Lilia | Autor: Justyna Domańska Anacka

  „Lilia” Justyny Domańskiej – Anackiej przenosi nas na polską wieś w czasy II wojny światowej. To właśnie tam mieszka młodziutka Lilia wraz z rodzicami. Od najmłodszych lat dziewczyna przyjaźni się z Anią oraz Antkiem. Już podczas wojny kilkunastoletni Antek wyrusza na front... Jak potoczą się losy Lilii? Chodź, dzisiaj zapraszam Cię do świata naszej bohaterki.

KIM JEST AUTORKA?

Zanim jednak zanurzymy się w świat Lilii, pozwól, że przedstawię Ci, dosłownie w kilku słowach, Justynę Domańską – Anacką, czyli autorkę powieści. Trzydziestoparoletnia kobieta pochodzi z malowniczej Gołdapi w województwie warmińsko-mazurskim. Obecnie jednak mieszka w Wielkiej Brytanii. Od najmłodszych lat jej wielką miłością są góry oraz książki. Kilka lat temu na rynku wydawniczym ukazała się powieść, będąca debiutem literackim Justyny, czyli właśnie „Lilia”.

LILIA.

Skoro już, chociaż troszkę, znamy Justynę Domańską – Anacką, nadszedł czas na zanurzenie się w świat Lilii. Naszą bohaterkę poznajemy w momencie, w którym, już jako wiekowa kobieta, znajduje się w szpitalu, niemalże na łożu śmierci. Tam wspomina swoje życie na wsi.

Jak już wspomniałam, przyjaciel z dzieciństwa Antek wyrusza na front. Już po wojnie wraca do domu. Chłopak zmężniał. Zaczyna pomagać ojcu Lilii w warsztacie stolarskim.

Pewnego dnia Lilii wraz z przyjaciółką Anią wybierają się p raz pierwszy w życiu na tańce. Tam obydwie dziewczyny poznają chłopaków, Ania Franka, a Lilii Janka. Zakochani w sobie planują ślub oraz wspólne życie.

Janek wraz z rodzicami przeprowadził się tuż po wojnie na wieś z Warszawy. Pomimo że u progu już stoją Sowieci, rodzina chłopaka ukrywa partyzanta. W przeddzień wesela dochodzi do niewyobrażalnej tragedii. Janek wraz z rodzicami zostają zamordowani…

Czy zakochana dziewczyna pogodzi się z tą tragedią? Czy będzie w stanie ułożyć swoje długie życie? Na szczęście Lilii nie jest sama. Przy jej boku niezmiennie trwają rodzice oraz przyjaciele – Ania z Frankiem oraz Antek…

Pozwól, że w tym momencie zamilknę. A Ty, Drogi Czytelniku, jeśli jesteś ciekaw losów wrażliwej Lilii, to zapraszam Cię do sięgnięcia po powieść Justyny Domańskiej – Anackiej.

NA ZAKOŃCZENIE SŁÓW KILKA.

Powieść „Lilia” wzbudziła moje mieszane uczucia. Z jednej strony niezmiernie przypadła mi do gustu forma książki. Już na pierwszych stronach wiemy, że Lilii jest starszą kobietą, przebywającą w szpitalu na łożu śmierci. A to oznacza, że miała długie życie. Z drugiej strony, nasza bohaterka momentami mnie denerwowała. Po stracie Janka zatopiła się w rozpaczy, ignorując wszystkich dookoła. Dla mnie to było już za bardzo egoistyczne…

Dodatkowym plusem jest to, że II wojna światowa, pomimo iż stale obecna w życiu na pozornie spokojnej wsi, to jednak nie znajdziemy tutaj bezpośrednich relacji frontu ani też opisów działań wojennych.

Nie wiem jak Ty, ja uwielbiam sięgać po debiuty literackie. Tak naprawdę nigdy nie jestem w stanie przewidzieć, na co trafię. Tym razem to był dobry strzał. Pomimo iż, jak już wspominałam, momentami Lilii mnie denerwowała, to jednak z ogromną ciekawością śledziłam jej losy. Powieść jest tak skonstruowana, że miałam trudności z odłożeniem książki na półkę.

Jeśli zatem, podobnie jak ja, zaczytujesz się w powieściach napisanych przez polskie autorki, a do tego chętnie sięgasz po debiuty literackie, to polecam Ci z całego serca „Lilię” Justyny Domańskiej – Anackiej.