Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Oksa Pollock Tom 1 Ostatnia Nadzieja

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Oksa Pollock Tom 1 Ostatnia Nadzieja | Autor: Anne PlichotaCenderine Wolf

Wybierz opinię:

Gosiarella

Oksa Pollock została okrzyknięta Harrym Potterem w spódnicy. Porównanie do takiego bestsellera z całą pewnością książce nie zaszkodziło, a dla mnie stało się jednym z dwóch głównych powodów sięgnięcia po tę historię.

 

Nastoletnia Oksa wraz z rodziną i rodziną najlepszego przyjaciela Gusa przeprowadza się z Francji do Anglii by ich rodzice mogli spełnić swoje marzenie o otwarciu własnej restauracji. Wraz z przeprowadzką wiąże się przeniesienie do nowej szkoły, gdzie dzieciaki szybko znajdują nowych przyjaciół i wrogów. Najbardziej przerażającą osobą w życiu Oksy i całej jej klasy jest jej wychowawca, a zarazem nauczyciel matematyki i fizyki - profesor McGraw. Ciężkie chwile w szkole komplikuje fakt, że z dziewczyną zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy, takie jak wylatujące z ręki kule ognia, czy przenoszenie przedmiotów siłą woli. Na całe szczęście Oksa nie należy do grupy bohaterów, którzy po otrzymaniu takich zdolności kuli się w sobie z przerażenia, wręcz przeciwnie - jest zachwycona! Szybko wtajemnicza we wszystko swojego najlepszego przyjaciele i na tym wedle jej planów miał się zamknąć krąg wtajemniczonych Sytuacja zmieniła się, gdy w okół jej pępka pojawił się siniak, będący tak naprawdę pierwszy etapem znamienia w kształcie pięcioramiennej gwiazdy w okół pępka - znakiem Najłaskawszej. To wydarzenie zmusza dziewczynkę do udania się do swojej baby. Dragomira widząc znamię, od razu wiem, że stoi przed nią Ostatnia Nadzieja tych, którzy uszli na powrót do Edefi. Niestety powrót dalej nie jest taki prosty, zwłaszcza, że gdzieś czai się zbiegły Wiarołomca.

 

Podoba mi się wizja autorek na Edefię. Świat współistniejący z naszym na Ziemi, z tym że ukryty pod płaszczem. Ludzie tam są obdarzeni niezwykłymi zdolnościami, a dzięki ogromnemu poszanowaniu natury, flora i fauna ewoluowały wraz z ludźmi, dzięki czemu istnieją tam tak zachwycające gatunki zwierząt i roślin, jak Goranov. Z Edefi pochodzą również Bzikuski, które niezmiernie mnie bawiły swoim absurdalnym słownictwem, które w pewnym stopniu wpłynęło również na język powieści.

 

Po przeczytaniu książki w pewnym sensie rozumiem porównanie do Pottera, ponieważ są zdolności magiczne, niezwykłe stwory oraz alternatywna, a przy tym magiczna rzeczywistość. Bardziej uparci czytelnicy mogą doszukiwać się podobieństw u bohaterów, jak McGraw - Snape, Dragomira - Dumbledore lub Ostrogot - Draco, jednak osobiście uważam, że jest to jedynie początkowe wrażenie, wywołane porównaniem z Hogwardzkim bestsellerem.

 

Postaci w tej historii jest bardzo dużo i każda z nich ma jakąś rolę do odegrania, dlatego widać różnice pomiędzy nimi. Nasza tytułowa, główna bohaterka jest postacią sympatyczną, ale również skomplikowaną. Niekiedy jest odważna i niezwykle inteligentna, jak na swój wiek, a innym razem zachowuje się jak mała rozwydrzona dziewczynka, nie pojmująca konsekwencji swoich czynów. Z drugiej strony jednak, chyba właśnie tym jest dorastanie, balansowaniem między bycie dzieckiem, a osobą dorosłą. Niestety niezwykle drażniło mnie, że choć sama uważa, iż stosowanie przemocy wobec słabszych jest niewłaściwe, to sama nie ma oporów przy używaniu magii przeciwko osobom nie mających jej zdolności. Mam tutaj na myśli głównie to, że za zaczepki słowne odpłaca formą przemocy fizycznej w magicznym wydaniu.
Nie będę rozpisywała się nad każdym bohaterem po kolei, ale wyjawię, że są interesujący i oryginalni. Sama dałam się uwieść zwłaszcza Tugdualowi i liczę, że będzoe go więcej w kolejnych częściach.

 

We wstępie napisałam o dwóch powodach, dzięki którym zdecydowałam się poznać książkę. Miałam okazję sięgnąć po audiobooka czytanego przez Annę Dereszowską i to przeważyło. Jestem zachwycona jej sposobem narracji, w której każda postać ma swój własny głos, a ona sama dostosowuje jego brzmienie do emocji towarzyszących bohaterom. Tak przyjemnie słucha się jej głosu, że nie zauważyłam kiedy skończyła się książka. Wiele osób jest jeszcze nastawionych sceptycznie do audiobooków, dlatego im zwłaszcza polecam historię czytaną przez Dereszowską, gdyż dzięki niej bohaterowie stają się żywi, a historii jeszcze bardziej dynamiczna.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial