Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Siedem Minut Po Północy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Siedem Minut Po Północy | Autor: Patrick Ness

Wybierz opinię:

Aneczka

Książka powstała na podstawie pomysłu SiobhanDowd, której przeszkodziła w jego realizacji przedwczesna śmierć. Zdążyła napisać początek i wykreować sylwetki bohaterów, a dokończenie książki zlecono Patrickowi Nessowi, który nie bez oporów podjął się jakże niełatwego zadania. Ogarniały go miliony wątpliwości, czy sprosta wyzwaniu, ale zrobił wszystko, co w jego mocy i stworzył niesamowitą powieść, której dodatkowym, a być może głównym atutem są fenomenalne ilustracje Jima Kaya.

 

Trzynastoletni ConorO'Malley to chłopiec, borykający się tragiczną rzeczywistością, w której jego mama umiera na raka. Wypróbowano już wszystkie sposoby leczenia, które okazały się bezskuteczne i choć początkowo optymizm ich nie opuszczał w końcu byli zmuszeni przyznać sami przed sobą, że przegrywają tę walkę. Bohater nie potrafi zaakceptować tego faktu, wypiera go ze świadomości, do samego końca nie jest gotowy na ostatnie pożegnanie z mamą, przecież mają jeszcze tyle wspólnie do zrobienia, do przeżycia.

 

Conor to wyjątkowo samodzielny młody człowiek, wspiera mamę, na ile to możliwe, pomaga w pracach domowych, stara się uczyć, jednak przez sytuację rodzinną staje się obiektem drwin nieznośnych kolegów z klasy. Musi zamieszkać z babcią, za którą nie przepada. Nawet ojciec, z którym od dawna nie miał kontaktu przylatuje z Ameryki wesprzeć go duchowo, ale nikt nie jest w stanie mu pomóc. Chłopak staje się coraz bardziej wybuchowy, można by rzec wręcz agresywny, a nikt go nie karze za przekroczenie granic dobrego wychowania ze względu na skomplikowane warunki życiowe. Nie odnajduje się zupełnie w realnym świecie. Dlatego dręczą go koszmary. Każdej nocy budzi się i siedem minut po północy atakuje go ogromny cis, przeistaczający się w potwora, którego tak naprawdę się nie obawia. Prawdziwym koszmarem jest dla niego TEN drugi, charakterystyczny i związany ściśle z potencjalną śmiercią mamy. Potwór opowiada trzy historie z morałem, a czwartą powinien opowiedzieć Conor, taką mają umowę. Podobno nastolatek osobiście go wezwał i jest tym faktem nieco zdezorientowany. Koszmary z udziałem cisu są bardzo prawdziwe, gdyż na podłodze znajdują się na przykład trujące czerwone jagody, pomimo zamkniętego okna. Dlaczego akurat godzina 12.07 budzi bestię? Tutaj nic nie jest dziełem przypadku!

 

Książka poraża przesłaniem skierowanym do czytelnika w każdym przedziale wiekowym. Skłania do głębokiej refleksji nad stosunkami panującymi w naszej rodzinie. Przedstawiony potwór to nic innego, jak personifikacja negatywnych emocji Conora, który próbuje się zmierzyć ze śmiertelną chorobą matki. Jej samej także nie było łatwo, nie dość, że umierała w młodym wieku, to jeszcze z bolesną świadomością faktu, że zostawia jedynego syna na pastwę losu i dramat jej nieobecności. Trudna była ich ostatnia rozmowa, pełna cierpienia i świadomości nieubłaganej ostateczności. Atmosfera powieści nacechowana jest dualizmem: rzeczywistość Conora - rzeczywistość potwora; noc - dzień; prawda - kłamstwo.

 

"Siedem minut po północy" to książka objętościowo niewielka, ale zawarta w niej treść po prostu przytłacza emocjami. Autor przedstawił historie, które mogły się przydarzyć każdemu z nas, z którymi niejeden potrafi się utożsamiać. Użył stylu prostego, bez zbędnych komplikacji, przez co tym celniej trafia w serce każdego czytelnika. Po jej lekturze nie da się być obojętnym czy niewzruszonym, budzi tysiące sprzecznych uczuć. Cokolwiek napiszę nie odda to jej piękna i wyjątkowości. Brakuje mi po prostu słów na tyle górnolotnych i wzniosłych, aby oddały głębię tematu. Opowiada o prawdziwym życiu, bólu rozstania i walce z osobistymi demonami. Przecież każdy z nas jest niechlubnym ich posiadaczem. Z całego serca gorąco polecam!

Natula

Są książki o których szybko się zapomina, są też takie, które dotykają duszy, zostają w sercu i umyśle na długo, do takich właśnie lektur, zapadających w pamięć i robiących totalną emocjonalną rozwałkę, zdecydowanie zalicza się „Siedem minut po północy" Patricka Nessa. Historia powstała na podstawie pomysłu Siobhan Dowd, przedwcześnie zmarłej na nowotwór brytyjskiej pisarki, autorki czterech powieści, niestety na naszym rodzimym rynku – jeszcze - nieznanych (Solace Of The Road, Bog Chilg, A Swift Pure Cray, The London Eye Mystery)

 

W nocie od autora dowiadujemy się, że Siobhan miała gotową koncepcję, bohaterów i początek, książka powoli nabiera kształtu, jednak niestety życie miało dla niej inny plan. Po śmierci Down, wydawca Walker Books zaproponował napisanie powieści Nessowi, a zilustrowania historii podjął się doskonały rysownik Jim Kay. Dzięki pracy obu Panów, książka została zauważona i doceniona, zdobywając wiele nagród w tym, m.in. jako najlepsza powieść roku, zarówno w kategorii powieści dla młodzieży, jak również dla dorosłych. Na nasze szczęście, tzn. szczęście czytelników spragnionych genialnych i przejmujących historii, wydawnictwo Papierowy Księżyc przygotowuje się do wydania tej książki, najprawdopodobniej jej premiera będzie miała miejsce w kwietniu.

 

O czym jest książka? To historia trzynastoletniego Conora, którego męczy powtarzający się koszmar i kiedy po raz kolejny chłopiec budzi się siedem minut po północy, słyszy niepokojące dźwięki i nawoływanie. Jak się okazuje to głos potwora, który jak twierdzi, przyszedł na wezwanie chłopca. Conor nie chce mieć z nim nic wspólnego, wystarczająco mocno dręczy go codzienność – jego mama jest chora na raka, tato mieszka tysiące kilometrów od niego i jest zaabsorbowany swoją drugą rodziną, babcia jest chłodną starszą damą, a w szkole daje mu popalić wyrośnięty osiłek. Nie jest łatwo Conorowi, dlatego nie zamierza wchodzić z potworem w układ, który opiera się na zasadzie, że stwór opowie mu trzy historie, a kiedy skończy, chłopiec ma mu opowiedzieć swoją historię, nie byle jaką opowiastkę, ale prawdziwą, skrywaną przed światem, tę której najbardziej się boi, bo jeśli tego nie zrobi, czeka go kolejny koszmar.

 

Książka zalicza się do low fantasy czyli do gatunku charakteryzującego się realizmem zbliżonym do rzeczywistego, w którym magia jest elementem incydentalnym. Bohaterowie powieści to zwyczajni ludzie, których przygniatające wydarzenia głęboko dotykają, na domiar tego, nie potrafią nazwać po imieniu swoich emocji, co ma znaczący wpływ na relacje między nimi. W tej niezdrowej atmosferze tkwi Conor, nastolatek który nie chce/nie potrafi uwolnić swoich uczuć. Jest osamotniony i przestraszony, ale mimo to dzielnie próbuje radzić sobie z chorobą mamy oraz sytuacją w szkole, gdzie dla większości osób, w tym dla nauczycieli, stał się niewidoczny, bo kto sprosta rozmowie z nieszczęśliwym dzieckiem. Próbę walki z lękami Conora podejmuje potwór, który mrocznymi opowiadaniami - mającymi realny wpływ na życie - stara się ukazać skomplikowaną ludzką naturę, sposoby radzenia sobie z niemożliwymi i uświadomić chłopcu, że prawda zawsze wyzwala, a pocieszające kłamstwa nie są rozwiązaniem.

 

Ness znakomicie nakreślił historię, dodatkowo misternie ubierając ją w zwięzłe zdania, niedokończone myśli i dwuznaczności. Treść jest niesamowicie autentyczna, mam wrażenie, że autor jest magikiem, który potrafi sondować ludzkie myśli i odczucia, nie wiem jak on to robi, ale jego test jest ogromnie szczerym, wzruszającym przekazem, na którym nie sposób nie uronić łez. Jeśli ktoś stracił bliską osobę bardzo emocjonalnie odbierze tę lekturę, bo pomimo tego że ma ona mroczny, momentami groźny klimat, jest nostalgiczną, mocną i bardzo sugestywną opowieścią, w której potwory to metafora udręki, strachu i samotności. Warto też dodać, że książka opatrzona jest doskonałymi czarno-białymi ilustracjami, które fenomenalnie oddają klimat opowieści, dodając jej dramatyzmu i wyjątkowości. Dla mnie „Siedem minut po północy" na długo zostanie książką numer jeden, bo dzięki niej pokonałam swoje potwory, może brzmi to pompatycznie, ale cóż zrobić... z wiekiem robię się coraz wrażliwsza. Szczerze polecam tę niesamowitą lekturę, która głównie kierowana jest do młodzieży, ale ze względu na jej wnikliwy i refleksyjny charakter, dorośli czytelnicy nie pozostaną obojętni na jej treść.

 

"Dalej. Weź tę historię i pędź przed siebie.
Narozrabiaj"
Patrick Ness

 

Isadora

 

Faza pierwsza: szok i zaprzeczanie

 

13 - letni Conor O'Malley budzi się pewnej nocy dokładnie siedem minut po północy i odkrywa, że za jego oknem czai się potwór.
Potwór - który przybrał kształt prastarego krzewu cisu z pobliskiego cmentarza - nie wzbudza jednak strachu chłopca, raczej mieszaninę ulgi i rozczarowania. To nie odwiedzin tego potwora obawia się Conor, lecz powrotu koszmarnego, paraliżującego zmysły snu, który dręczy go od czasu, kiedy mama powiedziała mu o swojej chorobie.
Zaskoczony takim obrotem sprawy potwór zawiera z Conorem pewien układ: w zamian za trzy opowieści chłopiec wyjawi mu swoją tajemnicę, swoją skrzętnie skrywaną nie tylko przed całym światem, ale przede wszystkim przed samym sobą, prawdę.

 

Faza druga: dezorganizacja zachowania
Faza trzecia: złość i bunt

 

Conor po rozwodzie rodziców i wyprowadzce ojca pozostał z matką. Łączy ich bardzo silna więź, są sobie niezwykle bliscy i całkiem nieźle radzą sobie we dwójkę. Niespodziewana choroba matki wywraca całe ich życie do góry nogami. Choć kolejne terapie nie przynoszą oczekiwanych efektów, kobieta ze względu na syna nie traci optymizmu i pełna nadziei przekonuje go, że jej powrót do zdrowia jest tylko kwestią czasu. Wszystkie znaki wskazują jednak na coś zupełnie przeciwnego: pewnego dnia do ich domu wprowadza się babcia, której Conor nie znosi, a z Ameryki przylatuje dawno niewidziany ojciec. Nikt nie ma jednak siły, by rozwiać złudzenia chłopca i przygotować go na najgorsze. Nie dopuszcza on do siebie myśli, że mama mogłaby umrzeć, choć ta myśl staje się jego obsesją. Zaczyna mieć problemy w szkole, nauczyciele traktują go ze współczującą pobłażliwością, co paradoksalnie wywołuje gniew i sprzeciw chłopca. Zaczynają dręczyć go też senne koszmary - w tej sytuacji częste wizyty potwora, który pomaga mu rozładować frustracje i lęki, wydają się być bardziej niż pożądane... Czym w istocie jest potwór i jaki jest cel jego wizyt?

 

Faza czwarta: smutek i depresja
Faza piąta: akceptacja

 

"Siedem minut po północy" to książka napisana przez Patricka Nessa, ale oparta na pomyśle brytyjskiej autorki Siobhan Dowd. Stanowi swoisty, wzruszający hołd dla tej przedwcześnie zmarłej pisarki, której zabrakło czasu, by przekuć raczkującą koncepcję w pełnowymiarową opowieść. Historia Nessa nie jest jednak historią Siobhan, lecz jego własną, naznaczoną wyraźnie wyczuwalną obecnością ducha autorki.

 

Książka ta, choć niewielka i raczej skromna objętościowo, kryje w sobie ogromne bogactwo treści i niespotykaną głębię emocji. Jej lektura jest jak niespodziewane uderzenie w splot słoneczny: wywołuje przeszywający ból, powala na kolana, aż zaczyna brakować tchu. Choć nieczęsto daję ponieść się emocjom, ta książka wywołała we mnie istną burzę uczuć, chwyciła za serce i spowodowała, że łzy same spływały mi po policzkach. Ta przejmująca historia trzynastoletniego chłopca, który w rozpaczliwy sposób próbuje uporać się ze świadomością zbliżającej się śmierci matki została opowiedziana w oszczędnych, prostych, starannie dobranych słowach, które wręcz porażają siłą wyrazu. Zaskakujące jest to, że mimo tych pozornych ograniczeń wciąż pozostaje sporo miejsca na metafory, niedopowiedzenia, a nawet formy narracyjne o charakterze przypowieści, które wspaniale uzupełniają wymowę treści. Sprawiają one, że mroczna i smutna historia potrafi zachwycić i oczarować czytelnika. Znakomitym urozmaiceniem fabuły są niepokojące, podszyte grozą, sugestywne czarno - białe ilustracje, które podkreślają jej klimat, pomagają się weń wczuć, a także w niesamowity sposób odzwierciedlają stan ducha i emocje bohatera. Całość robi ogromne wrażenie uzasadniające użycie sformułowania "majstersztyk" w odniesieniu do powieści.

 

Fabuła jest tak skonstruowana, że stopniowo i z wyczuciem zagłębiamy się w ponury świat Conora i razem z nim krok po kroku odkrywamy skrywaną przezeń prawdę. Nie trzeba wielkiej przenikliwości, by domyślić się tożsamości nawiedzającego go potwora - jest on ucieleśnieniem emocji i lęków chłopca, wyrazem jego tajonego gniewu, żalu, rozpaczy - przybierających nieraz destrukcyjną formę - głosem jego podświadomego przekonania, że jednak ta historia nie będzie miała szczęśliwego zakończenia. Nadanie najgorszym obawom konkretnych kształtów pozwala chłopcu stawić im czoła, uświadomić sobie własne uczucia i odkryć ich źródło; moment, w którym to następuje, jest najbardziej wzruszającym w całej książce. Niezwykle bolesne doświadczenie przynosi Conorowi wybawienie i jest początkiem etapu uzdrowienia.

 

Patrick Ness z wielkim taktem i wyczuciem podnosi temat wybitnie trudny i traumatyczny - utratę ukochanej osoby, godzenie się z jej odejściem. Pomaga zmierzyć się z najgłębiej skrywanymi lękami, oswaja je i uświadamia; pozwala pogodzić się z nieuniknionym, przeżyć wszystkie etapy żałoby konieczne do zaakceptowania wyroków losu i uleczenia zranionej duszy. "Siedem minut po północy" to poruszająca, piękna, a zarazem mroczna przypowieść o stracie i pocieszeniu, porażające intensywnością emocji, a jednocześnie będąca subtelnym studium żałoby. To prawdziwa literacka perełka, mądra, refleksyjna i niebanalna opowieść o życiu, w które wpisana jest strata bliskiej osoby i o dojrzewaniu, które odziera nas z wszelkich iluzji i wymaga nieraz więcej, niż jesteśmy w stanie znieść. Ta książka zostaje w pamięci na długo, żłobi głębokie rysy w duszy, uwrażliwia i pomaga zrozumieć coś, co wymyka racjonalnemu pojmowaniu.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial