Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Gladiole

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Gladiole | Autor: Marta Gruszczyńska

Wybierz opinię:

LadyBoleyn

Przerażające jest to, że najbliższe nam osoby w jednej chwili mogą odejść. Niekiedy z dnia na dzień potrafimy dowiedzieć się o tragicznym wypadku bądź też chorobie, która stopniowo zabiera energię oraz życie ukochanym ludziom, będącym czasem jeszcze w bardzo młodym wieku. W gazetach i w Internecie co chwilę można natknąć się na artykuł o kolejnym dziecku, które pilnie potrzebuje rehabilitacji, a co za tym idzie – również pomocy finansowej. Szczególnie dużo mówi się o rodzicach, którzy zacięcie walczą o lepszy byt i poprawę zdrowia dla swoich pociech, jakich codzienność najczęściej odbywa się w szpitalnych murach, gdzie trudno odnaleźć dużo powodów do śmiechu. W jednej chwili normalne życie zdrowego człowieka może wywrócić się do góry nogami, rutynowe badania potrafią ukazać niesamowite, złowrogie rzeczy, o jakich nigdy raczej się nie myśli. Tak też było w przypadku bohaterki książki Marty Gruszczyńskiej, która mając naście lat, niespodziewanie dowiedziała się, że choruje na raka.

 

Akcja „Gladiole" rozgrywa się w Szwecji, w mieście Uppsali i rozpoczyna się 31 grudnia – ostatni dzień roku, będący zarazem 18-nastymi urodzinami Bernadette. Dziewczyna kilka miesięcy temu, wykonując rutynowe badania, usłyszała nazwę choroby, która w pierwszej chwili zabrzmiała jak wyrok – rak wątroby. Od momentu, gdy dowiedziała się o swoich problemach zdrowotnych wszystko uległo zmianie. Dziewczyna musiała rozpocząć nauczanie indywidualne, a oddział onkologiczny, gdzie wytrwale czekała na operację, stał się jej drugim domem. Choroba Bernadette na trwałe odmieniła wszystkie bliskie jej osobie. Jej ukochane przyjaciółki – Anja i Lyce potrafią kilka razy w tygodniu odwiedzić ją w szpitalu i starać się pocieszyć w tych trudnych chwilach, jakie działają bardzo przygnębiająco na Bernadette. Dziewczyny doskonale wiedzą, że muszą zmierzyć się z własnymi słabościami i pokonać strach przed najgorszymi myślami. Choroba nastolatki pokazuje jej bliskim, jak życie w jednej chwili może się zmienić, a wszystko co kochamy ulecieć bezpowrotnie. Znajomi Bernadette wykazują się ogromną troską w swoich działaniach oraz są gotowi zrobić wszystko, aby zobaczyć uśmiech na ustach swojej przyjaciółki. Dodatkowo chora nastolatka nie potrafi zapomnieć o swojej pierwszej miłości, jaka wydaje się być stracona na zawsze. Jednakże czy na pewno? Czy Bernadette uda się pokonać chorobę i depresje oraz wraz z przyjaciółmi rozpocząć znów nowe, szczęśliwe życie bez żadnych zmartwień?

 

Gladiole to występujące w wielu kolorach kwiaty, które jak mówi jedna z bohaterek książki: „z zewnątrz (są) kruche i delikatne, a tak naprawdę są silne i wiele mogą znieść". Taką tytułową „Gladiolą" jest właśnie Bernadette – młoda dziewczyna, która wydaje się być wrażliwą i pogubioną nastolatką, skrywającą w głębi serca ogromną siłę i wolę walki o własne zdrowie oraz szczęście. Marta Gruszczyńska otwiera przed nami świat oddziału onkologicznego, gdzie ból, cierpienie, choroba i śmierć idą w parze, budząc zaniepokojenie na twarzach nieletnich pacjentów oraz ich rodzin. Autorka w sposób niesamowity przedstawiła otoczenie, w jakim poruszała się Bernadette, sprawiając, że czytelnik czuje szpitalny zapach i klimat tego miejsca, które momentalnie stwarza obraz zgrozy. Emocje bohaterów łatwo można wyczuć i wyobrazić sobie ich reakcje na wszelkie wydarzenia. Historia ukazana przez pisarkę wydaje się być bardzo autentyczna, a zachowanie postaci tym bardziej potwierdza to, że ta książka posiada szczególnie przesłanie i zarazem głębie. Pani Gruszczyńska głównie skupia się na opisach myśli i odczuć osób, jakie otaczały Bernadette. Narracja zostaje powierzona każdemu z bohaterów, co sprawia, że poznajemy spojrzenie niemalże wszystkich ludzi obecnych w życiu nastolatki na jej chorobę i ich przyjacielskie relacje. Delikatne portrety psychologiczne grupy znajomych powodują, że dostrzegamy pomiędzy nimi wytworzenie się specyficznej więzi, którą spaja pacjentka onkologii. Rak wątroby zmienił nie tylko Bernadette, która przestała być tą samą radosną dziewczyną co kiedyś, ale też jej najbliższe otoczenie, jakie również wpadło w stan zadumy. Autorka tejże lektury posiada przyjemny styl i umiejętnie przedstawia stopniowo wszelkie wątki, sprawiając, że czytelnik nie zaznaje smaku nudy, śledząc działania Bernadette i jej towarzyszy. Akcja nie biegnie do przodu szybkim tempem, jednak jest to zrozumiałe w przypadku tematyki, jaką obejmuje „Gladiole". Książka budzi zainteresowanie. Pomimo tego, że życie bohaterów przebiega w miarę normalnie, odbiorca zaczyna z coraz większą ciekawością obserwować ich poczynania, lęki czy też marzenia. Ogromnym atutem tego utworu jest autentyczność, jaką można wyczuć w każdym rozdziale – cała ta historia wydaje się być tak realna, że aż trudno uwierzyć, że mamy do czynienia z fikcją literacką. Postacie nie są płaskie – posiadają odrębne charaktery, swoje priorytety, walczą o lepsze jutro dla siebie i swoich bliskich. Dotychczas nie miałam okazji przeczytać zbyt wiele powieści, w których poruszany jest problem śmiertelnych chorób, dlatego też „Gladiole" zrobiło na mnie duże wrażenie. Dodatkowo wątek miłosny i niewyjaśnione sprawy jakie powstały pomiędzy Bernadette a jej kolegą nadały tej lekturze niesamowity odczyt. Zakończenie całkowicie zaskakuje i przyznam, że pomimo wszystko jest to ogromnie pozytywne rozwiązanie wszystkich spraw. Marta Gruszczyńska wygląda na odważną autorkę, nie bojącą się ukazywania swoich pomysłów, które należą do bardzo dobrych. Problematyka utworu i kreatywność tejże pisarki potrafią ująć i spowodować, że czytelnik na chwilę zatrzymuje się w miejscu, zastanawiając się nad ulotnością losu ludzkiego.

 

Czytelnicy, którzy lubią lektury ze szczególnym przekazem, niebanalną fabułą i intrygującymi wydarzeniami powinni jak najszybciej sięgnąć po książkę Marty Gruszczyńskiej. „Gladiole" to powieść o potężnej sile przyjaźni i mocy spełnienia marzeń. Książka ta nie należy do zwykłych i na pewno jeszcze na długo pozostanie w mojej pamięci.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial