Pojazdy Zeszyty Dla Najmłodszych | Autor:

Kolejna propozycja dla dzieci, z cyklu Zeszyty dla najmłodszych. Tym razem na warsztacie znajdą się „Pojazdy". Ich urokowi ulegnie chyba każdy mały mężczyzna, z uwagą rozglądający się po ulicach i wymieniający na jednym wdechu marki przeróżnych samochodów, zadziwiając tym samym swoją mamę i być może tatę. Magii pojazdów podda się zapewne i niejedna młoda dama, marząca o tym, by w przyszłości zostać kierowcą autobusu, stewardessą, czy też zwyczajnym operatorem sanek zimą. Motywacja nie ma znaczenia. Tu ważne jest jedynie to, że książeczka umożliwi dzieciakom oddanie się marzeniom na temat ich przyszłości. Być może niejeden chłopiec przeglądając „Pojazdy" zapragnie zostać strażakiem lub rolnikiem z pięknym traktorem.

Książeczka choć cienka, będzie ciekawą i na pewno atrakcyjną formą rozrywki na dłużej niż parę chwil. Na pewno nie zostanie rzucona w kąt po naklejeniu wszystkich 70 naklejek w odpowiednie miejsca. Bo przecież samochody i motocykle oglądać można bez ustanku. Bo przecież koparka to jeden z najatrakcyjniejszych przedmiotów pod słońcem, a o tym by w niej zasiąść marzy niejeden młodzieniec.

Książka posiada atrakcyjną szatę graficzną, dzięki czemu jest doskonałą propozycją dla dzieci, dla których nie ma co ukrywać, częstokroć ważniejszy jest wygląd, niż jak dla rodziców, wartość merytoryczna. Byle było na czym oko zawiesić... byle było barwnie ...

Na szczęście „Pojazdy" łączą ze sobą zarówno marzenia dziecka, jak i rodzica, pragnącego, by jego dziecko poza nacieszeniem oka, mogło się czegoś nauczyć.

Czego zatem uczy ta książka? Przede wszystkim pozwala ćwiczyć zdolności manualne – małe łapki nakleić muszą w odpowiednim polu odnaleziony pojazd. Skoro muszą coś odnaleźć, „Pojazdy" ćwiczą też spostrzegawczość. W środku zeszytu znajduje się zbiór wszystkich naklejek, spośród których malec odszukać musi interesujący go wóz, co przy tak dużej ilości różnorakich pojazdów czy to lądowych, wodnych, czy powietrznych wcale nie jest takie łatwe. Kolejna umiejętność, którą może nabyć dziecko, to poznawanie nowych pojęć i utrwalanie tych, które już wcześniej usłyszało. Obok prostych, jak samochód, rower, samolot, statek, śmieciarka, czy karetka pogotowia, znajdują się i trudne: dwukółka, rydwan, powóz, cysterna, sygnalizacja świetlna etc.

Książeczka podzielona jest na kilka bloków tematycznych. Pierwszy, to samochody i motocykle, kolejny samoloty i inne latające pojazdy. Są też statki i inne pojazdy pływające po wodzie, znaki drogowe (olbrzymi plus za wprowadzenie tego tematu!), pojazdy, które każde dziecko ma w domu, pociąg i inne środki komunikacji, duże maszyny i w końcu pojazdy sprzed lat.

Bloki tematyczne umożliwiają jednocześnie rozmowy z dzieckiem na różne tematy, choćby na szalenie istotny, jakim jest bezpieczeństwo na drodze! Przyznacie sami, że ten problem wałkować powinno się często już od najmłodszych lat. Poza tym jest to również świetna okazja do wspólnej zabawy z maluchem, bo nie ma nic przyjemniejszego, niż możliwość nauki poprzez zabawę!

Ostatnim elementem książeczki, jest pusta strona, na której mały artysta może narysować swój ulubiony pojazd. Jestem ciekawa, czy zgadniecie co też namaluje wasza pociecha? Bo choć powiecie, że znacie swoje dziecko jak własną kieszeń, pamiętajcie, że nikt tak bardzo nie potrafi zaskoczyć, jak właśnie ów brzdąc.