Zuzankawes
-
Każde dziecko chce być traktowane jak mały książę lub mała księżniczka. Każde bez wyjątku. Niestety o tym, że królewskie traktowanie zobowiązuje do grzecznego zachowania, wiedzą już tylko nieliczne dzieci...
Przypomina o tym Aneta Krella-Moch, która w swojej książce "Królewna Lenka nie chce być grzeczna" opowiada o pewnej rezolutnej, lecz nieznośnej królewnie. Tak nieznośnej, że aż przyprawiającej o siwe włosy swoich rodziców i poddanych królestwa. W jej repertuarze obok grymasów, psot i złośliwości, odnaleźć można całe spectrum nieznośnych zachowań. Jednak do czasu. Co tak bardzo odmieni zachowanie nieznośnej Lenki, że stanie się grzeczna i czy prawdziwe „zgrzecznienie" jest naprawdę możliwe, o tym dowiedzą się dzieci czytając historię królewny.
Aneta Krella-Moch stworzyła ciekawą i niebanalną historię, która uczy dobrego zachowania, tłumacząc w prosty i przystępny, a jednocześnie daleko odbiegający od moralizatorskiego tonu sposób, dlaczego warto postępować tak, a nie inaczej. To historia opowiedziana właśnie w prosty sposób, bo i jej przesłanie jest proste. A jednocześnie trudne, bo jedno to wiedzieć o czymś, a drugie realizować. Myślę, że z „Królewną Lenką..." słowo, stanie się ciałem. I niepotrzebne będą Supernianie!
Autorka, znana ilustratorka książek dla dzieci, stworzyła serię książeczek o królewnie Lence, które jednocześnie uczą i bawią. Opowiadania napisane są lekkim i dowcipnym językiem, a do sięgnięcia po nie zachęcają oryginalne ilustracje, świetnie wplecione w tekst. Są najzwyczajniej mówiąc ładne i przykuwające wzrok. Można znaleźć w nich i elementy humorystyczne. Wszystko to tworzy spójną i bardzo estetyczną całość.
Piękna oprawa graficzna to połowa sukcesu Lenki, która nie chce być grzeczna. Już same ilustracje z książki i okładka zachęcają do sięgnięcia po tę piękną i pouczającą historię, której treść pomoże niejednemu dziecku i ... rodzicowi. Bo jak już wspomniałam, książka ma też i walory wychowawcze. Każdy maluch będzie zachwycony tą krótką historią, ale nie pogardzą nią i rodzice, zwłaszcza jeśli ich pociecha miewa podobne do Lenkowych fanaberie. To wdzięczne opowiadanie, które może wybawić z kłopotów niejednego rodzica.
Choć „Królewna Lenka..." przeznaczona jest dla dzieci powyżej 3 roku życia, jestem przekonana, że spodoba się i młodszym dzieciom. A na czytaniu dziecku tej historii skorzystają zarówno dzieci, jak i ich rodzice spragnieni, by ich mały królewicz lub mała królewna, nareszcie był grzeczny/była grzeczna.