Seduction
-
Guillaume Musso już po raz drugi zaskoczył mnie mile swoją twórczością, za pierwszym razem było to 'Ponieważ Cię kocham', a teraz 'Potem...'. Musso nie pisze książek pełnych 'życiowych' sentencji, czy też ckliwych romansów. Za to pisze książki, które czyta się szybko, przyjemnie, które wciągają od pierwszej strony, a po przeczytaniu skłania do wielu refleksji - często nad własnym życiem.
'Potem...' to opowieść o Nathanie Del Amico, który pochodził z biednej klasy społecznej, a później dzięki swojej upartości i ambicji staje się jednym z najlepiej zarabiających adwokatów w Nowym Jorku. Niestety, Nathan dążąc do wybicia się, aby stać się 'kimś', zapomina o najbliższych ludziach - początkowo o matce, która dla niego poświęciła całe życie, a następnie o córeczce i żonie. Cały czas usprawiedliwiając swoje sumienie powtarza sobie, że potem spędzi czas z rodziną, potem odwiedzi matkę, potem... gdy tylko zarobi więcej pieniędzy. Nathan za wszelką cenę chciał zrekompensować sobie dzieciństwo oraz fakt, że czuł się zawsze gorszy z powodu swojego pochodzenia, co nie ułatwiali mu rodzice żony wywodzący się z wysokiej klasy. Dążył do swoich celów tak ślepo, że przestał zauważać, co ma znaczenie - wnętrze człowieka, ludzie nam bliscy, zdrowie do momentu, aż spotkał Posłańca. To dzięki niemu Nathan odkrył wiele rzeczy, dowiedział się prawdy o sobie i zrozumiał, co ma naprawdę sens w życiu.
Książka ta uzmysławia nam to, że pieniądze szczęścia nie dają, jeśli nie mamy ich z kim dzielić oraz kiedy nie przywrócą nikomu już zdrowia. Uświadamia nam to, że nie warto odkładać troski i miłości, czasu spędzanego razem z ukochanymi osobami na potem. Bo potem może być za późno. Potem już może nigdy nie nadejść.
Jest to niesamowita książka o przemijaniu, tęsknocie i samotności na świecie, którą z całego serca polecam.