Falka
-
„Punk zjednoczył stylistów z przedmieść, nastoletnich uciekinierów, zatwardziałych radykałów z lat 60., gejów i lesbijki, artystów, kiboli, intelektualistów, fanów big beatu, wyrzutków wszelkiej maści". W jaki sposób? Przecież to proste: „wybierasz akord, brzdąkasz sobie i już masz muzykę"*. Nie ma chyba jednak gatunku, w którym muzyka staje się większym pretekstem do konfrontacji z rzeczywistością – społecznie radykalną, szczelnie zamkniętą obyczajowo. I choć krzykliwa reakcja na nią wydaje się oczywista, historia punk rocka udowadnia, że krzyczeć można na nieskończenie wiele sposobów.
Wbrew pozorom początków punk rocka nie znajdziemy w garażowym graniu hałaśliwych riffów, bo jeśli dokopać się głębiej, trop zaprowadzi nas na niepozorną z londyńskich ulic. Mamy rok 1971, na końcu brytyjskiego świata – przy Kings Road, Malcolm McLaren, Patrick Casey i Vivienne Westwood otwierają sklep z ekscentryczną odzieżą. Zaczynają z pełną mocą: skóry, ćwieki, morze brokatu, łańcuchy, a nawet kości z kurczaka, z których tworzyli obrazoburcze slogany. Do tego idealne miejsce i idealny czas – lokal na World's Endzie szybko zyskał rozgłos, a przyciągając co barwniejsze persony, stał się miejscem spotkań i wylęgarnią pomysłów. Jeśli nie zgadzałeś się z obowiązującym systemem, świadomość boleśnie uciskała codzienną egzystencję, a przy tym miałeś coś do powiedzenia – musiałeś prędzej czy później trafić na Kings Road. Tam poznali się twórcy kultowych już dziś kapel takich jak Siouxsie And The Banshees, czy Adwerts. Przede wszystkim jednak narodził się tam projekt Sex Pistols.
Opus magnum Savaga, ponad 700 stron całkiem rzetelnego dziennikarstwa muzycznego, to opis drogi Pistolsów od powstania po zakończenie kariery. To historia narodzin gatunku punk rocka , ale i nieodłącznego mu buntu, wstrząsu społecznego, który wywrócił skostniałą brytyjską rzeczywistość i przewartościował światopogląd. Anarchia, swoboda seksualna, prowokacje, strajki, a w tle muzyka – już nie tylko jako rozrywkowe, wpadające w ucho melodie ku uciesze tłumów, ale wykładnik długo skrywanej niechęci, która zmienia konserwatyzm imperium brytyjskiego w kocioł hałasu, ruchu i skrajnych emocji. Od chwili pierwszego koncertu Pistolsów, nic nie mogło być już takie same...
England's Dreaming nie będzie więc jedynie sprawozdaniem z brytyjskiej sceny lat 70. ale wielokontekstową diagnozą społeczno-historyczną. Savage posuwa się w niej bardzo daleko: jeśli pisze o sklepie McLarena, to kreśli przy tym dzieje ulicy, zahaczając o wiek do tyłu, wspominając o irokezach, nawiązuje do komandosów z czasów II wojny światowej. Nie są to jednak dygresje bez znaczenia – wszystkie, w ten czy inny sposób mają tłumaczyć zjawisko punk rocka, które nie zrodziło się w próżni i wbrew wszelkim pozorom nie jest bezrozumnym łomotem i buntem dla samego buntu. Mimo dobrych chęci czyta się to jednak czasem pobieżnie, autorowi nie można jednak odmówić wnikliwości i dokładności prac badawczych.
Same dzieje Sex Pistols opowiedziane z różnych stron, są niewątpliwie najpełniejszym obrazem rozwoju zespołu. Zazwyczaj mało znane fakty wzbogacają anegdoty, personalne wycieczki i cała masa zdjęć. Do tego pełna dyskografia i bibliografia nie tylko Pistolsów, ale wszystkich klasycznych bardziej i mniej kapel punk rockowych i pokrewnych – takiego ukłonu w stronę fanów, chyba nikt się nie spodziewał.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Axis Mundi oraz portalowi Sztukater.
*J. Savage, England's Dreaming. Historia punk rocka, Warszawa 2013