Aneta Sawicka
-
"Chłopak z Pragi. Autobiografia" to opowieść o zwykłym człowieku, który odkrył w sobie niezwykłe powołanie. To historia księdza Bogusława Kowalskiego, przyjaciela księdza Piotra Pawlukiewicza. Ksiądz Boguś, bo tak najczęściej nazywają go parafianie i wierni, to człowiek, który zaskarbił sobie sympatię tysięcy ludzi, realizując swoje duszpasterskie powołanie. Ksiądz, który nie podchodzi pod żadne stereotypy, ksiądz, który kocha piłkę nożną, uwielbia bawić się i być wśród ludzi. Ksiądz jakiego każdy chciałby mieć w swojej parafii. W książce tej mamy okazję poznać go zarówno od strony duszpasterskiej, jak i prywatnej.
Książka ma formę wywiadu, który prowadzi Katarzyna Szkarpetowska. W wywiadzie tym ksiądz Boguś opowiada czytelnikom o swoim dzieciństwie, młodości i życiu kapłańskim. Pozwala nam zajrzeć do swojego domu rodzinnego i przyjrzeć się wspaniałym relacjom pomiędzy jego rodzicami oraz braćmi. To właśnie ta atmosfera domu rodzinnego, ogromna miłość i zaufanie od rodziców ukształtowały młodego Bogusia i pomogły mu odnaleźć swoją drogę. Choć jak sam twierdzi- wcale od początku nie myślał o zostaniu księdzem, marzyła mu się na przykład kariera aktora. Po odbyciu służby wojskowej młody Bogusław zapragnął jednak wstąpić do seminarium, co okazało się najlepszą decyzją. Młody ksiądz szybko odnalazł się w swojej posłudze, z radością podejmując się kolejnych inicjatyw. Dzięki swojej fantastycznej osobowości wszędzie, gdzie miał okazję przebywać zjednywał sobie wiernych i razem z nimi dokonywał niezwykłych rzeczy. Ksiądz Boguś w wywiadzie opowiada nam o kolejnych parafiach, do których był kierowany i o relacjach, które udało mu się w nich tworzyć. Nie szczędzi czytelnikom anegdotek ze swojego życia, przy których nie sposób się nie uśmiechnąć. Pokazuje to, jak duże poczucie humoru i jak wielką radość życia ma w sobie ten człowiek. Na kartach wywiadu wielokrotnie pojawia się również wspomnienie księdza Piotra Pawlukiewicza, który był przyjacielem księdza Bogusia.
Początkowo dość sceptycznie podchodziłam do tej książki, ale wciągnęłam się w nią od pierwszej strony. Lubię poznawać prawdziwe historie różnych ludzi, a opowieść księdza Bogusia szybko okazała się godna zainteresowania. Tak mi sie spodobało, że przeczytałam tą książkę za jednym zamachem, nie mogąc się od niej oderwać. Czyta się wspaniale, a lekki język opowieści sprawia, że ani się obejrzymy, a już jesteśmy na ostatniej stronie.
"Chłopak z Pragi" to książka, która przełamuje stereotyp księdza. W czasie, kiedy trwa ogromna nagonka na Kościół, kiedy księża są określani jako ci nie znający życia i pazerni na pieniądze, czytając książkę możemy zobaczyć, że istnieją księża z prawdziwym powołaniem. Księża, do których można zwrócić się z problemem, którzy rozumieją drugiego człowieka i nie uważają się za lepszych. Księża, którzy razem z wiernymi biegają po boisku i potrafią wyspowiadać człowieka w potrzebie nawet w samochodzie. To bardzo budująca lektura, która przywraca wiarę w drugiego człowieka, a przede wszystkim w kapłanów. Chciałabym, by takich księży Bogusiów było więcej, by w każdej parafii wierni mieli tak wspaniałych duszpasterzy. Rzeczywistość jaka jest każdy wie, warto jednak mieć świadomość, że są w Polsce księża, do których można zwrócić się w potrzebie.
Polecam tą książkę wszystkim osobom lubiącym książki z zakresu wiary i duchowieństwa, ale także wszystkim tym, którzy z jakichś względów mają złe mniemanie o współczesnym Kościele.