Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ostatni Cieć

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Janusz Głowacki
  • Tytuł Oryginału: Ostatni Cieć
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 148
  • Rok Wydania: 2002
  • Numer Wydania: II
  • Wymiary: 120 x 195 mm
  • ISBN: 8307028949
  • Wydawca: Czytelnik
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Ostatni Cieć | Autor: Janusz Głowacki

Wybierz opinię:

Cinnamon

Przez dłuższy czas postać Janusza Głowackiego była mi nieznana; nie wiedziałam, kim jest, skąd się wziął i po co pisze. Bo że jest pisarzem nie miałam wątpliwości, ponieważ ostatnimi czasy dosyć często wpadałam na jego wydaną w 2010 roku książkę „Good Wight, Dżerzi" – powieść opartą na wątkach szokującej biografii Jerzego Kosińskiego „Malowany ptak". Przygoda Głowackiego ze słowem pisanym nie zaczyna się i nie kończy na tej publikacji: zadebiutował w 1960 roku opowiadaniem „Na plaży" i zajmował się głównie pisaniem felietonów oraz dramatów. Zajmował się także pisaniem scenariuszy, a najsłynniejszym filmem, który współtworzył, jest kultowy „Rejs".

 

Janusz Głowacki w Polsce nie odnosił większych sukcesów. Po wprowadzeniu w ojczyźnie stanu wojennego pisarz wyemigrował do USA, gdzie stał się rozchwytywanym „dramaturgiem zza żelaznej kurtyny". Na fali powodzenia stworzył największe w swoim dorobku dramaty: „Kopciucha" oraz „Antygonę w Nowym Jorku". Obie sztuki odniosły w USA wielki sukces. Jego pierwszą napisaną powieścią jest „Ostatni cieć" wydany w 2001 roku. W Stanach Zjednoczonych, oczywiście, powieść odniosła sukces, w Polsce początkowo nie miała siły przebicia. Właśnie ta niekiedy niedoceniana powieść będzie obiektem moich dzisiejszych rozważań.

 

Rzecz ma miejsce w Stanach Zjednoczonych. Tytułowym cieciem jest emigrant spod Kielc, niepozorny i raczej nieatrakcyjny trzydziestoletni Kuba. Przyodziany w najdroższy garnitur i diamentowy pierścień, opowiada historię swojego życia zupełnie przypadkowo spotkanemu rodakowi w restauracji „Fiorellos" na Manhattanie. A życie Kuby, należy przyznać, było naprawdę szczególne...

 

Tak naprawdę wszystko zaczęło się, gdy John Jefferson Caine, największy designer wszechczasów, zwany Leonardem da Vinci naszego wieku, zaprojektował majtki idealne, obowiązkowy zakup każdego mężczyzny, który pragnie dać swoim pośladkom to, co najlepsze. Do każdej pary majtek załączony był kupon, a kupon wygrywający czynił z szczęściarza dozorcą okazałego zamku Caine'a z wypłatą opiewającą na 20 tysięcy dolarów miesięcznie. Kuba w tym czasie pracował dorywczo na budowie, pracował sumiennie na swoją wypłatę, lecz zamiast gotówki biedny Polaczek dostał eleganckie gacie wraz z kuponem, który okazał się być tym zwycięskim. Niedługo po tym fakcie przyszły pracodawca umiera, a jego śmierć śledzą przed telewizorami miliony widzów. Na drodze ku lepszemu życiu Kuba napotyka wiele osób z kręgu Caine'a, które rzucają cień na jego postać. Osoby te, poprzez własne opowieści, tworzą całkowity obraz powieści. Obraz zepsucia, konsumpcjonizmu mas, zatracenia prawdziwych życiowych wartości przez pieniądze.

 

„Ostatni cieć" to doskonały przykład powieści szkatułkowej, gdzie kilka odrębnych opowieści składa się na cały obraz powieści. Historie wszystkich siedmiorga bohaterów pozwalają stworzyć Narratorowi całkowity pogląd na postać Caine'a oraz ludzkości jako takiej, która za priorytet stawia sobie dążenie do finansowego spełnienia. Jak wspomniałam wyżej, głównym motorem powieści jest ukazanie konsumpcjonizmu współczesnego świata, gdzie miłość podszyta jest nieszczerymi pobudkami, a masy dążą do spełnienia poprzez posiadanie niepotrzebnych im przedmiotów.. Najlepszym tego przykładem jest skomplikowany związek Sonii do bogacza Caine'a (w ogóle cały dotyczący ich wątek jest niezwykle interesujący, ale niestety nie mogę zdradzić szczegółów... ;)) i jej romans z ... Nie zdradzę ;) Groteska goni groteskę, a z pozornie chaotycznej opowieści wyłania się prawdziwy obraz dzisiejszych czasów. Całość ukoronowana jest podwójną symboliką: pierwsza następuje w momencie iście biblijnego potopu, który oczyszcza Manhattan z wszelkiego (ludzkiego) brudu, na polu walki pozostawiając tylko Kubę i jego wybrankę, którzy od nowa rozpoczynają budowę świata, oraz druga, gdy na końcu tej szalonej powieści autor postanawia zesłać na ziemię istną apokalipsę, która przerywa rozmowę bohaterów niewyjaśnionym huraganem. Czy taki ma być nasz koniec za całe ludzkie zakłamanie? Tylko Janusz Głowacki wie, który z tych końców świata jest nam dany: czy ten, po którym możemy zacząć wszystko od nowa, czy ten, po którym nie ma nic...

 

Wśród moich znajomych studentów książka wywołała mieszane uczucia. Nie podobały im się sceny odcinania fallusa, wydalania przez psa diamentów, szlachtowania świni oraz homoseksualnego gwałtu przy przyjaznej pogawędce. A ja? Ja lubię groteskę i duże udziwnienia, jednak nade wszystko lubię historie niesztampowe i kryjące w sobie drugie dno.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial