Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Jerozolimskie Morze

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Viola Wein
  • Tytuł Oryginału: Jerozolimskie Morze
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 136
  • Rok Wydania: 2011
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 125 x 195 mm
  • ISBN: 9788375068320
  • Wydawca: Zysk i S ka
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Jerozolimskie Morze | Autor: Viola Wein

Wybierz opinię:

LadyBoleyn

Choroba sprawia, że człowiek zaczyna spoglądać z góry na całe swoje dotychczasowe życie, zastanawiając się, jaki będzie dalszy ciąg jego egzystencjonalnej historii. Trudno przewidzieć losy osoby, która większość czasu zaczyna przeżywać na szpitalnym łóżku, modląc się, aby kolejna chemioterapia przyniosła upragnioną wolność od szpitala i bólu. Niewątpliwie czas oczekiwania to również i okres, gdy ludzie mogą przejrzeć wszystkie swoje kroki, zastanawiając się nad sensem tego, co dotychczas zrobili. Czasami tego typu przemyślenia prowadzą do jeszcze większego szaleństwa umysłu, lecz niektóre też i powodują, że dana persona postanawia zmienić to, co udało jej się zniszczyć. Viola Wein w swojej książce „Jerozolimskie morze" przedstawiła losy kobiety, która musiała stawić czoła własnym demonom.

 

„Jerozolimskie morze" to historia kobiety, która musi zmierzyć się z poważną chorobą, jaką jest nowotwór. Z trudem przyzwyczaja się do zmiany swojego dotychczasowego życia, lękając się praktycznie wszystkich nowych doświadczeń, niekiedy nie przynoszących niczego pozytywnego. Wydarzenia, które ówcześnie toczą się w Jerozolimie są przeplatane ze wspomnieniami z okresu dzieciństwa i młodości, jaką bohaterka spędziła w powojennej Polsce. Rozliczenie z przeszłością wywołuje obrazy nie do końca szczęśliwego czasu spędzonego z rodziną, wyobcowania z powodu żydowskiego pochodzenia, osamotnionych miłości i przyjaźni, które tak naprawdę były kłamstwem. Nawet teraz, kiedy mogłoby się wydawać, że zdołała ułożyć swój świat, nie posiada żadnej osoby, jaka byłaby w stanie pomóc w obecnej trudnej sytuacji. Samodzielnie, mając tylko siebie, walczy z rakiem, poznając nowych ludzi, którzy okazują jej swoją pomoc i wsparcie. Ponownie zmienia życie, wierząc w lepszą przyszłość.

 

Viola Wein to nauczycielka fortepianu, tłumaczka i prozaik żydowskiego pochodzenia. Mając 24 lata na stałe wyemigrowała do Izraela, gdzie żyje do dnia dzisiejszego. Debiutowała tomem opowiadań „Mezalians", natomiast w 2005 roku ukazała się jej droga książka – „Rachmunes", zbiór siedmiu opowiadań, ukazujących losy ludzkie. „Jerozolimskie morze" to jej trzecie dzieło, w którym również możemy zauważyć nacisk na relacje ze społeczeństwem, wpływ przeszłości na późniejszą egzystencję każdego człowieka oraz cierpienie, jakie czasami ukrywane jest pod maską obojętności. Autorka w sposób bardzo zgrabny i wręcz niezwykły przedstawia historię kobiety, której życie praktycznie nigdy nie układało się tak, jakby tego chciała. Wiecznie przeganiana z miejsca na miejsce, nie posiadająca żadnego punktu zaczepienia, borykająca się z problemami narodowościowymi i emocjonalnymi bohaterka tworzy obraz szalonej gonitwy za własnym cieniem. Dopiero choroba powoduje, że zatrzymuje się w miejscu i jeszcze raz poddaje się retrospekcji, dostrzegając to, co wcześniej jej umknęło. Praktycznie nic nie było takim, jakim być powinno, a ona sama stała się ofiarą własnych lęków i chorych sytuacji, w jakich nieraz znajdowała się przez wolę innych osób. Viola Wein wykreowała godną uwagi bohaterkę, jaka intryguje od pierwszej do ostatniej strony swoją siłą woli, determinacją, ale też i pewnego rodzaju słabością, którą można znaleźć czasami jedynie pomiędzy wierszami. Autorka nie użala się nad ową postacią. Lekkim piórem szkicuje portret kobiety, jaka przeżyła niejedną duchową tragedię.

 

Czytając informacje na temat życia Violi Wein i recenzje jej książek można natknąć się na stwierdzenie, że autorka pisząc powieści często ukazuje historie z własnej egzystencji, patrząc na świat i otaczające sprawy oczami bohaterów. Trudno mi ocenić, czy główna postać „Jerozolimskiego morza" jest podobna do istniejącej naprawdę Violi Wein, lecz patrząc na biografię pisarki i losy nieznanej z imienia kobiety można przyznać, że tak naprawdę obydwie łączy wiele wspólnych sytuacji. Pisarka lekkim i przyjemnym stylem ukazała czytelnikowi, że niekiedy nie wszystko może być takie, jakim nam się wydaje. W lekturze często możemy natknąć się na przedstawienie emocji bohaterki, która próbuje zrozumieć samą siebie, dążąc do uzyskania pełnej samoakceptacji. Szybko zapadłam w tytułowym „Jerozolimskim morzu", z czasem z coraz większą uwagą śledząc losy tej, której losy cały czas stały pod znakiem zapytania. Dodatkowo utwór zdobią ilustracje autorstwa Miriam Kaźmierczak, oddające jeszcze lepiej klimat lektury, swoim wspaniałym ciemnym odcieniem całkowicie obrazując burzę w życiu bohaterki.

 

„Jerozolimskie morze" to książka, która zadowoli czytelnika, szukającego powieści, która w sposób bardzo dobry ukazuje losy człowieka, pragnącego przede wszystkim nadziei na lepsze jutro. Viola Wein pokazała, jak okres młodości ma wpływ na późniejsze życie każdego z nas, robiąc to w ciekawym, nieco innowacyjnym stylu. Polecam czytelnikom, chcących zobaczyć w literaturze prawdę – i tylko prawdę.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial