Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Najdalsza Podróż. Krótka Opowieść O Życiu I Umieraniu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Constanze Köpp
  • Tytuł Oryginału: Frannys Reise
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Niemiecki
  • Przekład: Edyta Panek
  • Liczba Stron: 100
  • Rok Wydania: 2010
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130 x 200 mm
  • ISBN: 9788360040911
  • Wydawca: Esprit
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    5/6

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Najdalsza Podróż. Krótka Opowieść O Życiu I Umieraniu | Autor: Constanze Köpp

Wybierz opinię:

Katee

Czym jest śmierć? Jak wygląda niebo? Dlaczego ludzie chorują, starzeją się, cierpią i umierają? Kim jest Bóg i dlaczego pozwala na tyle cierpienia na ziemi? Czy piekło istnieje? Pytania od wieków towarzyszące ludzkości. Próbowało na nie odpowiedzieć wielu wybitnych myślicieli, nikomu się nie udało. Czy więc możliwe jest by odpowiedzi na te pytania poznało dziecko? Czy w ogóle dziecko powinno rozmyślać nad sensem życia i śmierci?

 

Franny ma 15 lat, choruje na mukowiscydozę. Ból i cierpienie towarzyszy jej przez większość krótkiego życia, dziewczynka wie, że niedługo umrze, nie boi się śmierci, tego co czeka na nią po drugiej stronie, z pełną świadomością wybiera datę swojego odejścia - 17 czerwca.

 

Franny poznajemy gdy nie ma jej już wśród żywych, znajduje się w niebie i przygotowuje do roli Anioła Stróża. Z pierzastej chmurki obserwuje cały świat, ludzi sobie bliskich i tych zupełnie nieznanych, odwiedza miejsca, których nie było jej dane zobaczyć za życia.
Z niezwykłą dojrzałością opowiada o swoim życiu, chorobie, cierpieniu i chwili śmierci, o marzeniach jakie miała za życia, tak odmiennych od marzeń przeciętnych nastolatków. Dziewczynka wierzy, że nic nie dzieje się przypadkowo i wszystko ma jakiś sens, ufa w moc boskiego planu. Cierpienie przyjmuje z godnością, z jej ust nigdy nie pada słowo sprzeciwu. Niezmiernie zdumiał mnie fakt, że dziewczynka nigdy nie zastanawiała się nad tym czemu choroba dosięgła właśnie ją.
Franny zadaje wiele pytań, część z nich pozostawia bez odpowiedzi, uzmysławiając nam, że wszystko stanie się jasne w chwili śmierci. Musimy być jedynie cierpliwi i żyć w zgodzie z własnym sumieniem.

 

Książka budzi pozytywne emocje. Mimo poruszanego tematu (choroba i śmierć dziecka) nie wywołuje łez i nie wprawia nas w smutny nastrój, raczej zmusza do refleksji i daje nadzieję na istnienie innego, lepszego świata, w którym wszyscy są szczęśliwi.
Polecam każdemu kto szuka odpowiedzi na trudne pytania, jak również tym, którzy zmagają się z cierpieniem swoim lub swoich bliskich.

 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Esprit.

Scathach

Choroba i śmierć mogą dotknąć każdego. Młodego, starego, biednego, bogatego. To jedyne, nad czym człowiek jeszcze nie zapanował i nigdy nie zapanuje. Wymyka się ludzkiej kontroli i człowieczej próbie przejęcia władzy nad samym sobą i światem.

 

Gdy choroba dotyka osobę starszą, zawsze jest to cios, jednak cios złagodzony poprzez świadomość, że osoba taka „swoje przeżyła". Gdy choroba uderza w niewinne dziecko, zaczyna brakować słów na opisanie bezsilności w jakiej znajduje się całe jego otoczenie. Nie sposób wytłumaczyć jej sobie niczym, nie sposób załagodzić.
Wielu z nas zadaje sobie wówczas szereg pytań o sens cierpienia, sens śmierci i przemijania.
Wielu dopiero wówczas zaczyna doceniać życie, jakiekolwiek by nie było i cokolwiek by ze sobą nie niosło. W takich chwilach przestajemy rozumieć samobójców, którzy dobrowolnie zrezygnowali z tego wielkiego daru, jaki otrzymaliśmy całkowicie za darmo.

 

Najdalsza podróż, to opowieść pisana z perspektywy dziewczynki, która umarła w wieku piętnastu lat. Dziecko urodziło się z mukowiscydozą, chorobą genetyczną, na którą nie wymyślono lekarstwa. Powodowała ona liczne zaburzenia w organizmie dziewczynki, osłabiała ją i sprawiała, że jej życie od samego początku było trudne.
Franny charakteryzował jednak niezwykły optymizm. Samodzielnie oswoiła chorobę, uosabiając ją i nazywając zdrobniale – Muki.

 

Choć książeczka ta miała w domyśle rozwiać wiele wątpliwości związanych ze śmiercią, tak naprawdę stanowi ogromny zbiór retorycznych pytań, na które wciąż nie znamy odpowiedzi.
Dziewczynka zastanawia się nad sprawami, które dotykają każdego z nas. Jednak, jako osoba, która przebyła już granicę oddzielającą Niebo od Ziemi, wie co zostało nam dane od Boga, by ułatwić ziemskie podróżowanie.

 

Franny w swojej opowieści odwołuje się do Małego Księcia oraz Hallo, Pan Bóg? Tu Anna.... Osobiście odnajduję w niej także wiele podobieństw do Oskara i Pani Róży – podobnie jak w książce Schmitta, Franny dojrzewa do powrotu do Pana Boga, próbuje przeżyć życie, oswaja umieranie.
Constanze Kopp w swojej książce nie omija samego momentu śmierci. Opisuje moment umierania, wskazuje na różnice między duszą a ciałem, zwraca uwagę na to, jak należy o nie dbać.
Fascynujące jest to, jak wielką dojrzałością wykazuje się małą Franny. Doskonale wie, co ją czeka, świetnie sobie z tym radzi. Nie tylko sama przygotowuje się na moment, swojego odejścia, ale także daje wskazówki rodzinie, dotyczące tego, jak powinni zachować się w momencie jej śmierci.
W książce tej ukazuje się również wizja świata, w którym nie ma piekła. W świecie bohaterki nawet ludzie, którzy za życia podejmowali bardzo złe decyzje i ranili innych, mają swoje miejsce przy Panu Bogu.
Piękna, a jednocześnie dość niebezpieczna wizja, jeśli wziąć pod uwagę to, że mając świadomość istnienia jedynie Nieba za ziemskiego życia można by pozwalać sobie właściwie na wszystko, wiedząc, że nie czeka nas żadna kara.

 

Książka Kopp ma wiele przesłań. Jednym z nich jest nieustająca świadomość tego, że najważniejsze w życiu są uczucia i relacje, a nie rzeczy, którymi się otaczamy. Drugim – zachęcenie do odnajdywania w każdym wydarzeniu naszego życia aspektów pozytywnych, zadawanie pytań i szukanie odpowiedzi. Wreszcie trzecie – podjęcie próby oswojenia śmierci, ze świadomością, że jest jedyną pewną rzeczą na tym świecie i że należy być na nią odpowiednio przygotowanym.

 

Najdalsza podróż, to wzruszająca wyprawa do Nieba, gdzie wszyscy są szczęśliwi, nikt nie cierpi ani nie tęskni. To przestrzeń, w której odnajdziemy idealne wersje siebie.

 

Polecam.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial