Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Pas Deltory Tom 2 Jezioro Łez

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Pas Deltory Tom 2 Jezioro Łez | Autor: Emily Rodda

Wybierz opinię:

Tetiisheri

„Jezioro Łez" to drugi tom cyklu Pas Deltory autorstwa australijskiej pisarki Emily Roddy. Kiedy książka trafiła w moje ręce, nie miałam wątpliwości, że spędzę z nią kilka przyjemnych chwil. Sięgnęłam po tą pozycję z ogromną ciekawością i nie zawiodłam się.

 

W pierwszej części serii poznaliśmy historię Deltory - niegdyś spokojnej choć troszkę zagubionej krainy, a teraz przepełnionej niepokojem i rygorem narzuconym przez nowego władcę. Zapanował w niej smutek i strach. Kraina dostała się w podstępne szpony nieprzyjaciela - Władcy Mroku. Na uratowanie Deltory nie było jednak za późno. Trudnej misji, której celem jest odnalezienie siedmiu klejnotów zdobiących magiczny Pas Deltory będący jedynym ratunkiem od tyranii Władcy Mroku, podjął się szesnastoletni Lief. W pełną przygód i czyhających niebezpieczeństw wyprawę wyruszył wraz z byłym żołnierzem o imieniu Barda oraz półdziką dziewczyną w wieku Liefa poznaną w puszczy - Jasmine. Ich zadaniem jest odnalezienie magicznych klejnotów ukrytych w różnych odległych od siebie zakamarkach świata.

 

„Klejnoty składające się na Pas Deltory – ametyst, topaz, diament, rubin, opas, lapis-lazuli i szmaragd – zostały skradzione, żeby umożliwić Władcy Mroku podbicie Królestwa Deltory. Dopiero ich odnalezienie i ponowne osadzenie w pasie umożliwi odszukanie prawowitego następcy tronu i zrzucenie tyranii Władcy Mroku."

 

Wyprawa do „Puszczy Milczenia" kończy się sukcesem. W Pasie Deltory jest już pierwszy z klejnotów - złoty topaz, symbol wierności. Topaz posiada wyjątkowe magiczne właściwości, które w „Jeziorze łez" odkrywa trójka odważnych bohaterów. Drugim klejnotem, którego poszukiwania rozpoczynają Lief, Barda i Jasmine jest krwisty rubin. W „Jeziorze łez" śmiałkowie będą musieli zmierzyć się z wiedźmą Thaegan, przedrzeć się przez ziemie należące do niej, i co więcej pokonać kolejnego strażnika skarbu. Jak tym razem zakończy się ich wyprawa? Jakim niebezpieczeństwom będą musieli stawić czoło?

 

Emily Rodda po raz kolejny zapewniła mi świetną rozrywkę. Pokonywanie niezliczonych przeszkód wraz z trójką bohaterów było dla mnie niezwykłą przyjemnością. Wspólnie z nimi rozszyfrowywałam zagadki i tajemnice, których nie zabrakło i w tej części Pasa Deltory. Obok mapy i matematycznych łamigłówek nie zabrakło tajemniczego języka stworów, mozajek i rebusów, które niewątpliwie sprawiły, że książkę czytało się szybko, przyjemnie i z wielkim zainteresowaniem. Akcja powieści jest niezwykle atrakcyjna, liczne niekończące się przygody i nieustanna wędrówka po nowych, nieodkrytych krainach gwarantują świetną zabawę. Gorąco polecam.

Viconia

 Nasza trójka bohaterów – Lief, Barda i Jasmine wyruszaw dalszą podróż, w poszukiwaniu kolejnego brakującego klejnotu z Pasa Deltory. Tym razem muszą udać się do Jeziora Łez, więc wbrew przestrogom zapuszczają się na terytorium wiedźmy Thaegan. A nie jest ona jedynym zagrożeniem, jakie czyha na naszych wędrowców. Wykonanie powierzonej im misji nie jest proste, ale nie spoczną oni, dopóki wszystkie klejnoty nie wrócą na swoje miejsce.

 

Pierwszą część tej serii czytałam dosyć dawno temu, ale bardzo dobrze pamiętam co się w niej działo. Pamiętam też, że jednym z mankamentów powieści, była jej niewielka objętość, co nie pozwoliło pewnych wątków rozwinąć jak należy. Tym razem, o dziwo, nie mam takich zastrzeżeń. A to jest zaskakujące, ponieważ objętościowo część druga od pierwszej nie różni się w ogóle ;) Może po prostu autorka poprowadziła akcję tak, żeby czytelnik nie czuł w trakcie czytania niedosytu.

 

Chociaż faktem jest, że jeśli książka ma 160 stron, to jest to lektura na jakieś dwie godziny, w ten sposób można całą serię przeczytać w jeden dzień ;) O ile ma się ją pod ręką oczywiście. Ja niestety nie miałam, nad czym ubolewam, bo bardzo chętnie poznałabym dalsze przygody bohaterów. W tym jednak powieści fantasy liczące kilkaset stron mają przewagę nad Pasem Deltory, można się na dłuższy czas zanurzyć w ten pełen magii świat. Fakt, że po dwóch godzinach musimy nagle wrócić do rzeczywistości jest dosyć przykry, ale jednak nie na tyle, żeby nie sięgać po tą serię w ogóle.

 

Chciałam chwalić, a chyba wyszło, że narzekam, nie tak miało być! Do chwalenia zatem przejdźmy. Bez wątpienia jest to seria naprawdę godna uwagi, w teorii przeznaczona dla młodszych czytelników, ale jak widać na moim przykładzie, starsi też z prawdziwą przyjemnością oddają się lekturze.

 

Jedną z zalet jest to, że wciąga. Niesamowicie. Kiedy zaczniecie czytać, odłożenie książki jest prawie fizycznie niemożliwe, bo ciekawość może zeżreć Was na amen. Więc pod tym względem pochłonięcie książki od deski do deski za jednym zamachem jest niewątpliwie zaletą.

 

Kolejne dobre strony tej pozycji to bohaterowie. Po prostu nie da się ich nie polubić. Mimo, iż czasem zachowują się trochę naiwnie, momentami mogą lekko irytować, ale mimo tego, wzbudzają sympatię od samego początku, a to sprawia, że czytelnik bardzo szybko poczuje się z nimi zżyty i dzięki temu z jeszcze większym przejęciem będzie śledził ich przygody.

 

Kolejne, co trzeba przyznać, to wielki talent autorki. Muszę przyznać, że EmilyRodda posiada przebogatą wyobraźnię, bo wymyślić multum przygód dla bohaterów to jedno. Ale sprawienie, że czytelnik nie będzie czuł wtórności i myślał „ale to już było" to zupełnie inna bajka i autorce się to bez wątpliwości udaje. Do tego dodajmy lekkie pióro i już mamy naprawdę dobrze napisaną historię.

 

Podsumowując. „Pas Deltory" to naprawdę dobra i emocjonująca seria. Pełna przygód, magicznych stworzeń i niebezpieczeństw czyhających na każdym kroku. A przecież właśnie tego każdy miłośnik fantasy oczekuje, kiedy rozpoczyna lekturę. Szczególnie, jeśli nadal poziom historii będzie rósł z każdym kolejnym tomem. Jeśli chcecie na chwilę oderwać się od rzeczywistości, to ta seria jest na to świetnym sposobem! Niezależnie od tego ile macie lat ;)

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial