Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Człowiek Nietoperz

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 6 votes
Klimat: 100% - 4 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Człowiek Nietoperz | Autor: Jo Nesbø

Wybierz opinię:

Scathach

Jo Nesbø, to nazwisko, które od pewnego czasu w świecie literatury kryminalnej funkcjonuje jako kultowe.

 

Książki, które wyszły spod pióra tego jednego z najpopularniejszych pisarzy skandynawskich, to dzisiaj zdecydowane jedne z najbardziej cenionych w swoim gatunku.

 

Sama postać Nesbø jest niebywale interesująca. Z wykształcenia jest on ekonomistą, zawodowo związał się jednak z branżami: maklerską i dziennikarską, po to, by po jakimś czasie porzucić je dla pisania – prawdziwego zewu krwi.

 

Jakby tego było mało, Nesbø jest muzykiem rockowym i członkiem, a jednocześnie autorem tekstów zespołu Di Derre. Na swoim koncie ma już solową płytę, jednak to nie ona przyniosła mu sławę.

 

Prawdziwą popularność zyskał twórca za sprawą swojej kryminalnej serii, której bohaterem jest komisarz Harry Hole. Pierwszy tom owego cyklu stanowi Człowiek nietoperz.

 

W Polsce zainteresowanie twórczością Nesbø ma coraz szerszy zasięg – wszystko za sprawą rosnącej renomy literatury skandynawskiej w naszym kraju i na świecie. Wystarczy wspomnieć, że autor jest zdobywcą szeregu reprezentatywnych nagród i nominacji, takich jak nominacja do Nagrody im. Edgara Allana Poe za Trzeci klucz czy też na naszym podwórku - honorowa Nagroda Wielkiego Kalibru podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Ponadto na kanwie jednej z jego powieści – Łowców głów – powstał głośny film, w którym główną rolę odegrał Aksel Hennie.

 

Człowiek nietoperz, to bardzo dobry początek mrocznego cyklu kryminałów, w skład którego wchodzą także: Karaluchy, Czerwone gardło, Trzeci klucz, Pentagram, Wybawiciel, Pierwszy śnieg, Pancerne serce i Upiory.

 

Bohaterem powieści jest Harry Hole, norweski detektyw, którego wezwano do Sydney, by wraz z miejscowymi organami ścigania, rozwiązał sprawę zabójstwa Inger Holter, pochodzącej z jego kraju.

 

Na ulicach Syndey spotyka on wiele osób charakterystycznych dla tego miejsca: pederastów, ekshibicjonistów, prostytutki i in. Dewiacja seksualna stoi tutaj na porządku dziennym, dlatego też nikogo nie dziwią ani częste zabójstwa na tym tle, ani gwałty.

 

Sprawa Inger wydaje się być jednak inna – wiele wskazuje na to, że padła ona ofiarą seryjnego mordercy; psychopaty charakteryzującego się wielkim sprytem i doskonale się kamuflującego. Harry zderzony z mroczną rzeczywistością Sydney, odwiedza szereg podejrzanych miejscówek: lokali i domów publicznych, a natłok informacji w nich uzyskanych sprawia, że nie od razu potrafi on połączyć je w spójną całość.

 

Gdy jednak mu się to udaje, okazuje się, że w tej sprawie ma o wiele więcej do stracenia, niż mógłby początkowo przypuszczać.

 

Rozpoczyna się ekscytująca podróż w głąb umysłu seryjnego mordercy, próba zrozumienia mechanizmu jego postępowania i, prawdopodobnie, ocalenia wielu niewinnych istnień.

 

Pierwszy tom cyklu stanowi doskonałe preludium do kolejnych części. Akcja jest dynamiczna, napięcie utrzymane na stałym poziomie. Nie brak książce tej także fragmentów o charakterze sentencjonalnym, co jest dość nietypowe dla tego gatunku. Ponadto Nesbø po wielokroć gra z konwencją, wplatając w narrację zwroty typu: „w kryminałach detektywi często popełniają ten błąd, że....", podejmując tym samym próbę zbudowanie wrażenia autentyczności narracji, jej realizmu, swoistego umownego zerwania z jej fikcjonalnością.

 

Postać głównego bohatera wydaje się niezwykle interesująca. Póki co, autor zarysowuje nam jego sylwetkę w sposób bardzo ogólny, jednak mam nadzieję, że to również zapowiedź rozwinięcia pewnych wątków w tomach kolejnych.

 

Co jeszcze zwróciło moją uwagę, to wstawki społeczno-polityczne. Nesbø podejmuje trudną kwestię sytuacji Aborygenów i wątku terra nullius – ziemi niczyjej. Zabranie głosu w tym temacie jest niezwykle cenne: oświetla sprawę z zupełnie nowej perspektywy, zmuszając tym samym czytelnika do chwili zastanowienia się nad problemem, a być może także i do jego zgłębienia. Co ciekawe, tytułowy człowiek-nietoperz, to aborygeński symbol śmierci. Wiele w książce tej odwołań do elementów tej charakterystycznej kultury, co bardzo ubogaca powieść.

 

Polecam serdecznie!

 

Zachęcam także do odwiedzenia strony autora:

www.jonesbo.pl

 

Ciarolka

Harry Hole to bohater liczącego sobie już dziesięć tomów cyklu, który wywodzi się spod pióra norweskiego pisarza Jo Nesbø. Autor napisał tom pierwszy podczas podróży w Australii, ponoć całkowicie spontanicznie, bez większego planu. Pomysły na kolejne wątki zdobywał zwiedzając Sydney. W tym właśnie mieście dzieje się akcja Człowieka nietoperza. Harry Hole przybywa tam z Norwegii, aby pomóc w rozwiązaniu morderstwa swojej rodaczki Inger Holter. Do pomocy dostaje rdzennego Australijczyka - Aborygena Andrew Kensingtona. Wspólnie idą śladami Inger, starają się ustalić, jak wyglądały jej ostatnie chwile. Wpadają na różne tropy, jednak trudno im ustalić, którym podążyć. Nie wiadomo czy została zamordowana w wyniku przypadku czy może z ręki seryjnego mordercy...

 

"Przemoc jest jak coca-cola i Biblia. Należy do klasyki."

Harry to trzydziestokilkuletni mężczyzna, który na pierwszy rzut oka wygląda na świetnego faceta i bardzo dobrego policjanta z powołania - oprócz sprytu charakteryzuje go posiadanie intuicji, nosa do prowadzonych przez niego spraw, dzięki czemu jego umiejętności są wysoko cenione przez szefów. Jednak jego życie prywatne nie jest już tak kolorowe, Harry posiada kilka brudnych spraw, które skutecznie zatruwają mu życie. Jest to bohater z krwi i kości, autor nie idealizuje tej postaci, posiada on sporo wad i tak jak każdego człowieka i jego życie nie jest usłane różami, dlatego mimo wszystko jest postacią pozytywną, którą polubiłam.

 

Niestety moja wiedza na temat Australii i jej rdzennych mieszkańców jest niewielka, dlatego bardzo się cieszę, że autor dodał sporo informacji na temat Aborygenów i kolonizacji tamtych terenów przez Anglików. Wprawdzie większość z nich słyszymy z ust Andrew, którego relacje są subiektywne i stronnicze, ale nie zmienia to faktu, iż podczas lektury zdobyłam cenną wiedzę, która, mam nadzieję, zostanie w mojej głowie na długo, ponieważ nie jest ona przekazywana w nudny, podręcznikowy sposób.

 

"Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją. A tego, czego się boją, nienawidzą."

 

Akcja powieści jest powolna, szczególnie w pierwszej połowie. Harry wraz z Andrew głównie odwiedzają różne miejsca związane z Inger i nie tylko i to właśnie wtedy dowiadujemy się co nieco o Aborygenach. Hole odkrywa różne tropy powoli i dużo czasu poświęca na sprawdzenie ich wiarygodności. Natomiast mniej więcej w połowie książki dochodzi do dwóch wydarzeń, których w ogóle się nie spodziewałam, to było jak kubeł zimnej wody i na nowo wciągnęłam się w lekturę. Najwięcej dzieje się jednak pod koniec, tam mamy do czynienia ze scenami rodem z filmu akcji.

 

Jo Nesbø ma męski styl pisania, tak to sobie nazwałam. Mam na myśli to, że bardziej skupia się na faktach niż na uczuciach bohaterów. Najwięcej czasu poświęca głównemu bohaterowi, innym niewiele, przez co nie zżyłam się z żadnym z nich. Niestety nie ma tu klimatu charakterystycznego dla kryminałów skandynawskich, gdyż akcja przez cały czas ma miejsce w Australii, jednak wiedziałam o tym wcześniej i nie ma to żadnego wpływu na moją ocenę.

 

Z tego co wyczytałam w sieci, Człowiek nietoperz to jedna ze słabszych części serii, później podobno jest coraz lepiej. Myślę, że to dostateczna rekomendacja, gdyż według mnie powieść ta jest naprawdę dobra, a jeśli później ma być jeszcze lepiej to pozostaje mi tylko się cieszyć i sięgać po kolejne tomy. Mimo wolnej początkowo akcji nie nudziłam się i polubiłam Harrego, choć momentami jego postępowanie nie było godne pochwały, ale cóż, nie zawsze dokonujemy właściwych wyborów, a Hole jest przecież tylko człowiekiem. Wprawdzie nie do końca do gustu przypadł mi fakt, iż nasz bohater "cudownie" domyślił się, kto jest mordercą, ale mogę mu to wybaczyć, gdyż ja nie miałam pojęcia do samego końca. Moim zdaniem Nesbø zasługuje na pochwałę i na rekomendację jego powieści, co z przyjemnością czynię - polecam!

Miłka Kołakowska

Gdy czytam krótką okładkową recenzję duńskiego dziennika Kristeligt Dagblad opisującą "Człowieka nietoperza" jako książkę zaskakującą i zapewniającą dynamiczną akcję, zastanawiam się, czy w Danii brakuje dobrych kryminałów, czy może ja czegoś nie doczytałam w lekturze Jo Nesbø. Miałam chętkę na tego autora już od dość dawna. Nie wiem, czy była ona powodowana ogólną popularnością samą w sobie, czy może charakterystycznymi tytułami książek (dalsze części to: "Karaluchy", "Czerwone gardło", itp.), ale uważałam norweskiego pisarza za swego rodzaju pewnik na mojej czytelniczej drodze. Wszystko było dobrze dopóki... nie zaczęłam czytać.

 

Już na wstępie musiałam wrócić w czasie do ery walkmanów i lat 90-tych, a do tego, przenieść się na kontynent australijski, by poznać bliżej świat plemienia Aborygenów. I tak, jak powrót do przeszłości nie raził mnie wcale, tak pojawienie się norweskiego policjanta Harry'ego Hole w australijskim Sydney zupełnie do mnie nie przemówiło. Jakoś nie potrafiłam wyczuć australijskiego klimatu mimo, że sam pomysł na miejsce, jak również kultura i historia życia Aborygenów, wydawały mi się obiecujące. Autor miał dobry pomysł i chciał bardzo dobrze, ale coś nie wypaliło. Jak dla mnie, tym zgaszeniem zapałki było błahe i małostkowe potraktowanie ludów aborygeńskich, a w zamian skupienie się na nużącej i niestety często już mielonej trudnej przeszłości głównego bohatera.

 

Gdyby Harry był policyjną szychą w Norwegii, albo detektywem z sukcesami w garści, nie miałabym nic przeciwko niemu, ale to nie taki bohater został przedstawiony czytelnikowi. Harry Hole jest bowiem policjantem z tak zwaną przeszłością, na którą składa się głównie alkohol, kilka poranionych miłości, a do tego traumatyczne wydarzenie w policyjnej karierze, które zostawiło sztandarową bliznę na jego sumieniu. Zamiast inteligentnego i błyskotliwego policjanta, trafiamy na nudnego, wręcz przeźroczystego pana po trzydziestce, któremu brakuje wszystkiego, aby zostać jakkolwiek lubianym bohaterem. Przy śledztwie nie błyska inteligencją (poza kilkoma fragmentami ostatnich stron), przy kobiecie okazuje się być banalny i kruchy, a w życiu jest zwykłym nieporadnym, pozbawionym silnej woli, słabeuszem.

 

Niezbyt chwytliwym pomysłem było wprowadzenie do powieści fragmentów, które spokojnie można nazwać mianem mistycznych, zbyt fikcyjnych. Wynikały one z opowieści i legend, ale ich wprowadzenie było dla mnie kulą u nogi. Próbowałam przebrnąć przez te rozdziały, by nadziać się wreszcie na jakiś wabik, który pozwoliłby mi nacieszyć się samym wątkiem kryminalnym, stworzonym przez norweskiego autora.

 

A wątek prowadzonego śledztwa był tym, dla którego nie odpuściłam czytania. Choć sama fabuła i prowadzenie śledztwa zostały rozwleczone wręcz karygodnie, nie posuwały się przez pół książki wcale, to prowadzona sprawa okazała się mieć dość dobrze odziane zakończenie, nawet napiszę, że niespodziewane. Co ważne, historyjki i przedstawiana po łebkach kultura Aborygenów również okazują się mieć wpływ na wynik prowadzonego śledztwa. Ostatecznie i Harry włącza prąd, zaczynając świecić myśleniem wręcz na kilometr.

 

Po pierwszym tomie wiem, że w kolejnych będę nadrabiała proces lubienia Harry'ego, bo wierzę, że znajdę haczyk, na który on mnie złapie. Ja tak łatwo się nie poddaję, tym bardziej, że opinie o kolejnych częściach cyklu zachęcają, by przemęczyć się delikatnie przez pierwsze dwa tomy i później delektować się prawdziwymi umiejętnościami pana Nesbø.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial