Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mały Brat

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Mały Brat | Autor: Cory Doctorow

Wybierz opinię:

 

Marta_25

Wyobraźcie sobie, że jesteście inwigilowani przez rząd. Znają każdą minutę waszego życia. Wiedzą kiedy wychodzicie z domu, dokąd wyjeżdżacie. Obserwują wasze ruchy w Internecie, śledzą w pracy, czy szkole, a wszystko to dla waszego... bezpieczeństwa. Zgodzilibyście się na to? Na rezygnację z prywatności? I właśnie o walce o prywatność jest książka Cory'ego Doctorow'a „Mały Brat", uhonorowana licznymi nagrodami m.in. Nagrodą Campbella.

 

 

Cory Doctorow, kanadyjski pisarz oraz dziennikarz pisze głównie na tematy dotyczące egzystencji, praw człowieka oraz wolności w ówczesnym świecie. W świecie, gdzie na życie ogromy wpływ ma technologia. „Mały brat" jest jedną z takich powieści.

 

Marcus Yallow ma siedemnaście lat. Mieszka w San Francisco i jest maniakiem komputerowym. Uczęszcza do szkoły średniej, której dyrektor śledzi każdego ucznia, dla jego bezpieczeństwa. Na korytarzach zamontowane są kamery rozpoznające chód każdego nastolatka. W szkolnych komputerach znajdują się programy „śledzące" każde ich uderzenie w klawiaturę. Chłopak nie godzi się na takie traktowanie, więc często trafia na dywanik do dyrektora bądź wagaruje.

 

Pewnego dnia z trójką przyjaciół znów ucieka ze szkoły. Nagle ziemia zaczyna drgać, ludzie na ulicy wpadają w panikę i zaczynają szukać kryjówek, myśląc, że to kolejne trzęsienie ziemi. To jednak zamach. Terroryści wysadzili most Bay Bridge.

 

Czwórka bohaterów próbuje wydostać się z oszalałego tłumu. Niespodziewanie zostają związani i wepchnięci do samochodu. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych przeprowadza przesłuchanie nastolatków w nieludzkich wręcz warunkach, a w końcu oskarża Marcusa o wysadzenie mostu oraz powiązania z grupami terrorystycznymi m.in. z Al.-Kaidą. Nie tylko życie chłopaka diametralnie się zmienia, ale także wszystkich mieszkańców San Francisco. Wszyscy obywatele są inwigilowani, zastraszani oraz przesłuchiwani. Pozbawieni prywatności milczą, bo strach przed terroryzmem jest silniejszy od walki o swoje prawa.

 

Tylko Marcus próbuje walczyć o wolność, zakłada tajną sieć internetową, gdzie obnaża wszelkie występki Departamentu, organizuje także liczne strajki młodzieży, co coraz bardziej nie podoba się władzom. Kto wygra tę nierówną walkę? Czy Marcus trafi do więzienia? Czy społeczeństwo pozna prawdę o Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA? Te pytania nurtują czytelnika właściwie od pierwszych stron powieści.

 

„Mały Brat" wzbudził we mnie skojarzenia z Orwellowskim „1984", gdzie Partia tzw. „Wielki Brat" zniewala społeczeństwo. Pragnie „przeprogramować" sposób myślenia każdego człowieka oraz kontrolować każdy jego ruch. Ludzie obserwują siebie nawzajem i składają donosy. Ta sama sytuacja ma miejsce w powieści Doctorow'a tyle, że technologia (komputery, kamery, podsłuchy) sprawia, że władze mają większe możliwości oddziaływania na społeczeństwo.

 

Czytelnik poznaje tę historię z perspektywy głównego bohatera, co sprawia, że możemy niemal poczuć się jakbyśmy byli w jego skórze. Wartka, akcja, liczne jej zwroty sprawiają, że książka nie nuży czytelnika. Powieść czyta się szybko i z przyjemnością, a kończąc zadajemy sobie pytanie czy istnieje sytuacja w której państwo ma prawo pozbawić obywateli prywatności.
Polecam nie tylko wielbicielom nowinek technologicznych;)

 

Kala

Chyba nikt z nas nie lubi być kontrolowany. Sama myśl, że ktoś mógłby śledzić każdy twój ruch, przeglądać skrzynkę pocztową czy choćby czytać sms-y, u większości z nas wywołuje przerażenie. W szkole Marcusa taka kontrola jest na porządku dziennym. Korytarze pełne są kamer przed którymi nie sposób się ukryć, zasłaniając twarz kapturem, gdyż rejestrują one chód - indywidualny dla każdej osoby, a książki z biblioteki wyposażone zostały w specjalne czytniki, które pozwalają zlokalizować miejsce ich pobytu. Wbrew pozorom jednak, ucieczka z takiego miejsca nie jest niemożliwa.

 

 

Gdyby tego dnia nie udostępniono nowych wskazówek do gry Harajuku Fun Madness; gdyby ten jeden raz Marcus posłuchał Darryla; gdyby Charles przyłapał ich wówczas na korytarzu w trakcie ucieczki, albo gdyby chociaż zdecydowali się wraz z innymi ludźmi pozostać na stacji metra. Być może wówczas wszystko potoczyłoby się inaczej. Faktem pozostaje jednak, że w chwili, w której terroryści doprowadzili do największego zamachu bombowego w San Francisco, Marcus znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nie właściwym czasie.

 

Marcus i jego przyjaciele zostają zatrzymani przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego jako jedni z głównych podejrzanych o dokonanie zamachu. Traktowani niczym najgorsi przestępcy; przetrzymywani w celi, bici i poniżani, bez możliwości kontaktu z drugą osobą, przeżywają kilka dni, po upływie których zostają wypuszczeni na wolność. Okazuje się jednak, że jeden z przyjaciół Marcusa zniknął, a świat, który do tej pory znali przestał istnieć. DBW kontroluje każdy twój ruch, śledzi przebieg twoich rozmów i zatrzymuje za każdym razem, gdy twoje zachowanie choćby minimalnie odbiega od normy. Marcus przysięga zemstę. Zaczyna żmudną, ciężką walkę z DBW po to by w pełni odzyskać wolność. Czy wojna z władzami państwa ma sens? Czy Marcusowi uda się odnaleźć Darryla? I czy w świecie, gdzie nic nie jest pewne, wciąż istnieje przyjaźń i... miłość?

 

Cory Doctorow przedstawia nam historię obok, której niewątpliwie trudno przejść obojętnie. Historię przepełnionej bólem, cierpieniem, niepewnością, ale także wbrew wszystkiemu przyjaźnią i miłością. Marcus Yellow to bohater, który przede wszystkim budzi w czytelniku współczucie, ale także sympatię. Cory Doctorow wykreował swoją postać z niewiarygodną starannością, dbając o najmniejsze detale, przez co Marcus przede wszystkim jest prawdziwy. Zaimponowała mi jego postawa, fakt, że wbrew przeciwnością losu zawsze potrafił się podnieść i stanąć z problemem twarzą w twarz.

 

Książka Doctorowa jest niewątpliwie naprawdę bardzo dobra. Autor porusza trudny temat, ubierając to jednak w słowa przystępne dla osób w młodszym wieku, przez co "Mały brat" jest mimo wszystko książką lekką i przyjemną w czytaniu. Nie wątpliwie dużą zasługę ma w tym zadziwiająca umiejętność Doctorowa do przeplatania z akcją właściwą wątków pobocznych. Wśród walki z systemem autor mimo wszystko znalazł miejsce na nieodłączne elementy młodości. Jest więc miłość - pierwsza, młodzieńcza miłość, wybuchająca w najmniej odpowiednim momencie, z zadziwiającą siłą. Są przyjaźnie. Te stare, wystawione na ciężką próbę i te nowe, które w obliczu nadchodzącego zagrożenia wydają się jednak równie silne. Ale jest również bunt. Myśl, że nawet w pojedynkę można naprawić cały świat, że wystarczy jedynie chcieć.

 

Oczywiście książka nie jest pozbawiona wad. Jako osoba, która absolutnie nie zna się na nowinkach technicznych i woli trzymać się od tego wszystkiego z daleka, a obsługę komputera ogranicza do kilkunastu portali internetowych, miałam sporo trudności by zrozumieć terminologię używaną w opisach powstawania Xnetu. Było dla mnie czystą abstrakcją, mimo iż autor wyraźnie starał się wszystko cierpliwie wyjaśnić. To jednak co dla mnie stanowiło skazę na utworze Cory'ego Doctorowa, w odczuciach kogoś innego może stanowić największy atut powieści. Nie mogę zaprzeczyć, że to właśnie głównie wzmianki o komputerach zindywidualizowały język bohatera.

 

Podsumowując, uważam iż "Mały brat" to lektura obowiązkowa. Cory Doctorow w ciekawy, intrygujący sposób przedstawił naszą przyszłość, zmuszając przy tym do refleksji. Obok "Małego brata" nie sposób przejść obojętnie. Jest to lektura, która na długo pozostanie w mojej pamięci i do której z pewnością jeszcze kiedyś powrócę.

 

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial