Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wiersze Prometeusza

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Piotr Bednarski
  • Tytuł Oryginału: Wiersze Prometeusza
  • Gatunek: Poezja i Aforyzm
  • Język Oryginału: Polski
  • Rok Wydania: 2011
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788376063065
  • Wydawca: Miniatura
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    4/6

    -


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Wiersze Prometeusza | Autor: Piotr Bednarski

Wybierz opinię:

Monia1990

Piotr Bednarski to poeta i prozaik. Urodził się w 1938 r. na Podolu. Zadebiutował w 1968 r. opowiadaniem "Odkrycie Kolumba", opublikowanym w miesięczniku "Litery". W latach sześćdziesiątych należał do grupy poetycko-plastycznej "Reda". W 1972 r. wydał swój pierwszy zbiór poetycki pt. "Arka przymierza". Laureat wielu nagród: Nagroda Literacka CRZZ (wyróżnienie) za zbiór opowiadań "Krople soli" (1977), Nagroda im. J. Conrada za powieść "Czarcie nasienie" (1978), Nagroda Literacka im. M. Borzymowskiego za zbiorek opowiadań "Morze u wezgłowia" (1981), Nagroda Fundacji Kultury (wyróżnienie) za powieść "Lancelot" (1986), Nagroda miesięcznika "Pobrzeże" i Wojewody Koszalińskiego za powieść "Parsifal" (1989), Nagroda Fundacji Kultury za "Błękitne śniegi" (1996). Powieść "Błękitne śniegi" została zaadaptowana na widowisko telewizyjne przez Izabellę Cywińską (emisja w TVP 1 i TV Polonia) oraz przetłumaczona na język francuski i włoski. Jest członkiem Związku Literatów Polskich. Pełni funkcję prezesa Stowarzyszenia Kołobrzeskich Poetów. (źródło:http://miasto.kolobrzeg.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=114:stowarzyszenie-koobrzeskich-poetow&catid=74:kultura&Itemid=106)

 

„Wiersze Prometeusza" to zbiór kilkudziesięciu wierszy poruszających różne tematy poczynając od mitycznego bohatera Prometeusza, kończąc na przyrodzie. Każdy czytelnik znajdzie tu coś dla siebie.

 

Przyznam szczerze, że nie przepadam zbytnio za poezją dlatego ciężko mi oceniać wiersze. Jednak poezja Bednarskiego mnie zachwyciła. Poeta potrafi uchwycić trudne uczucia i chwile. W wierszach często pojawia się tytułowy Prometeusz, który poświęcił się dla ludzkości. Autor często nawiązuje też do motywów religijnych przede wszystkim wspominając o Jezusie. Nie wiem czy to jest zamierzone, ale widać tu podobieństwo. Zarówno Jezus jak i Prometeusz poświęcili się dla ludzi. Chcieli by było im dobrze.

 

Osobiście mój ulubiony wiersz to „Dzieciństwo". Przenosi mnie on do czasów mojego dzieciństwa i przypomina zabawy na łąkach, wielkie marzenia i zabawy. Teraz gdy jestem już dorosła tęsknię za tymi beztroskimi czasami.

 

Zbiór został napisany prostym językiem. Intrygująca jest też grafika. Zdecydowanie pasuje do treści. Miłym dodatkiem są też dodane reprodukcje obrazów przedstawiające Prometeusza. To dodatkowo pozwala zrozumieć niektóre wiersze.

 

Podsumowując polecam ten zbiór szukających dobrej lektury, która zapewni im wiele wrażeń. To idealna pozycja na długi wieczór pełen przemyśleń.

Scathach

Moje poprzednie spotkanie z Piotrem Bednarskim miało miejsce niewiele ponad dwa miesiące temu i – było zupełnie różne niż próba doświadczenia poezji z tomiku Wiersze Prometeusza. Razu poprzedniego słowom autora poddawałam się posłusznie przez długie miesiące, chłonęłam jak najwolniej, by niczego nie utrącić. Podobało mi się niezwykle, ale nie było w owych tekstach niczego, co kazałoby mi przeczytać je jednym tchem – wręcz przeciwnie. Rzecz zgoła inna miała miejsce podczas lektury wyżej wymienionego zbiorku. Tym razem zachłysnęłam się tak bardzo, że utwory wchłonęłam w tempie wręcz karygodnym, jeśli idzie o poezję. Teksty składające się na ten wolumin, to piękne w swej formie ukłony w stronę wartości takich ja miłość, Bóg, szacunek do kobiet. Boży plan względem człowieka został przedstawiony w sposób rewelacyjny, a sama postać Absolutu ewokuje wizję kogoś radykalnego, bezkompromisowego. Wrażenie to potęguje równie mocne przedstawienie go w warstwie językowej. Wypadało mi tylko czytać i westchnąć nad kolejnymi strofami, bowiem wyrażały one to, co w duszy gra; w tej poezji czytałam siebie. „Uśmiechnij się maleńka węzełki serc są mocne" [1] – peroruje Bednarski, zachęcając tym samym do dalszego wchodzenia w jego wizję świata przelaną na papier. Zadziwiająca jest konsekwencja autora jeśli idzie o niestosowanie interpunkcji – tutaj, jak i w tomiku poprzednim poeta zostawia tekst otwarty na interpretacje za sprawą braku jakichkolwiek znaków przestankowych, za wyjątkiem okazyjnych dywizów. Być może jest to jeden z elementów wpływających na fakt, że teksty twórcy chłonie się całym sobą. Zachwyciłam się, wzruszyłam, rozemocjonowałam. Jako estetka, doceniam piękno, a wiersze Bednarskiego, to piękno w najczystszej postaci, które budowane jest przez idealny dobór słów, melodyjność, wrażenie „pieśni duszy", afirmacji życia bez względu na jego ciemniejsze strony.

 

Silnie akcentowany i często przywoływany wątek, to motyw kobiety – osoby ważnej, pełniącej istotną rolę, bez której nic nie byłoby pełne, dlatego też należy jej się szacunek zapewniony jej przez Boga.

 

Bednarski wciąż wiernie przywołuje teksty kultury związane z różnymi tradycjami – cytuje zarówno Pismo Święte, ale też korzysta z wątków mitologicznych oraz kultury antycznej.

 

Tytuł tomiku silnie koresponduje z tekstem otwierającym zbiorek – Mandorla. Poetyka altruistyczna, przywołująca postaci osób chcących dzielić się z innymi i dla nich się poświęcać silnie łączy się z poetyką wanitatywną, wskazującą na ulotność życia, jego kruchość, przemijanie oraz na miałkość i nieważność tego, co materialne. Podmiot liryczny patronujący całemu tomikowi, to współczesny Prometeusz – człowiek dający innym coś z siebie, nawet kosztem samego siebie, buntownik przeciwko hołubionym zasadom, obrońca ludzkiego życia i poezji bez układów. Tomik też można czytać właśnie przez pryzmat tytułu, tym bardziej, że kompozycja jego jest zamknięta, klamrowa – utworem wieńczącym zbiorek jest Prometeusz. Taki sposób odbioru nadaje mu zupełnie inne znaczenie, niż traktowanie każdego tekstu, jako utworu o osobnej wartości artystycznej.
Polecam,

 

[1] Piotr Bednarski, Wiersze Prometeusza, Miniatura, Kraków 2011, s. 19.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial