Siedem Duchowych Praw Superbohaterów | Autor: Deepak ChopraGotham Chopra

Superbohaterowie pomagają nam uratować naszą planetę. My również ratując ją i innych stajemy się superbohaterami.

Z powyższych słów wynika, że tak naprawdę każdy może być superbohaterem i nie potrzebuje do tego żadnych super mocy. Wystarczy rozejrzeć się dookoła siebie szeroko otwartymi oczami i sercem i nagle uświadamiamy sobie jak wiele możemy zrobić nie tylko dla siebie, ale również dla innych. O tym właśnie przekonują nas Gotham i Deepak Chopra we wspólnie napisanej książce „Siedem duchowych praw superbohaterów". Gotham to miłośnik komiksów, założyciel firmy Liquid Comics. Natomiast Deepak, ojciec Gothama to nauczyciel nauk wschodu, autor wielu bestsellerów dotyczących duchowego rozwoju. Opracowali oni siedem duchowych praw którymi kierują się dobrze znani nam superbohaterowie – postacie z komiksów, filmów czy gier komputerowych, jak również z różnych wierzeń religijnych czy mitologii.

Książkę zaczyna dość krótki wstęp w którym autorzy opisują swoje pierwsze spotkania z superbohaterami. Na kolejnych stronach opisywane są tytułowe prawa które pozwolą odkryć nam nasz prawdziwy potencjał i pomogą odnaleźć w sobie superbohatera.

Przygodę z prawami rozpoczynamy od "Prawa równowagi", czyli interakcją pomiędzy byciem, czuciem, myśleniem i robieniem. Prawo to mówi nam, że nasze moce to nasz intelekt, mądrość i intuicja. Utrzymując to wszystko w równowadze jesteśmy w stanie osiągnąć harmonię. Jeśli również zrównoważymy mrok ze światłem, czy gniew ze spokojem będziemy odczuwać błogość i mieć mnóstwo energii, która popchnie nas do działania. „Prawo Transformacji" pozwala rozpoznać i zakwestionować nasze ograniczenia. Jeżeli pozwolimy naszej wyobraźni widzieć siebie jako dowolną postać którą chcielibyśmy się stać, możemy się nią stać naprawdę. Chcemy schudnąć, wyobrażajmy siebie jako osobę szczupłą. Kolejne prawo to „Prawo Mocy". Dzięki niemu nauczymy się witać każdy dzień jak coś nowego i ekscytującego. Nauczymy się każdego dnia uważnie słuchać i obserwować za pomocą zmysłów wszystkiego, co dzieje się dookoła nas. Gdy staniemy się tego świadomi, weźmiemy na swoje barki ogromną odpowiedzialność do której potrzeba wielkiej mocy, wykraczającej daleko poza siłę mięśni. „Prawo Miłości", to wczuwanie się w stan emocjonalny drugiej osoby i widzenie świata za pomocą jej oczu. Jeżeli będziemy w ten sposób postrzegać świat, sprawimy, że będzie w nim więcej miłości, dobra i współczucia. Kreatywność, czyli podstawowa cecha napędzająca nasze życie jest opisywana w „Prawie Kreatywności". Według tego prawa powinniśmy tak kierować swoją świadomością, aby następowały w niej przeskoki, które przynoszą nam nowe znaczenie dowolnej sytuacji czy problemu. Otrzymujemy w ten sposób wiele scenariuszy, za którymi stoi nieskończona liczba czekających na nas potencjalnych przyszłości. Dzięki kreatywności nie ma dla nas takiego problemu, którego nie dałoby się rozwiązać. Przedostatnie prawo to "Prawo Intencji". Intencja jest podstawowym impulsem aktywującym każde działanie. Jeżeli zadamy sobie pytanie: „czego pragnę?" Życie dostarczy nam odpowiedzi w najlepszym do tego momencie. Wreszcie ostatnie prawo zwane „Prawem Transcendencji". Transcendencja to pierwszy krok do poznania siebie i osiągnięcia pełnego potencjału, to umiejętność wejrzenia w głąb siebie, uświadomienie sobie swojego organizmu, swojego ciała i inteligencji, bez jednoczesnego osądzania siebie. Transcendencja to coś, co wymyka się zwykłemu ludzkiemu doświadczeniu i jeśli my również wymkniemy się zwykłemu postrzeganiu poznamy podstawę tego kim jest prawdziwy superbohater.

Na końcu mamy jeszcze rozdział na temat aktywacji mózgu superbohatera, składający się z przykładów ćwiczeń medytacyjnych i sposobów oddychania, oraz rozdział, w którym autorzy polecają nam listę lektur które jako superbohater powinniśmy obowiązkowo przeczytać.

W ten sposób dochodzimy do końca książki przez którą, mimo niewielkiej liczby stron, przebrnąć jest bardzo ciężko. „Siedem duchowych praw superbohaterów" to pozycja mocno filozoficzna, pełna metafizycznych przemyśleń i rozważań dotyczących sensu naszego bycia i działania. Trudny i czasem zbyt wyszukany język nie pozwala przejść bez przeszkód przez kolejne rozdziały. Można również odnieść wrażenie, że autorzy chcieli tylko zapełnić kartki, gdyż większość zdań to skrzętnie zrealizowanie mówienie o tym samym w inny sposób. Nie jest to w żadnym wypadku książka dla miłośników superbohaterów, nawet tych starszych, którzy z sentymentem spoglądają dziś na swoich ulubieńców z lat dzieciństwa. Dostajemy za to ciężką do przetrawienia serię przemyśleń i dziwnych praw, które można by tak naprawdę ująć w kilku, dużo bardziej zrozumiałych zdaniach. Tytuł oczywiście można traktować jako swoistą przenośnię i odniesienie do naszego życia i świata w którym bytujemy, a treść książki jako naukę, bycia lepszym człowiekiem, awansowania na wyższy poziom duchowy i intelektualny oraz odnalezienia wiary w siebie. Superbohaterów natomiast powinniśmy traktować jako zwykły punkt odniesienia, przykład dla nas, na podstawie którego rozwijamy się na drabince dążenia do doskonałości. Ale nawet taki sposób podejścia do lektury nie gwarantuje osiągnięcia celu do którego „Siedem duchowych praw superbohaterów" miało nas niewątpliwie zaprowadzić. Szybciej doprowadzi nas do znużenia i zniechęcenia oraz ewentualnie do głębokiego snu jeśli zaserwujemy ją sobie do poduszki.