Duchy Pośród Nas: Odkrywając Prawdę O Tamtym Świecie | Autor: James Van Praagh

James'a Van Praagh'a, opowiadająca o świecie duchów, którą dane mi było przeczytać. Po lekturze pierwszej miałem wrażenie, że temat duchów został wyczerpany na tyle, by zwykły człowiek mógł zrozumieć ich naturę. Jednak drugie dzieło autora uzmysłowiło mi jak bardzo się myliłem.

„Niedokończone sprawy..." opowiadały jak można skorzystać na rozmowie z duchami, które pojawiały się podczas publicznych seansów. Duchy te to najczęściej członkowie rodziny, ale również bliscy przyjaciele czy znajomi ludzi siedzących na widowni. Opowiadały one jak jest im po śmierci i najczęściej spotkania te doprowadzały do uzdrowienia ducha, jak i osoby która się z nim kontaktowała. W „Duchy pośród nas" autor skupia się tym razem nie na seansach, ale głównie na duchach, ich rodzajach i śmierci. Opowiada nam o całym duchowym świecie, oprowadza nas po nim niczym przewodnik po zaświatach oraz zdradza tajemnicę śmierci i wszelkich związanych z nią pytań i wątpliwości. Zdanie umieszczone na wstępie, mówiące o tym, że po przeczytaniu tej książki świat już nigdy nie będzie wydawał nam się taki sam, na początku możemy potraktować z lekkim uśmiechem. Jednak ostrzegam, że po przeczytaniu naprawdę zaczynamy rozglądać się wokół siebie i dostrzegać znaki o których nigdy wcześniej nie mieliśmy pojęcia.

Wszyscy odczuwamy strach przed śmiercią. Zadajemy sobie mnóstwo pytań np.: czy to boli, jak będzie po? Co Tam jest? Pytania te pojawiają się u każdego gdy dochodzi on do pewnego wieku, lub osiąga konkretny stopień świadomości. Każdy zdaje sobie sprawę, że nie jest nieśmiertelny i że kiedyś przygoda na tym świecie się zakończy. Czy istnieje jednak możliwość choć po części poznania tego co czeka na każdego z nas?

James Van Praagh posiada dar komunikacji z duchami od urodzenia. Przez ponad dwadzieścia pięć lat funkcjonowania jako medium zdobył ogromną wiedzę i doświadczenie w komunikacji z zaświatami, publikując je nie tylko w książkach, ale również w programach telewizyjnych nadawanych na żywo, audycjach radiowych, wywiadach czy w serialu telewizyjnym. To czy wierzymy czy nie zależy tylko od nas. Możemy uznać, że wszystko to bzdury, ale nie da się wykluczyć tego, że otwarty na poznanie umysł, naprawdę może zdziałać cuda, a my tylko czytając i nawet nie koniecznie wierząc, z jakiegoś powodu inaczej patrzymy na nasze życie.

Podczas zgłębiania tekstu poznajemy jakie są rodzaje duchów i czy istnieje coś takiego jak upiór czy nawiedzenie. Dowiadujemy się czym jest energia, jak może na nas wpływać i jak możemy ją wykorzystać dla korzyści swojej i innych. W końcu dochodzimy do momentu, który dla wielu z nas jest tym na który najbardziej czekamy, co jest po śmierci. Autor przechodzi z nami przez kolejne etapy astralnych poziomów, od niższego który nazywa wysypiskiem negatywnych myśli i emocji po najwyższy wymiar, który jest miejscem boskiej inspiracji, wolnym od ludzkich potrzeb i konfliktów. Na tym etapie jest wielu mędrców którzy zostają naszymi przewodnikami na ziemi i są w stanie pozytywnie wpływać na nasze myśli i działania. W ostatniej części książki poznajemy tajniki ochronne które wzmacniają naszą energie i pozwalają bronić się przed negatywnymi wpływami złośliwych duchów, gdyż takie również istnieją. Ogólnie duchy są cały czas dookoła nas i to jaki wpływ mają na naszą osobę i czy im na to pozwolimy, zależy już od nas samych.

„Duchy pośród nas", to niesamowicie wciągająca lektura. Nie ważne jest to w co wierzymy i czy w ogóle w coś wierzymy, ważne jest co czujemy po jej przeczytaniu. Nawet jeśli na początku podejdziemy do niej sceptycznie, to przeczytaniu kilkunastu kartek będziemy chcieli czytać dalej, by po pewnym czasie stwierdzić, że nie możemy się od niej oderwać. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze dlatego, że z książki aż bije po oczach dobra energia. Miłość i pozytywne nastawienie do ludzi i świata, które charakteryzuje autora i które wylewa się z tekstu ma zbawienny wpływ na naszą osobę. Van Praagh nikogo nie neguje i twierdzi, że wszystkie negatywne emocje pochodzą ze smutku, żalu i wyrzutów sumienia i otwierając swój umysł możemy stać się zbawieniem dla ducha i dla siebie samego. Po drugie dlatego, że w głębi duszy każdy z nas chciałby być przekonywany o tym, że śmierci nie należy się bać. Strach przed nią jest naturalny, ale równie naturalne powinno być zaakceptowanie jej. Chcemy słyszeć, że to nie boli, że czujemy się wspaniale, lekko i bez problemów. Że dookoła nas są wszyscy których kochaliśmy i którzy kochają nas. To podświadomie poprawia nasze samopoczucie i łagodzi strach i autor właśnie to wpaja nam w swojej książce. Przekonuje, że życie po śmierci jest niezwykle ciekawe, urzekające i inspirujące. Takie samo może być na ziemi, musimy tylko pozwolić sobie na nie, otworzyć się na nowe doznania, zacząć patrzeć w głąb siebie i okazywać ludziom pozytywną energię. To otwiera nas na dobrą energię przekazywaną nam przez naszych duchowych opiekunów i przewodników, oraz przygotowuje nas do wejścia na najwyższy wymiar astralny i sprawia, że nie zatrzymamy się nigdzie po drodze, po swojej śmierci.

„Duchy pośród nas" James'a Van Praagh'a, to dzieło, które każdy powinien przeczytać. Nawet jeśli świat duchów uważamy za bajkę, a pojęcia takie jak aura, energia czy wymiary astralne są dla nas czystą abstrakcją, nie powinniśmy rezygnować z zapoznaniem się z jego twórczością. Tym bardziej, że nie zajmie nam to dużo czasu, gdyż język, sposób opowiadania, czy przykłady są tak interesujące, że książkę czyta się błyskawicznie. Jeśli jednak jesteśmy otwarci na świat i jego tajemnice, jest to dla nas pozycja obowiązkowa, która pozwala nam zgłębić tajniki życia po śmierci, oraz inspiruje i prowokuje do myślenia i wyjrzenia przed siebie. Dzięki tej książce zmienia się nasze wyobrażenie o śmierci, życiu i ludziach oraz sprawia, że nasze istnienie staje się dużo bardziej interesujące i piękniejsze, a my zaopatrzeni w nową wiedzę jesteśmy o wiele mądrzejsi i umiemy dostrzec to, czego wcześniej sobie nawet nie wyobrażaliśmy. Dzięki tej lekturze stajemy się lepszymi ludźmi i potrafimy bardziej cieszyć się życiem, a to przecież jest najważniejsze, bo życie to dar, który każdy powinien przeżyć jak najlepiej potrafi.