Marta_25
-
Historia pełnia jest niedomówień, sekretów i pytań, które do dziś pozostają bez odpowiedzi. Nasza rodzima historia także obfituje w sekrety i niejasności, które po dziś dzień wzbudzają wśród historyków i badaczy duże emocje. Takim elementem polskiej historii, który jest pełen niejasności niewątpliwe zdaje się być konflikt pomiędzy krakowskim biskupem Stanisławem, a ówczesnym królem Polski, Bolesławem Szczodrym. Dariusz Żerek w swojej publikacji „ Zegnany. Biskup krakowski kontra król" stara się rzucić nowe światło na tę kontrowersyjną sprawę.
O Stanisławie ze Szczepanowa (dziś jednym z głównych patronów Polski) nie uzyskamy zbyt obszernych informacji. Z zachowanych źródeł wiadomo, że urodził się w latach trzydziestych XI wieku. O jego wykształceniu źródła historycznie nie podają nic, jednak możemy się domyślać, że nauki otrzymał solidne, gdyż inaczej nie byłby kapłanem. W 1072 roku został konsekrowany na biskupa. Dokumenty podają, że właśnie dzięki jego wstawiennictwu wskrzeszono metropolię gnieźnieńską, jednak autor powołując się na polityczne przesłanki poddaje tę informację w wątpliwość. Jak było naprawdę? Wiadomo, że wkrótce po tym wydarzeniu pomiędzy Stanisławem, a królem Bolesławem Szczodrym zrodził się konflikt; dokładne przyczyny do dziś nie są znane; jak pisze Dariusz Żerek mógł być on spowodowany tym, że Stanisław podburzał wojsko przeciwko królowi oraz dopuścił się zdrady stanu. Zaczątkiem sporu mogło stać się także odnowienie metropolii gnieźnieńskiej, a co za tym idzie przejęcie zwierzchnictwa nad kościołem przez tamtejszego biskupa. W 1079 roku duchowny został zgładzony, a jego ciało poćwiartowane. Ta egzekucja, wykonana przez króla Polski wbrew ludowi sprawiła, że Bolesław zmuszony był uciec na Węgry, gdzie wkrótce zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Biskup został wyniesiony na ołtarze, a król potępiony. Jednak kto w rzeczywistości był ofiarą?
Publikacja Dariusza Żerka to próba odpowiedzi na przynajmniej niektóre pytania związane z konfliktem pomiędzy biskupem, a królem. A pytań i nieścisłości jest wiele. Czytelnik tę historyczną wędrówkę z autorem rozpoczyna od Wawelskiego Wzgórza, poznając jedną z legend o diable. Następnie udamy się śladami Bolesława Szczodrego, a także Stanisława ze Szczepanowa, dowiadując się co nieco o każdym z nich. Autor rzetelnie i szczegółowo analizuje dostępne źródła historyczne; wyciąga wnioski; snuje domysły; wszystko po to, by dowieść, że Bolesława Śmiałego spotkała niesprawiedliwość. Pisarz sporo miejsca poświęca także wydarzeniom po śmierci duchownego, analizie poddaje także raporty z oględzin szczątków Stanisława. Całość, mimo iż przesycona wieloma informacjami jest przyjemna w odbiorze; nie męczy; przeciwnie Żerek przekazał je czytelnikowi w bardzo interesujący sposób. Przyznam, że nie przepadam zbytnio za tego typu publikacjami, jednak ta potrafiła przykuć moją uwagę. Polecam miłośnikom historii oraz jej niewyjaśnionych fragmentów.