurtujące czytelników bestsellerowej pisarki Carrie Ryan pytania odpowie druga część cyklu jej autorstwa – „Śmiercionośne fale".

Poznajemy w niej nastolatkę Gabrielle, która razem z matką mieszka w starej latarni sprzed Powrotu. Dotychczas wiodła względnie bezpieczne życie - jej miasteczko otoczone jest Barierą, której przekroczenie grozi najsurowszą karą, ale jednocześnie chroni ich przed Mudo. W świecie, po którym wciąż krążą hordy ogarniętych niewysłowionym głodem martwych, każda czynność podporządkowana jest względom bezpieczeństwa. Otoczeni przez śmierć ludzie muszą niejedno poświęcić, by przetrwać. Wystarczy jeden nieostrożny ruch, by utracić wszystko...

Niestety Gabrielle przyszło przekonać się o tym na własnej skórze. Dziewczyna w ciągu jednej nocy traci wszystko – przyjaciół, rodzinę, ukochanego. Nie wie już, kim jest, więc postanawia zaryzykować życie, by odnaleźć tego, który pokazał jej, czego naprawdę pragnie. Nawet jeśli nie ma już dla niego ratunku...

Czy poradzi sobie po drugiej stronie Bariery? Czy wybierając wolność da się przeżyć? Czy miłość może pokonać śmierć?" www.papierowyksiezyc.pl/

 

Dawno, dawno temu (czyli niecały rok) zachwycałam się "Lasem zębów i rąk" (o, tutaj). To bardzo oryginalna opowieść, która skradła moje serce. Najczęściej odwlekam sięgnięcie po kontynuacje moich ulubionych lektur w nieskończoność - wolę żyć nieświadomości na temat dalszych losów bohaterów, ale miło wspominać książkę niż zepsuć sobie wrażenia nieudanym II tomem. Do "Śmiercionośnych fal" również byłam sceptycznie nastawiona, bo jakim cudem historia mogłaby być równie dobra, co "Las zębów i rąk"?

 

Główną bohaterką I tomu była Mary. W "Śmiercionośnych falach" również możemy ją spotkać, jednak od momentu, kiedy dotarła nad ocean minęło mnóstwo czasu. Teraz to dorosła kobieta, która zajmuje się usuwaniem Mudo z plaży. Mieszka w latarni wraz z córką - Garby - która jest najważniejszą bohaterką tej powieści. To poukładana dziewczyna, która obawia się przekraczać Barierę. Ten jeden, jedyny raz daje się namówić przyjaciołom, a właściwie Catcherowi. Chłopak jest starszym bratem najlepszej przyjaciółki Garby, w którą dziewczyna skrycie się podkochuje. I właśnie ten jeden raz, kiedy zdecydowała się złamać zasady okazuje się być katastrofalny w skutkach.

 

Na korzyść "Śmiercionośnych fal" przemawia przede wszystkim główna bohaterka. W zasadzie jednym elementem, do którego byłam w stanie przyczepić się w I tomie była Mary i jej niezdecydowanie. Garby polubiłam dużo bardziej, a wszystkie jej wady (to że momentami była niezdecydowana, czy strachliwa, a za chwilę sama narażała się na niebezpieczeństwo), sprawiały tylko, że polubiłam ją jeszcze bardziej. Stała się dla mnie rzeczywista - to w końcu nastolatka, a nie waleczna księżniczka, która ma prawo czasem się bać, a jednak ostatecznie potrafi podjąć słuszną decyzję.

 

Bardzo przywiązałam się do bohaterów. Najchętniej ocaliłabym ich wszystkich, a ponieważ aura niebezpieczeństwa wisi nad nimi praktycznie przez całe 450 stron, z wypiekami na twarzy pochłaniałam tę opowieść powtarzają pod nosem "oby tylko nic im się nie stało". Co ciekawsze, w powieści mamy do czynienia ze zgrozą czytelników - trójkątem miłosnym. Słabo? Wcale nie! Sama jestem zaskoczona, ale wprowadzenie tegoż trójkąta było niesamowicie udanych zabiegiem. Ba! To chyba mój ulubiony trójkąt miłosny z jakim spotkałam się w literaturze. Bardzo ciężko było mi zdecydować, której parze kibicuje bardziej, a nawet byłam w stanie zrozumieć, dlaczego bohaterce tak ciężko było się zdecydować, kogo tak naprawdę darzy uczuciem.

 

Akcja powieści rozgrywa się w miejscowości Vista położonej nad oceanem. Chociaż to ten sam świat, a las znajduje się niedaleko, mieszkańcy wioski to ludzie o zupełnie innej mentalności. Nawet Nieuświęconych nazywają zupełnie inaczej - Mudo. W lesie ludzie zastanawiali się, czy istnieje coś poza nim (np. ocean?), tutaj z kolei mamy do czynienia z dużo bardziej rozwiniętą społecznością, która z kolei nie jest w stanie uwierzyć, że ktoś mógł przeżyć w lesie. Które z miejsc akcji polubiłam bardziej? Chyba jednak las - ma bardziej mroczny klimat. Jednak mogę zdradzić, że i w tej części będziemy mogli ponownie przenieść się w to przerażające miejsce.

 

Język powieści w dalszym ciągu jest niesamowity. Książkę czyta się znakomicie, jest wyjątkowo wciągająca. Carrie Ryan dokonała rzeczy niesamowitej - napisałam kontynuację świetnej powieści, która... jest jeszcze lepsza! Głównie dzięki temu, że "Śmiercionośne fale" są tykającą bombą emocji. Choć III część będzie zapewne opowiadać o innych bohaterach, domyślam się, że dowiem się jak (chociaż w skrócie) ułożyła się przyszłość moich ulubionych bohaterów, bo zakończenie pozostawiło lekki niedosyt, i nie mogę się już doczekać.

 

Polecam Was z całego serca "Śmiercionośne fale", niezależnie czy tak jak ja pokochaliście "Las zębów i rąk", czy też nie. To genialna opowieść i choć I tom uważam za udany i mam do niego słabość, to właśnie II na dobre skradł moje serce i stał się jedną z moich ulubionych powieści. A jeśli przygodę z trylogią Carrie Ryan planujecie dopiero rozpocząć, to zazdroszczę Wam tych wszystkich stron, które jeszcze przed Wami :)

Natula

„Śmiercionośne fale" to drugi tom trylogii „Las zębów i rąk" autorstwa amerykańskiej pisarki Carrie Ryan. Cykl przedstawia postapokaliptyczną wizję świata, gdzie zombie, ludzie zarażeni wirusem, stanowią olbrzymie zagrożenie dla ocalałych, którzy aby przetrwać, tworzą osady z szeregiem zabezpieczeń.

 

W miejscu otoczonych Barierą, żyje nastoletni Gabry. Wraz z mamą mieszka nad samym brzegiem oceanu. Dziewczyna bardzo dobrze zna reguły miasteczka i wie, że absolutnie nie można przekraczać bezpiecznego ogrodzenia, jednak kiedy grupa przyjaciół namawia Gabry do złamania zasad, ta po chwili wahania przełamuje swoje ograniczenia i ulega impulsowi. Moment ten będzie dla niej przełomowy, wydarzenia następnych kilku godzin na zawsze zmienią jej życie, na domiar tego, matka zdradzi jej jeden z największych sekretów. Dziewczyna będzie musiała zmierzyć się z tajemnicami z własnej przeszłości,walczyć o przetrwanie, zdefiniować uczucia do dwóch chłopców oraz zdobyć w sobie odwagę do tego, aby wejść do Lasu Zębów i Rąk.

 

„Śmiercionośne fale" to rewelacyjna kontynuacja, którą wyśmienicie się czyta. Zasługa w tym duża przyjaznego stylu pisania Carrie Ryan, która bardzo sprawnie operuje piórem i posiada zdolność do obrazowego, skrupulatnego opisywania wydarzeń. Na domiar tego autorka, potrafi w sposób niesamowicie empatyczny oddać wszelkie emocje, zaleta to wielka, gdyż dzięki temu książka jest nie tylko lekturą na chwilę, ale jest historią, która mocno wzrusza i sprawia, że jej treść wywołuje szereg pytań, na które odpowiedź nie jest wcale taka łatwa. Ponieważ według mnie, pod tą ciekawą, trendy fabułą skrywa się metafizyka życia. Teoria bytu została zgrabnie wpleciona w niebezpieczną przeprawę i składa się na idealne tło zdarzeń, jak również jest znakomitą sferą do przemyśleń związanych z istotą życia.

 

Warto mieć na uwadze to, że książka oprócz interesującej i pełnej napięcia akacji, jest zapisem myśli i emocji Gabry, to wewnętrzny monolog, przepełniony spostrzeżeniami i wyobrażeniami, a te... bywają różne. Żywię wielką sympatię do tego tomu, uważam że jego treść jest fantastycznie skrojona, ale nie przepadam za główną bohaterką. W moim odczuciu jest egoistyczną istotką dla której ważniejsze jest nurzanie się w swoich troskach, niż zwrócenie uwagi na położenie innych osób, poza tym dziewucha rzuca się z jednych ramion w drugie, raz całuje chłopca swoich marzeń, żeby za chwilę wzdychać do innego.

 

Pewnie powinnam sobie odpuścić narzekanie, a irytujące zachowanie bohaterki zrzucić na karby młodego wieku oraz napiętej i przerażającej rzeczywistości, więc dla podtrzymania dobrej atmosfery, ustalmy, że tak właśnie robię, i zakończenie swojej wypowiedzi podsumowuję optymistyczną konkluzją. Pierwsza część tej bestselerowej serii zrobiła na mnie ogromne wrażenie, druga - pomimo kilku drażniących momentów – również przypadła mi do gustu, głównie za sprawą wyśmienitego klimatu, niepokojącego, inteligentnego wątku bogatego w liryczne treści, piękne uniesienia i ważne kwestie, dlatego szczerze zachęcam do poznania trylogii Carrie Ryan.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial