Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Diabeł Ubiera Się U Prady

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Diabeł Ubiera Się U Prady | Autor: Lauren Weisberger

Wybierz opinię:

Odcień Purpury

Andrea Sachs marzy o pracy na prasowym rynku wydawniczym, jednak żeby móc dostać posadę w wymarzonym New Yorkerze musi najpierw przez rok pracować dla Mirandy Priestly – redaktorki naczelnej miesięcznika Runway. Posada asystentki tej wpływowej kobiety szybko okazuje się koszmarem, który powoli rujnuje życie osobiste Andrei i zmusza ją do wyboru pomiędzy pracą, a rodziną i przyjaciółmi.

 

Książka ta jest doskonałym przykładem ucisku, jaki może wywrzeć na nas druga osoba od której jesteśmy w pewnym stopniu zależni. Miranda jako szefowa jest wymagająca w absurdalny wręcz sposób. Często wymaga rzeczy praktycznie niemożliwych i otwarcie okazuję swą pogardę. Zimna kawa, zły ubiór, czy chociażby lunch przyniesiony nie na czas prowadzi do wytykania niekompetencji asystentek. Dochodzi do sytuacji, gdy Andrea wyrzuca po cztery razy kawę tylko dlatego, że nie jest ona wystarczająco ciepła i taka jaką życzyłaby sobie Miranda. Wszystko musi być zrobione w ściśle określony sposób w rekordowym wręcz tempie, często bez wcześniejszego poinformowania odpowiednich osób, albo z poleceniem tak niejasnym, że prawie niemożliwym do zrealizowania.

 

Przy "Diabeł ubiera się u Prady" spędziłam naprawdę miłe chwile. Podobało mi się zwłaszcza przedstawienie przepaści pomiędzy światem mody, a osobami niezorientowanymi w tym temacie. Widać to chociażby w sposobie w jaki Andrea stara się wytłumaczyć rodzinie, że noszenie kawy, wysyłanie ubrań do pralni, oraz rozkładanie prasy jest zajęciem na posadzie za którą "milion dziewczyn dałoby się zabić". O samej modzie jest jednak niewiele. Owszem przez całą książkę przewijają się stroje znanych projektantów, głównie jednak przy okazji wybierania ubioru dla Mirandy, lub też opisu innych osób pracujących w Runway. Nie ma tu przytłaczającego ogromu informacji "co, z czym i kiedy", ponieważ książka skupia się na tym co robi sama Andrea, a jej praca głównie ogranicza się do spełniania zachcianek Mirandy.

 

Na podstawie książki powstał film pod tym samym tytułem, który miałam przyjemność obejrzeć i który to różni się znacząco od swojego papierowego pierwowzoru, dlatego też sądzę, że wcześniejsze zapoznanie się z ekranizacją nie popsuje przyjemności czytania. Podsumowując jest to dobra, lekka pozycja pisana z humorem, więc nie powinna działać przytłaczająco. Jeśli komuś nie przeszkadza czytanie przez całą książkę o wariacjach wymagającej szefowej, to jest to pozycja jak najbardziej dla niego.

Sara

"Diabeł ubiera się u Prady" to książka autorstwa nieznanej mi dotąd Lauren Weisberger. Bardzo chciałam ją przeczytać, ponieważ widziałam dobry film (ekranizację) wraz z jedną z moich ulubionych aktorek - Meryl Streep, która mnie zachwyciła i liczyłam na bardzo dobrą lekturę na późne wieczory, która będzie potrafiła mnie odprężyć. Na samym początku strasznie "bałam się", że okaże się tak samo rozczarowująca jak "Seks w wielkim mieście", który świetnym serialem jest, jednak jego książkowy odpowiednik bardzo odbiega od wyznaczonego poziomu. Jednak książka podobała mi się bardzo i jak najbardziej mogę ją polecić.

 

Andrea Sachs to przeciętna dziewczyna z małego miasteczka, której udaje się skończyć dobrą szkołę i ma nadzieję na prace w bardzo znanej gazecie nowojorskiej. Udaje jej się otrzymać posadę asystentki w jednym z magazynów, ale niestety zajmującym się modą, o której dziewczyna nie ma bladego pojęcia. Jednak podejmuje i postanawia pracować dla jednej z najważniejszych osób w tej branży - redaktor naczelnej Runwaya, która albo pomoże jej zdobyć (po roku) wymarzoną pracę lub zmieni jej życie w piekło... Albo jedno i drugie:)

 

Zazwyczaj nie oczekuję zbyt dużo od tego typu książek, ponieważ z góry zakładam, że są albo dobrze napisane i bardzo przyjemne lub po prostu nie warte przeczytania i marnowania czasu. Wiem, że to lekko dziwne, ale trafiając na kilka już niezbyt dobrych pozycji z tzw. literatury kobiecej mam takiego rodzaju "wstręt" do tego typu lektur. Chociaż do kultowej niezdarnej Bridget Jones bardzo lubię wracać. Jednak "Diabeł ubiera się u Prady" to była miła niespodzianka, która zapaliła we mnie lampkę nadziei. Czasami potrzebne są książki zwykłe, przeciętne, ale takie, które po ciężkim dniu w szkole, czy pracy potrafią sprawić, że poczujesz się błogo i z radością pomartwisz się za problemy kogoś innego.

 

Przyznam, że bardzo podobało mi się to, jak Miranda Priestla gnębiła naszą kochaną Andreę, która w gruncie rzeczy nie była aż do końca takim brzydkim kaczątkiem. Od czasu do czasu lubię "nafaszerować" się tego typu książką, aby chodziać w paru procentach w jakiś sposób się dowartościować, ale jednocześnie żywiąc ogromną sympatię do głównej bohaterki.

 

Oczywiście w książce znajdujemy morał, który jest prawdziwy, niby banalny, aktualny oraz pokazujący prawdę na temat rzeczy, które czasami poświęcamy dla większego "dobra", które w gruncie rzeczy okazuje się wielką pomyłką. Mówi o tym, że powinniśmy się kierować sercem, własnym rozumem oraz intuicją; o tym aby nie przekładać spraw zawodowych ponad uczuciowe itp.

 

Zanim zabrałam się za przeczytanie tej lektury poszperałam trochę w internecie - znalazłam wiele ciekawych informacji na temat pani Weisberger. Dowiedziałam się, że sama po ukończeniu w 1999 roku Cornell University miała okazję pracować dla samej Anny Wintour, która już od bardzo długiego czasu jest redaktor naczelną amerykańskiej wersji magazynu "Vogue". Podobno po ukazaniu się debiutanckiej książki Lauren W. jej była szefowa oświadczyła, że nie nie miała jeszcze okazji przeczytać "Diabła..." oraz że nie pamięta żadnej kobiety, któryby dla niej pracowała o tym samym nazwisku. Autorka wydała później jeszcze dwie pozycje - oraz "W pogoni za Harrym Winstonem", które mam nadzieję uda mi się kiedyś przeczytać.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial