Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Strażnicy Nocy Tom 1 Blask Księżyca

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 5 votes
Akcja: 100% - 8 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 7 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 5 votes
Okładka: 100% - 6 votes
Polecam: 100% - 7 votes

Polecam:


Podziel się!

Strażnicy Nocy Tom 1 Blask Księżyca | Autor: Rachel Hawthorne

Wybierz opinię:

Agnesja

Rachel Hawthorne, wraz z Blaskiem księżyca (pierwszą częścią serii Strażnicy nocy), wprowadza czytelnika w świat niewyobrażalnych zjawisk. Aktualnie w naszych księgarniach górują podobne do siebie paranormale powstające na podstawie sprawdzonej receptury: weź ciemny las, zwykłą dziewczynę, nieziemskiego chłopaka oczywiście z nadprzyrodzoną mocą, wielką miłość rodzącą się niemal natychmiast, zamieszaj i voilà!

 

Rudowłosa dziewczyna z piegami o imieniu Kayla, zostaje przewodnikiem w parku narodowym. Jest to forma terapii po śmierci rodziców, ponieważ właśnie w tych okolicach zostali postrzeleni przez pijanych myśliwych, którzy ponoć wzięli ich za wilki. Czy rzeczywiście tak było? Wspomnienia i koszmarne sny Kayli zdają się wyrażać o tej sprawie inne mniemanie. Małoletnich miłośników dzikich ostępów jest więcej. Serce rudowłosej dziewczyny bije coraz szybciej dla przystojnego i milczącego Lucasa. Ten oczywiście skrywa sekret, a Kayla musi się z nim zmierzyć.

 

Od razu chciałabym ostrzec, aby darować sobie czytanie prologu, ponieważ ta część książki jest wręcz niepotrzebna. Autorka przez takie posunięcie mogła naprawdę podziałać na szkodę swojego dzieła. Fabuła książki jest po części schematyczna, ale jednak występuje kilka wątków, które ożywiały lekturę. Był to na przykład proces pierwszej przemiany człowieka wilka. Z pewnością to nie była ot taka sobie przemiana, ale prawdziwy rytuał. Do tego potrzebna była pełnia księżyca, odpowiednie przygotowanie i partner/ka. Bez drugiej osoby mutacja nie jest możliwa. Sama zmiana ciała w wilczą skórę jest bardzo bolesna. Te małe dodatki znacznie poprawiły stan książki. Dzięki nim można było wciągnąć się w lekturę, aczkolwiek muszę przyznać, że często z kartek wiało nudą.

 

Pani Rachel nie zainteresowała się prawie w ogóle zewnętrznym wyglądem postaci. Ich opisy są strasznie ubogie, opierają się tylko na „oczy, włosy" (choć i tak nie mogłam wyobrazić sobie włosów Lucasa – brąz, czerń i biel). Trudno znaleźć jakiekolwiek informacje o ubiorze, posturze, rysach twarzy czy postawie bohaterów. Jedynie dzięki okładce mogę stwierdzić, jak wygląda Kayla. Opisy otoczenia również były dość skąpe. Wyobraźnia czytelnika w tym momencie nie jest w stanie sobie wyobrazić bardzo dużo rzeczy. Która postać najbardziej mi się spodobała? Co dziwnego – główna bohaterka. Kayla nie jest kolejną zagubioną dziewczyną, która działa pod wpływem uroku danego przystojniaka z magiczną mocą, ale asertywną, rozważną i odważną nastolatką. Fakt, może brakowało jej tej przebojowości, luzu, ale mimo wszystko świetnie wczułam się w jej rolę i potrafiłam zrozumieć każde jej działanie. Nie było momentów, w których miałam ochotę cisnąć książką w ścianę.

 

Mimo że książka zawiera wiele schematów znanych wszystkim czytelnikom paranormali, to jednak Blask księżyca jest idealną lekturą na chwilowe oderwanie od rzeczywistości. Lekka, przyjemna, niezbyt wybitna. Uważam jednak, że zamiast kupna warto książkę wypożyczyć. Polecam nastolatkom, które od książki wiele nie wymagają.

Tristezza

"Musisz stawić czoło swoim lękom"

 

Rachel Hawthorne to autorka z list bestsellerów "The New York Times" i "USA Today". Jest laureatką licznych nagród, w tym najważniejszych, m. in. Readers' Choice Award 2005 (nagroda przyznawana przez amerykańskich czytelników). Powieścią "Blask księżyca" Rachel Hawthorne rozpoczęła w 2009 roku serię "Strażnicy Nocy".

 

Kayla wraca tam, gdzie zginęli jej rodzice by stawić czoło swoim lękom. Nie pamięta co dokładnie się stało tamtego dnia i ma nadzieję także coś sobie przypomnieć. Pracując jako przewodniczka idzie coraz głębiej w las, a tam poznaje Strażników Nocy. Przez cały czas towarzyszy jej piękny acz skryty Lucas o srebrnych oczach i wielobarwnych włosach. Siedemnastolatka odkrywa prawdziwą miłość, która jest jednak śmiertelnie niebezpieczna.

 

Postacie w powieści, są słabo zarysowane, a my nie poznajemy do końca ich charakterów. Najwięcej wiemy o Lucasie i Kayli, reszta bohaterów tworzy pewnego rodzaju tło. Większość z nich, gdy od czasu do czasu mieli swoją chwilę, strasznie irytowała mnie swoim naiwnym i dziwnym zachowaniem. To samo tyczy się głównej bohaterki, której wielkim zmartwieniem było to, że czuje coś do Lucasa. I kolejny raz spotkałam się z perypetiami zakochanej nastolatki, które także nie są zbyt interesujące. Lucas zaś był typem chłopaka, który na początku skryty okazuje się opiekuńczy, itd. Jak w prawie co drugiej książce tego gatunku.

 

Fabuła jest banalna i składa się z całkowicie przewidywalnych wydarzeń. W czasie czytania nic nie zaskoczyło mnie w tej lekturze. Jest ona oparta na schematach, a jeżeli niektóre momenty nie są, to mamy wszystko postawione jak na tacy. Jednak mimo, że prawie nic się nie dzieje, niewymagający czytelnik może się zaczytać i ignorować brak wielu potrzebnych, w takiej książce, sytuacji. Wątek romantyczny także nie spełnił moich oczekiwań. Wszystko było oczywiste od początku do końca, szczególnie, że podobne są spotykane już w wielu książkach.

 

Styl pisania autorki jest jedyną podporą tej pozycji. Pisze ona lekko, operując prostym językiem. Co prawda dzięki temu książkę można szybko i łatwo przeczytać, jednak nie pozostanie ona za długo w pamięci. Pani Hearne nie dodaje ani trochę tajemniczości czy skrytości do swej opowieści, nie przyprawia jej szczyptą humoru, i choć historia, którą stworzyła nie jest pozbawiona całkowicie wyobraźni, to czytelnik może czuć się niezadowolony.

 

"Blask Księżyca" jest pozycją niczym niewyróżniającą się, nie wprowadza nic nowego. Przeczytałam ją bardzo szybko, gdyż nad nią nie trzeba było myśleć, po prostu czytało się słowa, które składały się na tą historię, która nie zainteresowała mnie dogłębnie. Można było bez najmniejszego skupienia przejść przez tą książką i ją streścić, jednak jestem pewna, że za kilka dni nie będę już wiedziała co się w niej działo. Lektury tej nie polecam, gdyż jest wyjątkowo banalna, w większości wręcz nudna, a czytelnik, który nie potrafi bezmyślnie czytać, może po prostu nie dojść do końca książki.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial