Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Niezłomny

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Niezłomny | Autor: Laura Hillenbrand

Wybierz opinię:

Madlen

„Gdziekolwiek spojrzał, widział tylko wodę. Wokoło sunęły leniwie rekiny, ocierając się grzbietami o tratwę. Czekały." (Prolog)

 

Tymi słowami rozpoczyna się prawdziwa historia człowieka, który przeżył piekło, przezwyciężył niewyobrażalne przeciwności losu i dowiódł, że każdy człowiek może być niezłomnym, jeśli tylko sam tego zapragnie.

 

Historia Louisa Zamperiniego jest tak niewyobrażalna, zaskakująca, szokująca, straszna, a przy tym fascynująca, że nadal nie mogę uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę. Louis urodził się w rodzinie włoskich imigrantów, wraz z rodzicami, bratem i dwiema siostrami mieszkał w małym amerykańskim miasteczku, gdzie był prawdziwą czarną owcą. Złodziejski fach, który sobie umiłował dostarczał mu wiele radości, a mieszkańcom miasteczka, a także rodzinie Louiego wielu zmartwień. Kiedy już wydawało się, że nic i nikt nie jest w stanie wpłynąć na zbuntowanego chłopaka, wtedy do akcji wkroczył Pete – starszy brat Louiego, który widział w swoim bracie idealny materiał na sportowca. Ku usilnym namowom Peta Louie rozpoczął treningi w biegach lekkoatletycznych i zaczął odnosić pierwsze sukcesy. Pete nie pomylił się i wkrótce dzięki mozolnym treningom Louie, jako najmłodszy zawodnik w historii wybiegał sobie miejsce w drużynie olimpijskiej. Po zajęciu siódmego miejsca na olimpiadzie w Niemczech w 1936 roku wróżono mu mistrzostwo za kolejne cztery lata. Plany Louiego pokrzyżowała jednak wojna, chłopak wstąpił do wojska i rozpoczął swoją służbę ku chwale ojczyzny. Zestrzelony nad Pacyfikem wraz z towarzyszami ze swojej załogi przez ponad czterdzieści dni dryfował na tratwie ratunkowej bez wody i jedzenia za to w towarzystwie wygłodniałych rekinów, modląc się każdego dnia o ratunek. Ocalenie w odmętów oceanu rzuciło naszego bohatera wprost w ręce wroga, gdzie w japońskich obozach jenieckich przyszło mu walczyć o życie.

 

Historia Louisa Zamperiniego szokuje, a zarazem zachwyca. Louie daje się poznać jako sympatyczny człowiek, który dzięki własnej determinacji, sile woli i ciężkiej pracy może osiągnąć wszystko co tylko sobie zaplanuje. Od pierwszych stron powieści zaskarbił sobie moją sympatię, która ani na chwilę nie osłabła, wręcz przeciwnie, z każdą kolejną przeciwnością losu, która spotykała Louiego lubiłam go coraz bardziej, kibicując mu w jego zmaganiach.

 

Do napisania książki o Louisie Zamperinim Laura Hillenbrand przygotowywała się przez siedem lat. Jak sama przyznaje życie Louiego stało się jej życiem. Liczne rozmowy z Zamperinim, jego rodziną i przyjaciółmi to tylko kropla w morzu pracy jaką wykonała pisarka: „odnajdywałam jego historię we wspomnieniach olimpijczyków, byłych jeńców oraz lotników, japońskich weteranów, a także rodziny i przyjaciół z kraju, w dziennikach, listach, esejach i telegramach – wielu z nich napisanych przez od dawna nieżyjących ludzi – w dokumentach wojskowych i na niewyraźnych fotografiach, w niepublikowanych wspomnieniach zagrzebanych w szufladach biurek, w stertach pisemnych oświadczeń żołnierzy i materiałów z procesów o zbrodnie wojenne, w zapomnianych dokumentach znajdujących się w archiwach(...)" (Podziękowania, s. 381). Ponadto Autorka wnikliwie przestudiowała budowę samolotów, na których latali amerykańscy lotnicy, nauczyła się obsługiwać celownik bombowy, oraz przestudiowała anatomię człowieka, a nabyta przez nią wiedza i rzetelne przygotowanie dodały książce jeszcze większej wiarygodności.

 

Na uwagę zasługują również liczne zdjęcia zamieszczone w powieści, a pochodzące z prywatnych zbiorów Zamperiniego i jego przyjaciół. Niemal każdego z bohaterów możemy zobaczyć, co dodatkowo uwiarygodnia tę niesamowitą historię.

 

Przyznaję, że początkowo miałam mieszane odczucia co do tej książki, tło historyczne powieści nieco mnie przerażało i obawiałam się, że będzie mi ciężko przebrnąć przez tę dość okazałą, jeśli chodzi o gabaryty, lekturę. Na szczęście moje wątpliwości ulotniły się błyskawicznie, a historia Louiego pochłonęła mnie bez reszty. Jestem przekonana, że „Niezłomny" na długo zagości w mojej pamięci, a książkę polecam zarówno czytelniczkom, jak i czytelnikom. Na zakończenie podpisuję się pod słowami „New York" zmieszczonymi na rewersie okładki: „To historia jedna na miliard... Wydaje się stworzona po to, by wszyscy recenzenci mogli użyć wszystkich tych określeń, których na ogół unikają jak ognia: niesamowita, niezapomniana, pasjonująca, mrożąca krew w żyłach, inspirująca." Gorąco polecam!

Madmad35

"Byli głodni jak wilki. Zjedzenie czekolady przez Maca, które na początku wydawało się niezbyt istotnym powodem do zmartwień, okazało się katastrofą. Louie miał żal do Maca, który chyba o tym wiedział. Nigdy o tym nie rozmawiali, ale Louie wyczuwał, że tamtego zżerają wyrzuty sumienia.

 

Z głodu piszczało im w brzuchach i doświadczali typowych objawów skrajnego wygłodzenia: nie mogli odwrócić myśli od tematów związanych z jedzeniem. Wpatrywali się w ocean, niemalże falujący od jadalnych stworzeń, ale bez przynęty nie mogli złowić nawet płotki. Od czasu do czasu przelatywał ptak, zawsze jednak poza ich zasięgiem. Rozbitkowie oglądali swoje buty i zastanawiali się, czy dałoby się zjeść skórę. Zdecydowali, że jednak nie."

 

Laura Hillenbrand urodzoną w 1967 roku pisarkę, czytelnicy poznali dzięki książce o najsłynniejszym koniu wyścigowym "Seabiscuit". Na Polskim rynku ukazała się niedawno jej najnowsza powieść "Niezłomny". Opowiada na o Louisie Zamperinim - amerykańskim biegaczu długodystansowym i żołnierzu, który pokonał wszelkie niedogodności w swoim życiu, nigdy się nie poddał.

 

Praca nad książką zajęła autorce siedem lat. Podczas niej korzystała z różnych źródeł informacji m.in rozmawiała z olimpijczykami, jeńcami wojennymi i pilotami; sięgnęła do dokumentacji wojskowej. Rozmawiała z rodziną bohatera, która dostarczyła jej wiele listów, pamiętników i fotografii. Jednak najwięcej informacji autorka uzyskała od samego Louisa Zamperiniego. Przeprowadziła z nim ponad siedemdziesiąt wywiadów. Dlatego czytając książkę można wierzyć w autentyczność opisanych wydarzeń, choć czasami wydają się nam one nieprawdopodobne. Dlaczego?

 

Louis Zamperini urodził się 26 stycznia 1917 roku w Ameryce. Jego rodzina pochodziła z Włoch. Od najmłodszych lat miał w sobie ogromne pokłady energii. Początkowo wykorzystywał ją w nieco niecnych zamiarach. Szybkość i zwinność potrzebna mu była do ucieczek po drobnych kradzieżach. W domu się nie przelewało, więc Loius często kradł jedzenie ze sklepów oraz domów mieszkańców miasteczka. Do innego spożytkowania talentu, bohatera namówił brat Pete. I tak Louis zaczął biegać w szkolnej reprezentacji. Uzyskiwał coraz lepsze wyniki, wygrywał kolejne zawody, pokonując starszych od siebie kolegów. W wieku 19 lat - jako najmłodszy reprezentant USA, wystąpił na mistrzostwach lekkoatletycznych w Berlinie. Mimo, iż wtedy nie zdobył złota wiedział, że na następnej Olimpiadzie ten medal będzie w jego zasięgu. Niestety plany jego pokrzyżowała wojna. Zamperini wstąpił do wojska. Służył w lotnictwie latając na bombowcu B-24. Uczestniczył w wielu misjach bojowych, z których nie raz wracał cudem do bazy. Jednak szczęście go w końcu puściło. Podczas akcji poszukiwawczej innego samolotu, jego bombowiec uległ katastrofie. Było to w maju 1943 roku. Z katastrofy ocalało trzech lotników, jednak jeden z nich potem zmarł. Pozostała przy życiu dwójka przez 47 dni dryfowała po oceanie, broniąc się przed rekinami, unikając ostrzeliwaniu przez japońskie bombowce i opierając się szalejącym sztormom. Głodni, wyczerpani, prawie przeźroczyści dotarli wreszcie do japońskich wysp, gdzie trafili do niewoli. Początkowo japończycy traktowali ich jak bohaterów, gdyż trudno im było uwierzyć, że tak długo można wytrwać dryfując po oceanie. Niestety każdy kolejny obóz jeniecki do którego trafiał Zamperini był coraz gorszy. Czasami wydawało mi się, że lepsze życie było na tratwie, wśród rekinów niż w japońskiej niewoli. Nie chcę przytaczać całej historii życia bohatera książki, by nie zniechęcać do zapoznania się z nią.

 

Książkę przeczytać warto. Wspaniale opisana historia życia Louisa Zamperiego zapiera dech, a lekkość pisania autorki zachęca do dalszej lektury. Książka została podzielona na pięć rozdziałów. Każdy z nich opisuje inny okres z życia bohatera. Na końcu książki autorka przedstawiła bogatą bibliografię (źródła) z której korzystała przy pisaniu książki. Całość zilustrowana jest wieloma fotografiami udostępnionymi m.in przez samego Zamperiniego. Autora skupia się w swojej powieści nie tylko na samej biografii bohatera, przedstawia również okrucieństwo II wojny światowej i wpływ wojny na psychikę wielu ludzi, którym udało się ją przetrwać. Mi osobiście pozwoliła poszerzyć trochę swoją wiedzę w tej tematyce.

 

"Niezłomny" wywarł na mnie ogromne wrażenie. Wiem, że nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich szczegółów z życia tego człowieka, ale na pewno dla mnie jest on osobą o nieodpartej chęci życia, niezłomną, odważną i niepokonaną. Osobą, którą warto naśladować - no może nie we wszystkim - i o niej pisać.
Idealny bohater świetnego filmu, który ma powstać na podstawie tej książki.
Serdecznie polecam lekturę "Niezłomnego".

Dm1994

Louis Silvie Zamperini. Bohater. Łobuz. Złodziej. Atleta. Bohater. Lotnik. Syn. Brat. Szwagier. Bohater. Mąż. Ojciec. Weteran wojenny. Człowiek, który nigdy się nie poddał.

 

"Niezłomny" to książka napisana przez bestsellerową autorkę Laurę Hillenbrand, której poprzednia powieść okazała się czytelniczym hitem i została również zekranizowana.

 

"Niezłomny" to historia Louisa Zamperini - łobuza, złodziejaszka, trudnego, pełnego energii chłopca, syna włoskich emigrantów, który zawsze znajdował się tam, gdzie nie powinien

 

"Niezłomny" to historia Louisa Zamperini - jednej z największej nadziei sportowych Amerykanów. Rekordzisty i najlepszego biegacza swoich czasów, który budził podziw u samego Hitlera i wcale się tym nie przejmował.

 

"Niezłomny" to historia Louisa Zamperini - lotnika, który w czasie Drugiej Wojny Światowej bombardował Japońskie oddziały na Pacyfiku, aż w końcu sam został strącony wprost w rozległe wody i dryfował na oceanie przez 47 dni praktycznie bez wody i jedzenia, nękany przez rekiny i raz ostrzeliwany przez japoński bombowiec, by w końcu dopłynąć do wyspy zapełnionej wrogimi Japończykami i stać się jeńcem Japończyków.

 

"Niezłomny" to historia Louisa Zamperini - człowieka, który przeżył Drugą Wojnę Światową, by założyć rodzinę, głosić świadectwo o swoim przepełnionym nadzieją życiu i napawać innych ludzi wolą walki.

 

"Niezłomny" to książka napisana kobietę, dla której bohater jest idolem i wzorem do naśladowania i która chce by dla nas również stał się on autorytetem, a jego historia dawała nam siłę i energię na dalsze życie.

 

"Niezłomny" to pięknie wydany album o życiu tak niesamowitego człowieka, upiększony świetnymi fotografiami i piękną okładką.

 

Tak jak już to powtarzałam przy recenzowanych biografiach, czy niektórych książkach takich dzieł się nie ocenia. Nie będę więc oceniać "Niezłomnego", ani też się długo o tej powieści rozpisywać. Pozostaje mi tylko stwierdzić, że warto, naprawdę warto sięgnąć po tę książkę bo jest to dobrze napisana powieść opowiadająca historię, która nigdy się nie powtórzy i udowodni niedowiarkom, że cuda naprawdę się zdarzają. Osobiście umieszczam tę książkę na liście jednej z najlepszych wydanych w Polsce lektur roku 2011 . GORĄCO POLECAM !!!

Scathach

Nie sposób zauważyć, że tendencje na dzisiejszym czytelniczym rynku drastycznie się zmieniają.
Coraz częściej i z coraz większą pasją sięgamy po biografie, wspomnienia i dzienniki. Z coraz większą intensywnością zatapiamy się w lekturze opowieści, które wydarzyły się naprawdę. Na szczęście, powoli odkrywamy jak niezwykłe są historie z życia wzięte i odkładamy na bok to, co wytworem fantazji. Przestajemy uciekać się w fikcję, podczas gdy wokół nas dzieją się tak nieprawdopodobne rzeczy. Dostrzegamy, że życie to najbardziej zdumiewająca opowieść.
Są bowiem historie, które TRZEBA opowiedzieć i które TRZEBA przeczytać. Przedstawiam Wam jedną z nich.

 

Louis Zamperini w dzieciństwie podobny był wielu chłopcom w swoim wieku – rozrabiaka, drobny złodziejaszek nie stroniący od przepychanek, przez którego cała rodzina traciła nerwy, nie potrafiąc odnaleźć sposobu na wskazanie mu drogi, którą powinien podążać. Był szybszy niż czujny wzrok opiekunów, co niejeden raz sprawiało, że znajdował się w sytuacjach nie do pozazdroszczenia.
Jego sytuacja zmieniła się, gdy za sprawą brata zapałał miłością do biegania. Znany wszystkim schemat – resocjalizacja w ramach sportowych zmagań – przyniósł niespodziewane efekty. Cała energia Louisa została spożytkowana w tak rewelacyjny sposób, że chłopak bardzo szybko dostał się na Olimpiadę. Jego sukcesy były przyczyną zazdrości wielu, a wrodzony talent niesamowitą konkurencją dla innych sportowców.
Niestety, sielanka nie trwała długo.
Europą wstrząsnęła wojna, podczas której ojczyzna upomniała się także o Zamperiniego.
I tutaj zaczyna się tragiczna historia człowieka, który poświęcił wszystko, aby przeżyć.
Po katastrofie lotniczej, trzyosobowa odratowana część załogi Louisa przez wiele tygodni dryfowała po oceanie, bezskutecznie czekając na ratunek. Zmagali się z rekinami, sztormami, ale nade wszystko – z samymi sobą, swoją kruchą psychiką i wielkim pragnieniem przetrwania.

 

Niezłomny, to rewelacyjnie opowiedziana historia człowieka, którego siła charakteru, determinacja, upór, wola przeżycia i odwaga są nieporównywalne z żadnym innym znanym mi dotychczas człowiekiem.
Doskonała opowieść, od której nie sposób się oderwać, która wciąga lepiej niż niejeden thriller, która wstrząsa i przenika do głębi.
Fenomenalna, doskonała biografia człowieka, o którym powinien usłyszeć cały świat.

 

Opowieść o bohaterze, który staje się żywym świadectwem człowieczeństwa, żywym dowodem na to, do jak niewiarygodnych czynów zdolny jest człowiek.
Zamporini to człowiek, który budził i nadal budzi niewyobrażalny szacunek i podziw. To ktoś, kto mimo cierpień, mimo niewoli i męki nie do opisania staje się symbolem. Symbolem jakiego coraz częściej nam brakuje, a jakiego coraz bardziej nam potrzeba.
Wstrząsająca opowieść, na myśl o której słowa grzęzną w gardle.

 

Wzbogacona fotografiami i wieloma anegdotkami z życia Zampiego, staje się perełką, która bez wątpienia MUSI znaleźć się na naszej półce. Nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł nie poznać tej historii.
Gorąco polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial