Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Jak Niczego Nie Rozpętałem

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Jak Niczego Nie Rozpętałem | Autor: Harosław Jaszek

Wybierz opinię:

Isabelle

Swego czasu nasłuchałam się historii prosto z wojska i zdrowo się przy nich uśmiałam. Wtedy myślałam, że to lekka przesada, a osoba opowiadająca koloryzuje... po lekturze mam wątpliwości, jak to rzeczywiście było...

 

Na początek może fragment, który mnie rozłożył na łopatki (nie pytajcie dlaczego... po prostu rozłożył i już):

 

"- Jak to podchorąży?! Macie doktorat i mówicie, że strzelaliście do celu kulami?! Czego Was uczyli na tych studiach?! Myślicie, że wasza wiedza na coś nam się tu przyda? Jesteście jak szczypiorek... Następny!
- Obywatelu poruczniku melduję, że trafiłem do tarczy pięcioma strzałami...
- No, nie! Jeszcze lepszy! Z łuku strzelał! Wy pewnie macie habilitację podchorąży, co? Tacy niby mądrzy, a nie wiedzą, jak prosty meldunek złożyć... Pluton! W dwuszeregu frontem do mnie zbiórka! Maski włóż! W prawo zwrot! Na wprost marsz! Ja już was, magistrzy, nauczę, że do celu trafia się pociskami!"

 

"Jak niczego nie rozpętałem" to wspomnienia i anegdotki pewnego magistra, który trafia do Wojska Polskiego. Na początku w kraju, szkolony jest na takiego, co to wysiedzi na drzewie, wykryje i podsłucha nieprzyjaciela. Po obowiązkowym dwumiesięcznym szkoleniu (na które spóźnia się oczywiście wskutek pomyłki prawie dwa miesiące!) Wyjeżdża na misję do Syrii, gdzie drzew nie ma... nieprzyjaciół też nie widać... musi się więc przekwalifikować samodzielnie i zostaje zaopatrzeniowcem...
I tak możemy śledzić losy polskiego żołnierza, który zawsze poradzi sobie z zaistniałą sytuacją...

 

Nie będę się więcej roztkliwiać nad treścią. Książka napisana lekko z wieloma żartobliwymi wstawkami, pełna anegdotek. Czyta się szybko i z dużą przyjemnością (uwaga na chwilowe, niekontrolowane ataki śmiechu!)... Mnie się podobała bardzo i jestem ciekawa kolejnych tworów literackich autora.

 

Także...

 

Baczność! Spocznij! W prawo zwrot! Do lektury marsz!

Alina

Mało jest naprawdę zabawnych książek (śmieszne się zdarzają). Po przeczytaniu „Jak niechcący spowodowałem upadek światowego koncernu" byłam niemal przekonana, że ta będzie równie śmieszna (co w tym kontekście równałoby się żałośnie śmieszna), ale okazało się, że jest nawet zabawna. Jedyną śmieszną w niej rzeczą było zakończenie. Do tego jednak jeszcze dojdziemy, no bo kto czyta książki od tyłu?

 

Historia ta opowiada o śmiesznostkach wojska. Zaczyna się we Wrocławiu, gdzie pewien filolog uznał, że chce iść do wojska, bo w danym momencie ma czas. Później zgłasza się do wyjazdu do Syrii, gdzie ma być tłumaczem i szpiegiem. Jednak gdy już tam dociera, okazuje się, że nie ma gdzie podsłuchiwać, bo w okolicy nie ma nawet jednego drzewa – jedynie pustynia i mnóstwo piasku oraz parę kaktusów. Z racji, że nie ma nic do roboty, szuka sobie innego zajęcia...

 

W ten oto sposób można się dowiedzieć, na czym polega topienie ameby, stosunki międzynarodowe, ćwiczenia oraz totalny bezsens wszystkiego. Ta książeczka to zabawna (choć nie uważam, by najzabawniejsza w roku) przygoda, po której można rozważyć dwie rzeczy – iść do wojska, żeby się ubawić oraz: nie iść do wojska, żeby nie umrzeć z nudów i nie popaść w alkoholizm.

 

Bardzo podobały mi się niektóre absurdalne dialogi, fakt, iż książka jest krótka i że się nie nudziłam. Te trzy niewątpliwe zalety sprawiły, że niewiele jestem w niej w stanie skrytykować, oprócz tego dziwnego zakończenia, o którym już wspomniałam.

 

Pod żadnym nie nazwałabym „Jak niczego nie rozpętałem" lekturą choćby pretendującą do miana ambitnej [rozrywki]. To tylko taka przystawka do ciekawszych książek. Polecam, jeśli komuś się nudzi.

Marta_25

„Jak niczego nie rozpętałem" Harosława Jaszka to książka o wojsku, o dziwactwach związanych z pobytem w tej jednostce oraz o zasadach, które obowiązują wszystkich umundurowanych, a wszystko to opowiedziane z wielkim przymrużeniem oka.

 

Młody filolog cierpiący na nadmiar wolnego czasu postanawia sam zgłosić się do wojska. Tym sposobem trafia do Wrocławia, gdzie za bramą jednostki wojskowej czeka na niego „inny świat" do którego będzie musiał przywyknąć. Wkrótce dobrowolnie zgłasza się do wyjazdu na Wzgórza Golan w związku z czym jesteśmy świadkiem komedii pomyłek. W wyniku piętrzących się nieporozumień dowództwo do Syrii zamierza wysłać innego podchorążego, który, ani myśli opuszczać ojczyzny. Całe zamieszanie udaje się wyjaśnić i główny bohater wyrusza do Syrii, gdzie ma zostać szpiegiem oraz tłumaczem. Na miejscu okazuje się, że wokół bazy wojskowej rozciąga się jedynie pustynia, a szpiegowanie w tych warunkach nie wchodzi w grę ze względu na brak drzew oraz brak wroga, którego można by podsłuchać. Dobry żołnierz powinien radzić sobie w każdej sytuacji, dlatego główny bohater bez trudu znajduje sobie inne obowiązki.

 

Czytelnik dowiaduje się wielu interesujących faktów z życia żołnierza. Dowiemy się między innymi, co robić, aby w wojsku nie umrzeć z nudów, jak bronić się przed natarczywym pułkownikiem, który za wszelka cenę chce nas wyswatać oraz jak umiejętnie targować się z arabskimi handlarzami. Książka zawiera mnóstwo takich historii oraz dowcipnych, niekiedy wręcz absurdalnych dialogów, które z pewnością skutecznie nas rozśmieszą. Polecam wszystkim, którzy chcą odetchnąć po pracowitym dniu przy lekkiej i zabawnej lekturze.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial